reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Jakoś się nie mogę pozbierac po tym weselu - było super, tylko wyszliśmy o 3.30 bo mój M dostał gorączki - i jak tu nie wierzyć w świńską grypę:szok::szok::szok:
nadal źle się czuje choć gorączka odpuściła po polopirynie, ale objawy ma grypowe - a dodam, że on nie jest takim panikarzem jak ja;-)
Ojejku to lecz go teraz:tak::tak:

Dziewczyny lece sie polozyc bo krzyza nie czuje znow te krzyzowe bole i skurcze :-(kupilam dzis praleczke i mam dosc:
Bardzo fajna praleczka :tak: odpoczywaj kochana ;-)

a co do witamin to jeszcze nie kupilam... szukam...co jeszcze moglabym wziac...ja nie chce czekac kolejnego roku na fasolke...chce byc gotowa za te dwa miesiace....
Będziesz gotowa.
A może jakiś zestaw witamin dla kobiet w ciąży albo jakiś normalny wystarczy.

nie wiem co dalej nie mam nawet sił już płakać...
Przytulam mocno

MARTYNKO Kochana,sa wakacje jezeli macie mozliwosc wyjedzcie gdzies z M,gdziekolwiek i nawet na weekend,odpocznijcie psychicznie,uporajcie sie z myslami i dalej do walki o maluszka! moze jednak IVF? na moje nie ma sensy wydawac kasy na IUI..moze warto przeznaczyc te pieniazki na cos bardziej pewnego,co?takie jest moje zdanie.
Myślę tak samo :tak::tak:

Kinguś - przpraszam - napisałam, że to metoda na "Agneisiaka" i zapomniałam, że to Ty pierwsza ją odkryłaś - teraz musisz opatentować i tantiemy zbierać
Na pewno był ktoś przede mną ;-);-);-)

Kropeczko - jak sernik??
No właśnie nie pochwaliła się, pewnie wcina :tak::tak:

Młodzi.
Ja z mamą.
Ja z mężulem.
Bardzo ładnie wyglądałaś :-):-)

niewiem co jest w sumie prubowalam w srodku sprawdzic co i jak ale nawet palca nie wcisne tak zapuchla juz cala glupia jestem piersi bola strasznie a nic sie nie dzieje:confused::no:
Poczekaj jak będzie jutro
 
witam sie :-)

Rozmawialam wczoraj z M na ten caly temat
dobrze,ze sie wyjasnilo :tak: a babe zlej i tak do niej nic nie dotrze ;-)

ale mam pytanko... otóż od wczoraj boli mnie prawy jajnik, a właściwie tak ćmi... a teraz to coraz mocniej..:confused: dzis moj 9dc wiec nie wiem o co chodzi...:confused:
ja mam zawsze tak ze mniej wiecej od 9dc boli mnie jeden jajnik tak do 13 mniej wiecej,pozniej od 13 do 15 drugi,a potem cisza...a owulke mam zazwyczaj okolo 20dc. u mnie ten bol nie oznacza wcale owulacji,tylko chyba rosnacy pecherzyk,ale nigdy nie wiem,w ktorym jajniku :confused:

eee chyba u mnie nici w testu.. tempka dzis lekko spadla.. chociaz za wczesnie jeszcze..
przytulam...dobrze,ze sie chociaz nie nastawilas,nie to co ja...:-(

Witajcie - Martynko - nie trzymaj nas dlugo w niepewnosci.
A ja mam dzis lekkiego dola...wczoraj we wszystkich filmach jakie ogladalam rodzily sie dzieci...te przynajmniej dwa cykle wydaja mi sie wiecznoscia...kiedy to minie???
jestes i tak dzielna,teraz wakacje,gdzies wyjedziecie i szybko zleci.buziak

A ja po wizycie "wspaniałej" pani ekstasi dostałam TAKĄ wiadomość.
You have received a warning at Forum BabyBoom.
beznadziejni sa,nawet nie pofatygowali sie,zeby po polsku napisac,tylko wyslali wygenerowana wiadomosc...

a tak na marginesie zajzyjcie na moj wykres i jak ktos ma jakis pomysl co sie dzieje to dajcie znac bo ja juz nic nie rozumumiem!!!! cycki bolą jajnik lewy nasuwa dzisiaj ostro!
i jak @?dalej bez zmian,czyli cisza??ktos tu mowil,ze ma krotkie fazy lutealne :-p moze idz na betke?

Szafirku, jak sie czujesz dzisiaj?? Nie testowałaś wcześniej?? Trzymam kciuki nadal:-)
chu...owo :-:)-:)-:)-( testowalam wczesniej,dziekuje za kciuki,ale juz sie nie przydadza...

wiem ze smiesznie zabrzmi ale MAM JUZ KIBEL :-) M robi sam wc i lazienke wiec nie bylo kibelka 2 dni, coz to byla za udreka glownie z mala po sasiadach bo sie zachcialo :-)
wcale nie smiesznie,oj nie,ja nie mam kibla od czwartku i wanny i umywalki,zreszta sama zerknij na fotke mojej obecnej "lazienki"

No a ja dzis z samego rana sie poryczalam bo @ przylazla ech kolejny raz szlag trafil:zawstydzona/y::-(
no i jak z @??robilas test czy jednak przyszla??

Cześć babki!

Wpadam się tylko przywitać,żebyście znowu na mnie nie krzyczały.
I pochwalić się,że moje mdłości jednak sobie poszły. Oby na zawsze:tak::tak::tak:
Teraz tylko mam przymusowe spanko w środku dnia. Ale w pierwszej ciąży też tak miałam i minęło pod koniec pierwszego trymestru. ;-)
ciesze sie Slonce,ze sie meldujesz.Jak bedziesz nastepnym razem,to pamietaj o fluidkach dla mnie na nastepny cykl,bo w tym sie nie udalo :-:)-:)-:)-(

Dzięki za komplementy. Zaraz wrzucę jedno z moich ulubionych zdjęć. Jest z grudnia, więc nie aktualne, ale je uwielbiam.
mnie jak zwykle wszystko ominelo :-:)-:)-:)-(

Dziewczyn jestescie moim uzaleznieniem nawet laptopa mam w kuchni zeby was czytac i nic nie pominac :-D:-)
hehe,tez tak mam,ze jak gotuje to zabieram do kuchni,a M sie na mnie wkurza,ze prowadze zycie wirtualne,a on jest obok...ach ten moj zazdrosnik

:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Teraz to sie popłakałam!
To Kropeczka wymyśliła! Ja nie mam remontu! Wydaje mi się,że Kroptusia ma:tak:
A ja to co??u mnie nie dosc,ze remont,to i cala przebudowa domu!Juz slupy zalane pod schody i pod taras,ktory bedzie garderoba :tak:

CZeść Dziewczyny:-)

Jakoś się nie mogę pozbierac po tym weselu - było super, tylko wyszliśmy o 3.30 bo mój M dostał gorączki - i jak tu nie wierzyć w świńską grypę:szok::szok::szok:
nadal źle się czuje choć gorączka odpuściła po polopirynie, ale objawy ma grypowe - a dodam, że on nie jest takim panikarzem jak ja;-)
zaraz sobie zrobie kawki i Was poczytam - czytałam teraz wątek o badaniu szyjki i śluzu - nadal gorący temat:szok:

Buziaki dla Was:-)
to dobrze,ze sie swietnie bawiliscie,a co do M,jesli mialaby byc swinska,to tak szybko by chyba objawow nie mial.Slonce jeszcze niecaly tydzien do naszego urlopu!!!!Tylko to mnie dzis podnosi na duchu...:zawstydzona/y:

Hej!
U mnie prawdziwy 13 pech ...beta 1< znowu dupa...nie wiem co dalej nie mam nawet sił już płakać...
KOCHANA POPLAKALAM SIE!!!!!!!!!!!!Przykro mi Sloneczko...Zycie jest niesprawiedliwe...ach,nie wiem,co Ci powiedziec,tak mi strasznie smutno...
u mnie tez nie lepiej,jedna krecha jak w morde strzelil.Najchetniej poszlabym sie nawalic,ale musze rano auto prowadzic,wiec odpada.Kupilam najwieksza paczke chipsow i zjadlam na raz :baffled::-(

Szafirku - podobno kobieta wie - więc jak masz przeczucie to znaczy, że się udało - Loree też tak miała:tak:
moje przeczucie g...wno znaczy,niestety :-( to tylko moja nadzieja...jedna krecha,temp.spada na leb :-(

Olcia wygladacie przeslicznie:tak:a brzusio widze rosnie a rosnie super:-D
ja tam widze,ze co innego rosnie :tak: powyzej brzusia...


a w ogole to witam sie w nienajlepszym nastroju,siedze sama w domu i ryczec mi sie chce...
 
już jestem i nadrobiłam wszystko:tak:
Bigos (z opakowania przyprawy Kamis "do bigosu i potraw z kapusty")
skopiowałam i włąśnie stwierdziłam, że muszę zrobić porządek z tymi przepisami od Was - mam ich 18 stron i muszę je jakos poukładać:-p
Siemanko :-D:-):-D

Ale tu smakowicie, tylko ze cholera na diecie wlasnie jestem i narobilyscie mi smaka:-D

Do tego jestem padnieta, nie spalam cala noc, mialam najgorsza pod slonem migrene, moj m. tez. Myslalam, ze mi oczy z orbit wypadna :-D Nie zycze czegos takiego nawet Ekstasi (czy jakos tak) :-D

Kaprycha - jaka dieta, jaka pupa urosła:szok:
wspólczuję z powodu migreny - ja prawie nigdy ich nie miewam ale 2 czy 3 razy mi się zdarzyło i to jest okropny ból:no:

Oooops, to przepraszam Cie najmocniej :zawstydzona/y: Grunt to czytac ze zrozumieniem :-):-D:-) Dietke sobie robie wysokoproteinowa, czyli 2 makrele w puszce dziennie :-D Musze, bo mi pupa urosla, a jakby mi sie to IVF udalo to kurde w drzwi sie nie zmieszcze po ciazy :baffled:
Tzn. 2 puszki na cały dzień:szok:
:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Teraz to sie popłakałam!
To Kropeczka wymyśliła! Ja nie mam remontu! Wydaje mi się,że Kroptusia ma:tak:
:-D:-D:-):-):-):-D:-D:-D
co tu się dzieje:szok:
a swoja droge jak przyszlam z miasta to patrze ze tyle stron naskrobane to mysle( a ze czasem mi sie zdarza :D ) : hm... albo kropeczka przylazla albo hanka nas wkoncu zaszczycila:-D a tu kropka :-D
hahahahhaaha:-D
:-D:-D:-D:-):-):-)
Kaprycha dla Ciebie wszystko!:-)
no i znowu nie widziałam - buuuuuuuuuu:-(
Ja wróciłam od lekarza. Chciałam, żeby obejrzała mi krtań, bo jest jakaś taka spuchnięta jakby. Oczywiście rodzinny to tylko pomacał i dał skierowanie dalej, ale o to mi w zasadzie chodziło, żeby dostać się do laryngologa. W ogóle to jestem rozżalona, bo w ośrodku byłam świadkiem sytuacji, gdzie taka starowinka chciała dostać się do ortopedy, bo dostała jakiegoś napadu bólu w kręgach szyjnych a te baby w rejestracji nie chciały jej zapisać.
Swoją drogą w jakim my kraju żyjemy, że na pomoc lekarza trzeba czekać miesiącami?? I to jeśli ma się odpowiednią ilość gotówki..... Boszzzz....
a ten syn to jakaś doooopa - zamiast matce ulżyć i pomóc si.ę dostać do lekarza to on czyta gazetę:szok:
Asiq - dobrze, że zareagowałaś:tak:
Pyziorki mówisz? :-D
A nózki jak patyczki - chudzielec ledwo 13 kg waży. I to jak zje dużo:-)
A jak wracam z pracy to juz w drzwiach słyszę " mamunia a masz jajo???":-D (jajko- niespodzianka). Ale uwielbiam te jej teksty. Ostatnio jak mój M wrócił z pracy, to ja leżałam na łóżku i ogladałam tv. On zapytał co robię a moja córa do niego "Tatusiu, twoja żona odpoczywa! ":-D
słodkie - ja nie wiem skad dzieciaki biorą takie teksty:-D
A to jest moje ulubione zdjecie.
Dokładnie sprzed roku :-)
tu widzę - cudo:-)
Ja robię najprostszy sernik świata:
skopiowany:-p
Badaicka-????przepis??? Kto tak jeszcze ciacha czesto piecze? Kroptusia, AndziaS, Niunia27???
Wiolu - akurat sernika jeszcze nie robiłam, ale to się zmieni po dzisiejszym:tak: mój M nie za bardzo lubi za to ja uwielbiam:-p
a my wlasnie ostatnimi dniami probujemy cos ustalic z mezem w kwestii wakacji (bo powinien juz zaklepac urlop w pracy), ale przez to moje kolano nijak nie mozna zaplanowac i przewidziec co sie wydarzy:wściekła/y:
Kropeczko - wyjedźcie choć na krótko - inaczej nie odpoczniecie:no:
LANY SERNIK
[/CENTER]
skopiowałam:tak:
Uciekam Lachonki
Pogoda sie spier....z pierwszym maja odmówiła posługi :):) mielismy na spaceros się karnąć z M. Ciekawe co mi na obiad zrobił;) Jutro mnie nie ma. Na 18,15 do lekarza z wynikami...a wcześniej zakuy jakies:D:D
Buziole....
Kropka - zostaw troszku serniczka dla mnie:)
Zajączku - napisz co po wizycie - rozumiem, że masz jutro wolne i dlatego Ciebie nie ma:baffled:
Baaaaaaaaaaaaaaaardzo zabawne....widze ze spadlam na dalszy plan :-)

Dziewczyny lece sie polozyc bo krzyza nie czuje znow te krzyzowe bole i skurcze :-(kupilam dzis praleczke i mam dosc:
Kroptusiu - ja nie wiem - nikt Twoich zasług nie zauważył:-D:-D:-D (oczywiście żartuję - dziewczyny chyba z emocji pomyliły osoby;-))
Pralka specjalnie dla dzieci;-)
ale Ty kochana to leż i odpoczywaj a nie jeździsz po mieście:szok:
o kurczaczek moze to nie grypa kurcze ale bym się wystraszyła na Waszym miejscu a przed weselem się dobrze czół??
No własnie zaczęło Go rozbierać już pzred weselem wczoraj i się rozkręciło w nocy na maksa - dziś gorączki nie miała cały dzień - jutro idzie na 12 do pracy to zobaczymy jak będzie w nocy:tak:
śmiałam się, że w sobotę na koronie my się odkaziliśmy alkoholem a on był kierowcą dla gości z Ameryki i pewnie dlatgo jego zaatakowało;-) teraz to sobie z tego żartuję bo nikt z gości za oceanu nie wyglądał na chorego:tak:
napewno nie chcę więcej IUI nie ma sensu...po 3 IUI spadają jeszcze bardziej szanse...dlatego chyba pozostaje na IVF...nie wiem ciężko mi dziś o tym myśleć!
Martynko - może zrób tak jak mówi Lolitka - zastanów się nad IVF:sorry2:
wlasnie dlatego wiele kobiet zachodzi w ciaze przed samym zabiegiem in vitro...
no nasza Babo tak ma:tak:
Czesc Laseczki;-)Dzis jakas pochmurna ta pogoda,mamy wekend od piatku,ale fajowo tu jest.w srode ma przyjsc @ ciekawe jak bedzie,ale pewnie dostane,bo tak sie czuje,piersi mi strasznie bolą,ale spiąca jestem,ale to pewnie zmiana klimatu,czas pokaze.Buziaczki:-p;-)
Madzia - trzymaj się tam w tej Norwegii cieplutko - buziaki:-)
bo jak bylam na monitoringu 2 razy to mi gin powiedzial ze lewego byla az sie zdziwilam bo mnie zawsze prawy napieprza ale w tamtym cyklu dokladniej sie wsluchalam i lewy mnie boli dokladnie w owulacje ale lekko a prawy kilka dni:confused:
Dzięki za odpowiedź - zastanawiałam się własnie skąd wiesz bo pisałaś, że boli tylko prawy:baffled:
A tak w ogóle to witam po kilkudniowej przerwie związanej z weselem mojego braciszka.
Wklejam kilka fotek.
Młodzi.
Ja z mamą.
Ja z mężulem.
ślicznie wyglądaliście:tak:
kochane ja juz nie wiem co jest rano wam pisalam ze dostalam no bo tak bylo czerwone na papierze w dniu spodziewanej ale jest juz wieczor a ona sie nie rozkreca mialam tylko taka plamke na podpasce i teraz nic takjakby lekko brazowy sluz ale to nie @ niewiem co jest w sumie prubowalam w srodku sprawdzic co i jak ale nawet palca nie wcisne tak zapuchla juz cala glupia jestem piersi bola strasznie a nic sie nie dzieje:confused::no:
Sisi - ja żeby nie zpeszać to trzymam kciuki i nic nie piszę:tak:
Uuuu, to rzeczywiście imprezowo się zapowiada :-D:-D:-D
w końcu są wakacje:-);-):-)
 
Andziu dzieki kochana zobacze jutro czy sie rozkreci czy nie az sie boje testa nie robilam szafirku bo myslalam ze dostalam a tu nic pozyjemy zobaczymy nie nastawiam sie zeby zas nie ryczec tak jak rano:)

Szafirek usmiech prosze sie nie smutac pogadaj z nami to zaraz lepiej ci sie zrobi:)
 
reklama
No i naczytałam się, że Martynce się nie udało (bardzo mi przykro z tego powodu!!!).
I aż smutno mi się zrobiło choć powinnam bardzo się cieszyć (i bardzo się cieszę w sercu), bo choć dziś nie doszłam na betkę, wróciłam do domu i wykonałam ostatni test ciążowy jaki miałam w domu. I......... dwie kreski!!!!! Więc sobie jutro odpuszczę tą betę i umówię się do ginekologa. Bardzo się ucieszyłam bo żyłam przez ostatnie dni w niepewności. Nareszcie......
 
Do góry