Witam w poniedziałek!
Wczoraj jednak nie dałam rady do Was zajrzeć i już nadrabiam zaległości
Dzięki serdeczne za gratulacje - jest mi bardzo miło

Dzieki Gosiu, Loree, Martynka, Patrysia, Olica, Asiq, Kinguś, Zajączku, Kropeczko, Domelko
a jak u ciebie ze starankami?? bo jakos ostatnio nic w tym temacie nie piszesz...
Gosiu - u mnie jak widać po suwaczku oczekiwanie ...
Sam ajuz nie wiem na co, bo w tym cyklu chciałam oszukać troszkę - tzn. nie nakręcać sie, ale to nie jest mozliwe

tempkę mierzyłam codziennie, ale jej nie zapisywałam, przytulanki były, tylko tak dokładnie to nie wiem czy trafiliśmy, ogólnie czekam do piątku i jak nie dostanę @ to zatestuję
Ale chociaż się pochwalę, że dostałam od mojego męzusia na naszą pierwszą rocznicę piękny złoty łancuszek z zawieszką z brylancikiem, później jak znajdę aparat to wstawię zdjęcie:-)
Wikulaa - śliczny wisiorek
M ma gust:-)
hej dziewczynki ;D jestem tu nowa i mam pewien problem może któraś z was mi pomoże . brałam tabletki diane 35 przez 6 mc na problem z testosteronem , a tak bardzo chcemy sie starac o dziecko i nie wiem czy juz moge czy trzeba trochu po nich odczekac ??
Karolinka - nie czekaj - mam koleżankę co zaciążyła w 1 cyklu po tabletkach - wczesniej 2 ciąże straciła a tą donosiła
Kroptusiu - mocno ściskam kciuki za Ciebie i Kacperka
Nektarynko - jak się czujesz? Dalej tak boli?
Hanka - Ty się tak kobito nie przemęczaj - odpocznij od czasu do czasu
a tak na poważnie - jak chcesz rzucić palenie to teraz masz najlepszy moment - zajmiesz się i nie będziesz mysleć ani o paleniu ani o jedzeniu
ale to tylko jak chcesz rzucić;-)
Niunia - Ty to tak na długo znikasz - czy tylko na chwilkę ochłonąc?
Asiq - a jaki masz tatuaż i gdzie? - ja pytam z ciekawości bo nigdy nie miałam i raczej nie chcę
Makaronko - Ty to jednak żyjesz - strasznie dawno Cię nie było - pewnie te wycieczki tak Cię zajmują - widziałąm na nk, że tez rodzice byli z wizytą
jak dla mnie lato mogloby wejsc juz w faze lutealna czyl;i w wyzsze temperatury...


:-):-):-)
Kinguś - jak pierwszy dzień w pracy???
Jak wróciliśmy to kazałam mężowi centralne włączyć. Pewnie cała okolica miała z nas ubaw.
Loree - my też paliliśmy w środę chyba
Olesiu - baw się dobrze na Majorce - i wracaj wypoczęta
:-)
Eve - to M Ci rozrywkę w środku nocy zapewnił;-)


Bombelku - dlaczego całą ciążę musiałaś leżeć - moze juz pisałaś ale nie pamiętam - przepraszam
Moje odchydzanie idzie jak narazie w p*du

Dzisiaj koleżanki urodziny więc już pojadłam ciasta i cukierów. Miałam iść na aerobik ale umó
wiłyśmy się na browar po pracy






ogolnie na nasz cykl ma bardzo duze znaczenie nasza dieta!!! - koniec ze slodyczami!!!!
jak to - tak bez słodyczy to ja nie przeżyję


Katarzynko - piękny brzusio

Ty to jesteś wielka z tym remontem:-)
Dziewczyny ja wczoraj byłam na zakupach i widziałam chyba ze 100 ciężarnych. Albo jest taki wysyp, albo już nic innego nie widzę. Mój M tez je widział, to nie halucynacje:-)
Loree - to się nazywa nakręcanie - ja też je wszędzie widzę
Kropeczko - dbaj o kolanko

A rocznicę leciutko przesuniecie na 24 i też będzie przyjemnie;-)
Ja znikam na razie z forum, nie mam już siły:-

-

-

-(
Będę was podczytywać i odezwe się co jakiś czas.
Dziękuję wam za wszystko i życzę nowych fasolek:-)
Domelko - rozumiem, że chcesz odpocząć i potem zaraz do nas wracasz

powodzenia życzę:-)
Dziękuję Wiktoria za dobre słowo ale ostatnio mam takie wrazenie ze nikogo nie obchodzi moja obecność czy tej jej brak na forum.
Domelko ja też noszę sie z takim zamiarem zniknięcia z forum.
Bernardko - coś Ty wymyśliła

Jak to nikogo nie obchodzi - dajesz tyle ciepła, ze bez Ciebie to tu zima nadejdzie zamiast lata

Trzymam kciuki za Mamę - musi być dobrze:-(
Ja tylko na chwileczkę. Proszę trzymajcie za mnie kciuki - mam o 16.45 wizytę u lekarza.
Olu - może jednak się wszystko ułoży - daj znać co z tymi hormonami

rozumiem, ze się boisz i mocno przytulam
Nie chcę narazie pisać o sobie bo nie chcę się nakręcać ... po prostu strasznie się boję piątkowej bety!
[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/B]
Martynko - będzie piękny wynik - musi być ja w to mocno wierzę
od jakiegoś miesiaca albo trochę dłuzej wygladam jakbym była w 5 m-cu ciaży


Ja też - wstyd mi jak nie wiem, ale tak kocham jeść
Moja koleżanka z pracy urodziłą dziś córeczkę - bardzo się cieszę, że wszystko w porządku
Godzinę mi zajęło nadrobienie wszystkiego
