reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

Super Loree ze dalas znak i ze mdlosci polazly w sina dal......w siną dal....do kochasia:-)....:-)
Zajaczku-czy mozesz byc od dzis poziomka?
YouTube - Zając Poziomka Klip
:-D:-D:-D:-D:-D Kropka, skąd wiedziałaś?!?!?! KOooocham poziomki:-) Może być:-)
Ale sliczna i słodziutka panienka!!!!! Loree-gratuluję córci!!! :-) Laleczka normalnie:-)..
jak do tego wyglądu doszedł jeszcze talent wokalny....ta mala zrobi karierę! mówie Ci!
dziekuję za odslonę:-) buziaczek!...
:dry::dry::dry::dry::dry: znowu mnie ominęło...foch:evil::evil::evil:

jak byscie zinterpretowaly ten test (tylko owulacyjny :-()
ta 1 od zielonego to kontrolna
Ciemniejsza, wiec owu powinna byc w ciągu 24-48h (tak mnie się zdaje)

Hahahahaha, no masz babo placek :-):-):-D Jednak Ekstasia miala racje, my tu wszystkie jestemy niedorozwiniete, hihihihi :-)
No nieeeee..... i Ty brutusie???:-) Ale...w tym ustępie masz kupę racji;-)
a swoja droge jak przyszlam z miasta to patrze ze tyle stron naskrobane to mysle( a ze czasem mi sie zdarza :D ) : hm... albo kropeczka przylazla albo hanka nas wkoncu zaszczycila:-D a tu kropka :-D
:-):-):-) dokładnie tak samo interpretuję jak jest duuuzo stron:-D
 
reklama
Kaprycha dla Ciebie wszystko!:-)

Jest boska!!!!!!!!! Corunia marzen:-) Ucaluj ja od eciotki Kaprychy :-D:-):-D
Olesia, z tego co wiem owulacje powinnas miec w ciagu 24-36 godzin.

Dziewczynki, bede za jakies 2 godzinki. Kolezanka na kawke wpadla. Buziak i badzcie grzeczne
 
Ostatnia edycja:
Jakies wiesci kochane od martynki a ja mam tyle roboty w domu ze nie bardzo wiem jak sie do tego wszystkiego zabrac eh dobra uciekam i was w miare mozliwosci bede podczytywac:)
 
jak byscie zinterpretowaly ten test (tylko owulacyjny :-()

ta 1 od zielonego to kontrolna

j bym powiedziala, ze to pozytywny sikaniec owulacyjny:tak:

Oooops, to przepraszam Cie najmocniej :zawstydzona/y: Grunt to czytac ze zrozumieniem :-):-D:-) Dietke sobie robie wysokoproteinowa, czyli 2 makrele w puszce dziennie :-D Musze, bo mi pupa urosla, a jakby mi sie to IVF udalo to kurde w drzwi sie nie zmieszcze po ciazy :baffled:

jak Ty mozesz o 2 puszkach caly dzien????:confused::baffled::confused:

:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Teraz to sie popłakałam!
To Kropeczka wymyśliła! Ja nie mam remontu! Wydaje mi się,że Kroptusia ma:tak:

No to dalam plame:zawstydzona/y:...pewnie, ze Kroptusia-ona zrobila ciacho, a jej maz lazienke....pomerdalo mi się;-)
loree-mam nadzieje, ze z twoja lazienka wszystko ok...?:-p
 
Cześć Dziewczynki :-) Wpadłam zerknąć czy Martynka coś pisała, ale widzę, że wciąż masowe oczekiwanie. Martynko, mocno trzymam kciuki.

Siedzi Francuz, Włoch i Polak przy piwku i rozmawiają jak doprowadzają swoje kobietki do szału.
:-D:-D:-D:-D:-D:-D Dobre!

Mam mieszane uczucia dziewczyny. Właśnie wybieram się na betkę. Zrobię ją jutro rano najpewniej, bo dziś już nie zdąrzę. Robiłam test ciążowy domowy i wyszedł negatywny. Zrobiło mi się bardzo przykro i przyznam, że nie chciałabym znowu się rozczarować. Niby piszą na opakowaniach testów, że ich pewność kształtuje się na poziomie 99,9%. Skoro wyszedł mi negatywny to co ja mam sobie myśleć? Czy są kobiety, które mają może bardzo niski poziom hormonu HCG, że im w początkach ciąży nie wykrywa ten teścik aptekowy? Może ja do takich osób należę? Siedzę w pracy a w głowie mam tylko jeden tok myśli..... Jakie to straszne uczucie!!! Wolałabym znać prawdę już.
Może rzeczywiście jest za wcześnie, żeby test coś pokazał. Też myślę, że powinnaś zrobić betę. Wtedy będzie wszystko jasne.

Kochane jestem i ja znów ale taka jakaś zmęczona ze kawkę właśnie skończyłam ale najchętniej to bym spać poszła :baffled::baffled:
czekam na wieści od Martynki niecierpliwie i od Joasi!! :tak::-);-)
Cześć Kochana :-)

hej hej
ja wlasnie wrocilam z miatsa gdzie nastalam sie w kolejkach zeby zarejestrowac moje autko...:baffled:

i dla reszty buziolkii :**************************
Urzędy są straszne, ale teraz już możesz śmigać :-D Dzięki za buziole. Odsyłam :**

Ja na szczęście nie muszę się dzisiaj martwić obiadkiem. Dostałam od mamusi kotlety mielone, więc muszę tylko jakąś suróweczkę wymyślić:-)​
Hehe, u mnie też dzisiaj obiad sam przyjedzie, więc mam luz :-D

Kaprycha dla Ciebie wszystko!:-)
Śliczna córunia :-)

Ja wróciłam od lekarza. Chciałam, żeby obejrzała mi krtań, bo jest jakaś taka spuchnięta jakby. Oczywiście rodzinny to tylko pomacał i dał skierowanie dalej, ale o to mi w zasadzie chodziło, żeby dostać się do laryngologa. W ogóle to jestem rozżalona, bo w ośrodku byłam świadkiem sytuacji, gdzie taka starowinka chciała dostać się do ortopedy, bo dostała jakiegoś napadu bólu w kręgach szyjnych a te baby w rejestracji nie chciały jej zapisać. Tzn. chciały, ale na kiedyś, a ta pani im tłumaczyła, że nie będzie miała jak dojechać to raz a dwa, że ją to bardzo boli i najnormalniej w świecie się rozpłakała. Płakała i prosiła te baby, żeby mogła wejść do lekarza, który de facto przyjmował w tym czasie... No ale one nie uległy... No to się wkurzyłam i wtrąciłam się do rozmowy, bo aż mnie serce ścisnęło... Oczywiście mój komentarz niewiele zdziałał, ale postanowiłam, że zostanę z tą panią i spróbuję ją wprowadzić do tego lekarza. I tak z nią stałam w tej kolejce i czekałam a najlepszy motyw był taki, że jej SYN siedział sobie w chłodnym korytarzyku i w głębokim poważaniu miał własną matkę... Aż m nie krew zalała. W końcu jednak nie mogłam już dłużej czekać i poszłam do niego i za szmaty prawie go przyprowadziłam to tej kobiety i powiedziałam, że ma z nią czekać... Nie wiem, czy potrzebnie się wtrąciłam, ale kurcze no... zaraz miałam przed oczami własną babcię, mamę, czy kogokolwiek z rodziny i tak mi się przykro zrobiło... Swoją drogą w jakim my kraju żyjemy, że na pomoc lekarza trzeba czekać miesiącami?? I to jeśli ma się odpowiednią ilość gotówki..... Boszzzz....
 
reklama
:-):-):-):-):-) załapałam się....
Ale jest super. Takie słodkie ma pyziorki że szok:-):-) do zjedzenia:-)

Pyziorki mówisz? :-D
A nózki jak patyczki - chudzielec ledwo 13 kg waży. I to jak zje dużo:-)
A jak wracam z pracy to juz w drzwiach słyszę " mamunia a masz jajo???":-D (jajko- niespodzianka). Ale uwielbiam te jej teksty. Ostatnio jak mój M wrócił z pracy, to ja leżałam na łóżku i ogladałam tv. On zapytał co robię a moja córa do niego "Tatusiu, twoja żona odpoczywa! ":-D
 
Do góry