macy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2009
- Postów
- 3 754
Karoli ja mam straszną wysypkę na całych piersiachNa szczęście próby wątrobowe wyszły w porządku
Jestem już po usg genetycznym i jestem baaaardzo zadowolona :-) Przezierność karku 1,4mm, kość nosowa uwidoczniona i w dodatku dłuuuga, kończyny długie, dziecko starsze o 3 dni niż wynika z terminu OM :-) Rośnie mi nieprzeciętny leniwiec pospolity ;-) Znowu prawie całe usg dzidzia przespała, kilka razy tylko machnęła rączką i nóżkami, dostała czkawki i na chwilę rozłożyła nogi ;-) W momencie gdy rozłożyła nogi akurat było usg na 4D przełączone i na 80% będzie mały babsztylekTak po cichu liczyłam na chłopczyka, ale z córci też się bardzo cieszę, zresztą zawsze pozostaje te 20% dla chłopczyka ;-) Nie zrobili mi dzisiaj testu pappa, stwierdzili, że bez sensu, bo za trzy tygodnie mam test potrójny. Idę pochłonąć teraz tabliczkę czekolady, a co teraz można mi zaszaleć
Miłego dzionka Kobietki :-)
Kasiu! Pięknie gratuluję. Córcia czy synek i tak będziesz szalała ze szczęścia, jak się urodzi.
Chłoń swoją czekoladę.:-) Zasłużyłaś po tych stresach - trzeba magnez uzupełnić. Ja za chwilę wychodzę do położnej. Szkoda, że na usg muszę czekać jeszcze trzy tygodnie.Agagsm jak masz skłonności do infekcji, może warto sprawę przemyśleć. Ja całą pierwszą ciążę walczyłam z dziadostwem. Teraz jest ok, ale mam w lodówce lactovaginal, gdyby coś się zaczęło dziać. Jeśli bardzo Cię ciągnie, idź, ale wpakuj sobie tamponisko, weź koniecznie płyn do higieny intymnej i jeszcze jakieś bakterie na wszelki wypadek zaaplikuj potem.
Ostatnia edycja:
Na szczęście próby wątrobowe wyszły w porządku
Tak po cichu liczyłam na chłopczyka, ale z córci też się bardzo cieszę, zresztą zawsze pozostaje te 20% dla chłopczyka ;-) Nie zrobili mi dzisiaj testu pappa, stwierdzili, że bez sensu, bo za trzy tygodnie mam test potrójny. Idę pochłonąć teraz tabliczkę czekolady, a co teraz można mi zaszaleć
a w przerwachmiedzy kibelkiem nie moge odmowic sobie chlebka ryzowego z maslem czekoladowym mniammm