reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Wszystkiego najcudowniejszego dla solenizanow i solenizantek:-)

U nas wszyscy zdrowi tylko ja mialam metlik w glowie.
Chcialam sie zapisac do collegu na jakis kursik ale jedynie radzili mi pojscie na uniwerek a i tak przez pierwsze trzy lata bede uczyla sie tego samego co juz ukonczylam...no i musze sie zareestrowac w Health Profesional Council ale aby moj dyplom byl honorowany w UK a do tego musze miec zdany test angielskiego dla obcokrajowcow IELTS,no i od takiego kursu w collegu zaczne bo to musi byc na poziomie akademickim i musze sie wiele jeszcze nauczyc.Kosztuje sporo sam kurs jak i egzamin koncowy no ale co zrobic,musze zainwestowac w to jesli nie chce do konca zycia na szmacie pracowac :baffled:
No zobaczymy...zaczynam od wrzesnia,jak zdam ten test to rejestrowac sie trza (kupe kasy kosztuje ta rejestracja)weryfikuja czego i ile sie uczylam i ewentualne braki(jesli tok edukacji nie pokrywa sie z ich)musze pozdawac:baffled::baffled::baffled:Dluga droga przede mna;-)
Moze jakas prace na pol etatu zalapie od wrzesnia zeby bylo mnie stac na ten kurs,zebysmy bidowac nie musieli:-p

No i tyle,urodzinek nie robimy,splukani jestesmy przez te wakacje ale i tak przyleza znajomi z prezetami dla malej.Troche mi lyso ale mowilam im ze kasy niet na impreze i zeby sie nie wydurniali ale oni twierdza ze prezenta sie nalezy nawet jak przyjecia nie bedzie,koniec kropka,nie powiedza mi w jaki dzien sie zwalom i ze mam sie wypchac dzemem:-)nie przychodza na imprezke tylkodo Amelki....ale i tak mi glupio....:sorry:

Juz nie moge sie doczekac wakacji ale super bedzie :-)


Wiecie ze mnie znajomi na ulicy nie poznaja :O az tak sie nie zmienilam ale waga swoje robi,tylko miesiaczka mi zwariowala i mam co dwa tygodnie,to chyba przez to odchudzanie i cwiczenia co?Moze przeginam....
 
reklama
Olla.ja jestem:-)
Ino weny mi brak, bo Misia zamiast spac....cos po chinsku nawija..A my z mezem horror chcemy wlaczyc..wiec czekamy:baffled::rofl2:
 
Olla no proszę, ambitnie się dzieje :-) Brawo! Ucz się, rozwijaj, dokształcaj i walcz z biurokracją :-) Kciuki będę trzymała mocno :-) A może jakąś fotkę nowej siebie zapodasz? Bo Cię w Kurwii nie poznam i się nie spotkamy :-:)-:)-:)-D
Dzagud jeśli moim dzieciom się nie zmieni i zostaną skowronki, to ja im długiej kariery nie wróżę :baffled: Ja OD ZAWSZE jestem sową, nie sądzę by to się miało zmienic. Cierpię wiec ostro, chodzę na rzęsach i we łbie mi dudni (kuźwa, właśnie dudni dużo bardziej, chyba ciśnienie nagle siadło :baffled:). No masakra...

Bilans załatwiony :-) Żeby było łatwiej, zmierzyłam i zważyłam Piotrka w domu - pediatra była zadowolona ;-) Zaskoczył ją kilka razy, np. pytała o mówienie i jednocześnie osłuchiwała go mówiąc "zadzwonimy do taty?". Na to Piotruś "Taty nie ma. Tata jest w pracy". Kopara jej opadła i stwierdziła, że już nie pyta o mówienie :-D
Młoda zaszczepiona, obmierzona, obważona i chudzinka-kruszynka z niej... No nic, pewnie nie tyje jakoś ostro, bo za bardzo się rusza ;-) W niedzielę usiadła pierwszy raz (na razie nie powtórzyła), śmiga na pełzacza z prędkością światła i podciąga się na łapach. Fajna z niej żyłka :-) I dzisiaj ma imieniny :cool2:
 
Esia, to Piotrek załatwił lekarkę.:-D:-D:-D
A Małgosia niezła jest, skoro już siadać zaczyna....:szok:
A tu specjalnie dla naszego cudnego kwiatuszka:​

Wszystkiego najwspanialszego Maleńka!!!



A co do gadania, to mnie też dziś Magda załatwiła. Wykąpałam Ją, wyciągnęłam z szafy świeżego bodziaka i pidżamkę. Ma kilka sztuk, ale do tej pory nie przypuszczałam że ma jakieś preferencje, raczej uważałam że wszystko Jej jedno.:eek: No więc wyciągam taką białą pidżamkę w kolorowe kropki, rzucam na tapczan koło Niej, a Magda na to: "Mamuś, nie, nie chce w kropeczki":szok::szok::szok: Stanęło na pidżamce w owoce.:-D:-D:-D No powaliła mnie normalnie.:-D:-D:-D
 
Esia - przeslij corci imieninowe buziaki!!!

Jejku, bilans..zapomnialam...ale Misia ostro przenoszona, wiec...ostatnia na bilans pojdzie:-p

Dobrze, ze pediatra ja zna...bo inaczej..juz to widze....waga roczniaka, gadanie po chinsku..tona skierowan:rofl2::laugh2:
 
Cześć kochaniutkie:-)
Wróciłam wczoraj z wakacji, było super:tak::tak:Więcej napiszę w weekend bo jutro mam gości i na nic nie mam czasu:no:.
Dla Antonka, Maksia i Madzi najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, samych radosnych dni i spełnienia marzeń:-)
I to wiadomość od Wiki: bardzo dziękuje za życzenia:tak::-)
 
Wszystkiego naj naj dla kochanej Madziulki, Antosia i Maksia!!!

Olla-to mozemy sobie rece podac jesli chodzi o papierkologie, kursy, egzaminy...jedziemy na tym samym wozku kochana. Ja z tym walcze juz o roku ale meta blisko. Bylo duzo takich momentow ze mialam ochote pie...to wszystko i wracac ale jakos wytrzymalam. Tez Ci zycze cierpliwosci. Ja sie tez rejestrowalam w UK. Dam Ci mala rade, zrob wszystko bardzo dokladnie, cholery sie czepiaja kazdej pierdolki. Przynajmniej na takich formalistow natrafilam w Izbie Aptekarskiej w UK. Poki co zdalam egzaminy framceutyczne w US wiec chyba zostaniemy, ale jeszcze mi zostal ten upierdliwy TOEFL (odpowiednik Twojego IELTS). No i walcze z tym, egzamin mam w przyszlym tygodniu. Sklada sie z 4 czesci, dwie mam juz obcykane, a dwie caly czas cwicze :nerd:
 
Życzenia wszystkiego najlepszego dla Antonka i Maksia.

A dla Małgonii z okazji imieninek naj naj naj i co by trochę później wstawała i mamuni pospać dała:-)


Ja ostatnio weny nie mam i tak jakoś maleńko piszę. Co do tej kanapy dla Natalii odpada jednak, tak jak piszecie do zabawy owszem ale nie do spania. Dzięki za rady w tej sprawie.

CIEKAWOSTKA. Ostatnio czytałam o takim przesądzie że wzrost dziecka dwuletniego można pomnożyć przez dwa i będzie wzrost jaki nasza kruszyna osiągnie w wieku dorosłym.
Miłego weekendowania dłuuuuugiego.
 
reklama
Sto lat dla Magdusi:-)

A mnie młoda dzisiaj zrobiła pobudkę o 4.30:wściekła/y: i kazała sobie bajki czytać, miałam nadzieję że uśnie, więc czytałam. Na szczęście M. przejął pałeczkę o 5.45 i sobie poszli do drugiego pokoju i się bawili:-). A mamusia poszła spać:-D. A teraz ja już nie śpię, a moje oba pieronki odsypiają. Pewnie ja też się znowu kimne:-p.
 
Do góry