reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

Wikula masz racjeoby szybko poszło bo to takie nie przyjemne jest :baffled::baffled::baffled:
Agniesiak nie łam się wszystko się ułoży i ty też będziesz zbierać od nas gratulacje z powodu zafasolkowania
 
reklama
Qurwa Jadźka ja piernicze. Pobiłaś wszelkie rewelacje do tej pory. Jak ty kobito się trzymasz?????

Trzymam się jakoś. Najgorsze jest to, że nie wiem, któremu z lekarzy mam wierzyć. Czy temu, który powiedział, że to ciąża (czyli straciłam maleństwa), czy temu, który powiedział, że fałszywy alarm (czyli pierwszemu zrobię krzywdę)... Może to głupio zabrzmi, ale wolałabym jednak drugą wersję... Bo gdyby się okazało, że to nie była pomyłka, tzn. że straciłam fasolkę po raz drugi.... :(

W środę idę zrobić badanie krwi, wtedy wszystko się wyjaśni. Dziewczyny podpowiedziały mi, że powinno wyjść na tym badaniu czy to była ciąża. I tak zrobię, bo ta niepewność mnie dobija... I zaraz z wynikiem do lekarza...
 
a ja niestety mam zle wiadomosci :-( moj mąż pa na 90% nieuleczlna chorobę reumatyczna zzsk czylu zesztywnienie stawow kręgoslupowych O ZZSK
przykro mi bardzo...nie da sie tego zlikwidowac jakas operacja??tylko i wylacznie rehabilitacja wchodzi w gre??

No cześć Szafirku Kochany:-) Strasznie późno się pojawiasz!!! FAjny weekend Ci się zapowiada...mój niestety samotny...tzn. pewnie u rodziców:-(
M. wraca dopiero....na początku lipca:-:)-:)-:)-:)-:)-(
w sumie byl fajny,tylko...znow mam migrene od soboty :baffled::baffled::baffled:

O to moja córcia :-D:-D:-D
jak sie widzi takie zdjatko,to od razu sie geba smieje :-):-):-):-)

4 na dyplom!!!!!!!!!!!!!
GRATULUJE!!! Z duzym opoznieniem niestety...ale szczerze:-)
Szafirku - ja dziś popijam sobie wiśniówkę swojską na miodzie:tak: jak to Zajączek mówi - cud, miód i orzeszki:-p
a co będziecie robić z domkiem - czy duża przebudowa?
duza...teraz wchodzimy jednym wejsciem i przez przedpokoj tesciow idziemy na gore do siebie.a chcemy w polowie schodow wybic sie na zewnatrz budynku,zeby zrobic oddzielne wejscie.Na zewnatrz trzeba bedzie dorobic schody do polpietra-architekt mowi,ze bedzie ich 18!!Poza tym chcemy zabudowac taras,zeby tam zrobic garderobe.Bedziemy tez totalnie przebudowywac lazienke,tzn.wszystko na innym miejscu bedzie,w miejscu kibelka-kabina prysz.,w miejscu wanny,szafki z umywalka,w miejscu umywalki tylko kaloryfer,a kibelek pod oknem (okno trzeba wyrwac,przesunac troche w prawo i wstawic mniejsze).Bedziemy tez w drugim pokoju organizowac sobie sypialnie z miejscem na male lozeczko :tak::-D,wiec tapetowanie i malowanie.W przedpokoju zrywanie boazerii (kto wymyslil to cholerstwo :nerd:).Architekt bedzie nam tez projektowal uzytkowe poddasze-ok.120 m,ale z tym sie wstrzymamy ze wzgledu na fundusze...w koncu 2 pokoje nam wystarcza na poczatek,zeby dzidzia miala cisze i spokoj do spania :-)

No to ja już moze zaczne bluzgac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Bo cholera jasna mam lekko zabarwiony różowy śluz:angry::angry::angry:
Na podpasce śladu nie ma ale na papierze jest..Grrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
@ się pewnie rozkreca..:angry::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Testy owulacyjne jednak się przydadzą w czerwcu:wściekła/y:
przykro mi :-:)-:)-:)-(

Śmiejcie się z Oli, ale dziś byliśmy w "Askot" i kupiłam X-LANDERA XA
icon_smile.gif
super bryke kupilas!!!i dobrze,ze nie jestes przesadna :tak: takie spontaniczne zakupy sa najlepsze!!

Przyznawać się która to Daria?!:-)
Martynko, to ja jestem Daria :-):-) powiedz Slonce kiedy testujesz??bo juz trzymam kciuki

Ale... dziś od rana bolał mnie brysiu i zaczęłam się martwić, co się dzieje. Wróciłam z tej imprezki, wchodzę do łazienki a tam krew... Wystrachałam się porządnie. Wpakowałam małżona do samochodu i do szpitala. W szpitalu powiedzieli, że nie zbadają mnie bez przyjęcia na oddział. No to się przyjęłam. Na szczęście był ordynator, który ratował mnie przy poronieniu, gdy dostałam krwotoku, więc byłam spokojniejsza. I wiecie co się okazało? Że ja WCALE NIE JESTEM W CIĄŻY... i najnormalniej w świecie dostałam okres... Poczułam się jakbym w pysk dostała...
CO ZA DEBILE!!! nie moge takich rzeczy czytac,bo mnie krew zalewa!!:crazy::crazy::crazy: Igraja sobie na ludzkich uczuciach...ich niekompetencja nie zna granic...Mam pewna wiedze w zakresie stomatologii,a w zwiazku z tym , jestem w stanie usiasc na fotel tylko do jednego dentysty z calej
Polski...Najgorsze jest to,ze podobna znajmosc tematu wystepuje u lekarzy w innych dziedzinach medycyny.Wiedzac to,ogarnia mnie przerazenie,ze musze zdac sie na ich wiedze lub niewiedze,ze oni trzymaja w rekach moje zdrowie.FUCK!
Niestety Ty mialas pecha trafic do jakiegos konowala!!Przykro mi bardzo:-:)-(

Dzień dobry! :tak: jest tam kto??? co tu takie pustki z rana!? :eek: a ja mam znowu pytanko do P. będzie miał dzisiaj rtg stawow biodrowych a więc naświetlane będą rzołniezyki :confused2: ma to jakis zly skutek???
naswietlanie szkodzi,to fakt,ale musialby byc naswietlany conajmniej raz na tydzien.Jednorazowo to nie ma wplywu.Szkodliwy wplyw moga odczuc osoby pracujace przy rtg.

GRATULACJE!!!!!!
A jednak!!!Ale sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:szok::-D:szok::-D:szok::-D
A tutaj pare fotek mojego nabytku dla Kacperka :-) poki co skromnie,
wcale nie tak skromnie!!Super ciuszki!!Ale popieram,ze buciki bija wszystko na glowe!:tak:

Witam dziewczyny po dłuuugiej przerwie... jakoś tak wyszło...
To "zwykły" gin w zwykłej przychodni, koleżanki namawiają mnie na zainteresowanie się szpitalem na Karowej do rodzenia, to może powinnam poszukać gina który tam pracuje, i chodzić do niego jeszcze przed zaciążeniem?
Muszę też ruszyć d. i pójść do dentysty, a w ogóle to załamałam się, bo chyba mi jedna ósemka ruszyła z kopyta, boli mnie dziąsło jak cholera:(
Nie mogę się zmobilizować z moją szkołą :( i ogólnie psychicznie jest mi ostatnio gorzej niż lepiej. Chwilami myślę, że powinniśmy teraz zaliczyć wpadkę, bo z takim nastrojem jak mam ostatnio to jestem gotowa odwlekać ciążę, bo zaczęłam się przeraźliwie bać wielu rzeczy związanych z ciążą i macierzyństwem ;) czy to normalne??

Pozdrawiam cieplutko...
Odradzam zdecydowanie KAROWA!!!!Poczytaj na ten temat na forum.gazeta.pl Mam tez przyklad w bliskiej rodzinie,wlosy staja deba!!
Ja tez boje sie wileu rzeczy zwiazanych z macierzynstwem,ale to chyba normalne...

Przepraszam , ze sie tak dłłłłuuuuugo nie odzywałam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Kingus mnie przywołała do porzadku ona o wszystkich pamieta.:-):tak::-)
Hej ja właśnie wróciłam SERDUSZKO PIEKNIE BIJE:biggrin2: maleństwo ma 12 mm i to podobno prawidłowa wielkosc, jestem zachwycona odetchnełam, ale ciaza dalej zagrożona.
Luteina 2x3 +duphaston 3x1 i no-spa w razie potrzeby do tego witaminy dla kobiet w ciazy i odpoczynek.

Niestety ma małego krwiaka na macicy, który zagraza maleństwu ale jestem dobrej mysli.TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MOJE MALEŃSTWO.

Gratuluję nowym mamusiom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

POZDRAWIAM SERDECZNIe, NIE WYMIENIAM, BO NAPEWNO bym kogoś omineła, a tego bardzo bym nie chciała.:-):tak::-):tak::-):tak::-):tak::-):tak::-)
Trzymamy kciuki!!!Bedzie dobrze!!! i dziekujemy za pozdrowienia :tak:
 
Szafirku dziękuje za gratulacje nie ważne ze później ale ważne ze szczerze
nie daj się kochana migrenie wiem jak sie czujesz bo dawniej też miewałam takie bole
 
Siemacie Lachony

Świat stracił sens bo nie mam czasu na BB.
Niedawno wróciłam z roboty a jechałam na 10.00.

Cały tydzien taki mam a wolne dopiero w niedziele.

Moj ma dzisiaj wolne więc wpadlam na chwilę, postaram się poczytać troszku.
Siemka :tak: Tez sie witam.Widze,ze pracujesz ostro.
Oczy mi na wierzch wychodza od migreny...juz czasami nie mam sily do tego...
Pamietajcie,zeby jutro trzymac kciuki za Kropeczke!!
A Ty Hania jak bedziesz miec jakies wiesci,to dawaj...
Ps.Przesylam bardzo spoznione,ale szczere zyczonka dla Nektarynki (pamietalam,ze masz urodzinki w niedziele,ale ta moja migrena nie pozwolila podejsc do monitora :-()
 
Szafirku dziękuje za gratulacje nie ważne ze później ale ważne ze szczerze
nie daj się kochana migrenie wiem jak sie czujesz bo dawniej też miewałam takie bole
dzis znow na lekach,w pracy szkoda gadac,niezly oboz koncentracyjny tam mamy :no:
leki nie do konca pomagaja,mam 3 jak to Kaprycha okresla,wiec latam do kibelka,dobrze,ze chociaz dzis nie rzygam :-(
 
zrobiłam sobie lekką pzrerwę ale widzę, że dziś pusto na BB - dobrze, bo nie będę musiała dużo nadrabiać:tak:

Pysiu - uważaj na siebie i maleństwo:tak:
super wieści od gina - tylko tak dalej:-)

Hanka - czyli jutro mozesz sobie współpracowników poustawiać jak menagierki nie będzie:tak: - najważniejsze to poszukać tej dobrej strony;-)

SZafirku - rzeczywiście duża ta przebudowa - jeżeli dobrze zrozumiałam to projekt poddasza robicie teraz tylko z wykonaniem będziecie czekać:sorry:
w sumie 2 pokoje na razie wystarczą:tak: ale potem jak juz będzie gromadka to poddasze się przyda;-)

Dobrej nocy życzę wszystkim:-)
 
Niunia nie wszystkojest do dupy!!! Trzeba pozytywnie myśleć, głowa do góry, zobaczysz będzie dobrze:-)

Tak tylko najgorzej jak miliony problemów na głowę się zwala a ty nie możesz nic zrobić bo najchętniej sama byś chciała by ktoś Ci pomógł, zabrał ten ciężar.

Na prawdę uwierzcie mi, może to samolubne ale na obecną chwilę chciała bym nie mieć żadnej rodziny przyjaciół, nikogo o kogo musiała bym się martwic bo to wszystko co teraz się dzieje, czego dzisiaj się dowiedziałam to jest o wiele za dużo dla mnie i uciekam od tego a zdaje sobie sprawę, ze jest to ogromnie samolubne, ale KU**A ja taka mała nic tam nie pomogę:wściekła/y: a jednocześnie tak bardzo chcę.
 
Niunia rozumiem Cię, czasami tak jest, że świat nas przerasta, ale zobaczysz to minie, wszystko się poukłada i wróci do normy, trzymaj się:-)
 
reklama
dzis znow na lekach,w pracy szkoda gadac,niezly oboz koncentracyjny tam mamy :no:
leki nie do konca pomagaja,mam 3 jak to Kaprycha okresla,wiec latam do kibelka,dobrze,ze chociaz dzis nie rzygam :-(
wiem ze leki nie zawsze pomagają bo sama tak mam jak za późno wezmę tabletkę za późno
przytulam cie mocno z powodu tych migren :tak::-)

Niuniu nie daj się chandrze wiem ze łatwo się mowi ale zobaczysz za pare dni wszystko będzie inaczej wyglądało i zobaczysz ze ze wszystkim dasz sobie radę przytulam Cię mocno
 
Do góry