starania się - watpliwości..

[Black_Opal]

Kroptusiu! Jak to dobrze że jesteś jeszcze 2in1! Trzymaj się zdrowo i niech Kacperek jeszcze nie wychodzi na świat przez nalbliższe tygodnie

 

[gosia:)]

A ja juz po wizycie u gina - i pecherzyk jest na szczescie wewnatrz macicy i zarodekma jakies 3mm - tyle mam na wydruku z usg ale szczerze mowiac to nie rozmawialismy z ginem ile ma tylko ze jest ladny i wyglada, ze wszystko powinno byc w porzadku.
Dostalam dalej duphaston 2x1 i luteine 2x1 oraz jakies zastrzyki mam sobie robic podskornie przeciw krzepliwosci krwi...

ciężko mi jest to wyjaśnić...to historia nie z tej ziemii..opowiem wam jak sie przebadam do konca i bede wiedziala czy sie sprawdzilo czy poportu choruje na glowe..;p
ale przynajmniej humor mam dobry...i bardzo prosze ze jak mi kiedys przyjdzie do glowy opuscic forum to nakopać mi w tylek!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie martw sie - na pewno od ktorejs oberwiesz po uszach:-):-):-)

Ja w ogóle słyszałam że marchewka dobrze wpływa na potencję....
Tylko trudno ją przymocować;-);-);-)

dobre!!!!!!!!!!!!

jak już pisałam dziś sie gorzej czuje jak wczoraj ale moze ta pogoda tak działa bo jest parno bardzo i gorąco i ciągle gdzieś grzmi i burze przechodzą bo ja też musiałam właśnie wypić przeciwbólowa bo mnie głowa boli bardzo
nie mam wyjścia i modle sie i żeby wszystko było w porzadku. Dziekuję napewno pozdrowię

ode mnie tez pozdrow mame - na pewno szybko dojdzie do siebie...Ach te chorobska parszywe....

A wiecie że ja własnie myslę o zakupie sokowirówki? Mam czasem ochotę na takie marchwiowo- jabłkowe soczki. W ciąży warto pic takie soczki. I dla dziecka lepsze niż z kartonu. Muszę chyba przejrzeć allegro;-)
Za rok mam ambitny plan wyhodować za chałupą jakieś owoce i warzywa. W tym roku tylko rzodkiewki rosną.

no to trzymam kciuki za ambitne plany:-):-):-) bo nie ma to jak wlasny sok z wlasnych marchewek...

czesc laski!!!
chcialam sie przywitac i napisac,ze nadal zyje hehe...biore wlasnie duphaston sutki boooolą na maxa,szczegolnie lewy,apetyt wilczy po tych tabletkach no i podbrzusze bardzo boli..
w przyszlym tygodniu dzwonie do mojego gina obgadac inseminacje. swoja droga MARTYNKO co u Ciebie wiem,ze betka za niedlugo..jakies przeczucia?sciskam i trzymam kciuki!
pozdrawaiam wszystkie,przytulam te z problemami i gratuluje tym ktorym sie udalo...pamietam o Was i czytam co dziennie!

witaj - faktycznie nieczesto u nas bywasz ale co rusz ktoras z dziewczyn cie przywoluje wiec bez obawy - nie zapomnimy - i trzymam kciuki zeby inseminacja nie byla konieczna

wogóle schudłam chyba ze 2 kg przez ten tydzien z nerwów , zapominalam jeśc i wogole żołądek mnie boli , jakies rozwolnienie mnie dopadło.. chyba sie wykoncze....
a wczoraj bylam u kolezanki ktora ma 8 miesiecznego bobasa, oczywiscie dostalam pare "mądrości" jak to zajsc w ciąże pfff przy czym mi powiedziala ze ja taka chuda a ona slyszala ze chude dziewczyny maja gorzej z zajsciem w ciąże jak ja waze 50 kg ale mam 1.58!! jestem w miare szczupla , ale nie chuda!!!! nie jestem patyczakiem... w kazdym razie jak uslysze znowu od kogos jakies mądrosci to nie wiem chyba wyjde z siebie i stane obok...

oj takie rady zawsze sa "na wage zlota" wszyscy je daja tylko nikt nie potrafi podejsc do sprawy rzeczowo...

 

[gosia:)]

kroptusiu - lez i trzymaj sie jak najdluzej w dwupaku:-):-):-) jeszcze nie po strachu ale kazdy dzien tutaj jest na wage zlota...

 

[martyna222]

Witam!
Elfa bardzo mi przykro... :-(!Przytulam bardzo mocno!
Kroptusiu cieszę się że wróciłaś w 2paku...:-) obyś była w nim jak najdłużej!
Romeczko cieszę że zajrzałaś , też po duphastonie mam takie bóle piersi i sutków... może w twoim przypadku IUI nie będzie potrzebna... trzymam kciuki za ten cykl!:-)
Gosia gratuluję 3 mm szczęścia!
Eva ja jestem z drugiej części z pod W-wy mieszkam między Zegrzem a Serockiem....widzę że za tydzień planujesz betka, oczywiście trzymam kciuki!
Madzia84 jak wizyta u ginekologa dostałaś skierowanie dla męża?!
POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH!

 

[asiq83]

Czesc Dziewczynki,

Wpadlam sie zameldowac ze jestem juz w domu...

Bardzo dobrze, że już jesteś w domku i że nie wydarzyło się nic złego. Odpoczywaj Kochana. Życzę zdrówka dla Ciebie i Maleństwa

A ja juz po wizycie u gina - i pecherzyk jest na szczescie wewnatrz macicy i zarodekma jakies 3mm - tyle mam na wydruku z usg ale szczerze mowiac to nie rozmawialismy z ginem ile ma tylko ze jest ladny i wyglada, ze wszystko powinno byc w porzadku.

Same dobre wiadomości :-) Ściskam Cię serdecznie Gosiu

 

[martyna222]

zapomniałam napisać co u mnie.... wciąż nerwy , dziś też nie napisze za dużo o żadnych objawach i wogóle bo nie chce się nakręcać...

 

[tikanis]

czesc dziewczynki niektore z was beda mnie pamietac , dla innych jestem nowa.. dla odswiezenia mojej historii.. warto wierzyc i sie nie poddawac.. ja staralam sie pol roku, mam policystyczne jajniki,, przeszlam operacje laparoskopie i po niej zaraz sie udalo.. a oto moj szkrabek ur.22.05 o 7.15
waga:3500kg dl. 58cm..

 

[w.kropeczka]

Kroptusiu-kamien z serca! lez i nic absolutnie nie rob....kazdy dzien teraz jest bardzo wazny! cale szczescie ze jestes nadal w dwupaku....trzymam kciuki by bylo dobrze!
Gratuluje zdrowego maluszka...kawal chlopa juz! I milo, ze w tej niefajnej sytuacji choc fajny lekarz ci sie trafil...jak gin ma odpowiednie podejscie i troche serca pokaze to od razu jakos lepiej sie robi prawda? Buziaki!:-)

Martynko-3mam ckiuki za betke!!! Kiedy robisz???

GOSIU-OFICJALNE I RADOSNE GRATULACJE!!!! SUPER WIESCI!!!....a zastrzyki...pewnie tez w brzuch, co???

Elfiku-kochany-gdzie jestes??? jak sie masz?

OluPM-no w koncu cos na miare Oli-juz my sie postaramy zeby ci odchodzenie i porzucanie forum z glowy wybic....ja jestes to od razu weselej na forum! Bedzie dobrze kochana, jestem pewna! Sciskam mocno!

Bernadko-co sie stalo z mama? nie doczytalam...ale zycze jej duzo zdrowka a Tobie nadziei i sily!!! Mocno przytulam!

Marzenixx-jestes sliczna i zgrabna dziewczyna i miej w d...co mowi zyczliwa kolezanka...dobre rady na poczecie, sratatata....zajdziesz w ciaze i urodzisz zdrowego bobaska....co ona wymyslila z ta chudoscia???
Powodzenia z pracka! Idziesz jak burza!

Lilu-kochanie-a ty kiedy sie do Pl wybierasz? jak Twoj Tato? Pozdrawiam z rodzinnych stron!;-)

Romka...gdzie jestes jak Cie nie m a??? Romeczko-kciuki zacisniete i bedzie dobrze! Moze....jak pisze reszta....obejdzie sie bez UIU? Buziaki!

Eve-jak sie ma mezulek? Jak samopoczucie w cyklu starankowym??? Jakies objawiska???

AndziaS...co z tym gabinetem...bo ja juz swiruje...a moze sie uda jakas terapie w parku, na laweczce przeprowadzic...tak....w drodze wyjatku, albo choc w okolicach zamku Bedzinskiego...tak, po znajomosci??? Buziaczek!;-)i respect!

Buziakiczki dla wszystkich, ktorych powyzej nie wymienilam...ale nie pamietam juz teraz co mialam Wam napisac....ups...nieladnie z mojej strony-wybaczcie!!!

Zajaczku-...Ty wiesz co

 

[asiq83]

czesc dziewczynki niektore z was beda mnie pamietac , dla innych jestem nowa.. dla odswiezenia mojej historii.. warto wierzyc i sie nie poddawac.. ja staralam sie pol roku, mam policystyczne jajniki,, przeszlam operacje laparoskopie i po niej zaraz sie udalo.. a oto moj szkrabek ur.22.05 o 7.15
waga:3500kg dl. 58cm..

Gratulacje Kochana. Synuś śliczny :-)

 

[martyna222]

Tikanis piękny synek!
Kropeczko robię bete w piątek!