reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Karoli ja mam straszną wysypkę na całych piersiach :wściekła/y: Na szczęście próby wątrobowe wyszły w porządku :tak:

Jestem już po usg genetycznym i jestem baaaardzo zadowolona :-) Przezierność karku 1,4mm, kość nosowa uwidoczniona i w dodatku dłuuuga, kończyny długie, dziecko starsze o 3 dni niż wynika z terminu OM :-) Rośnie mi nieprzeciętny leniwiec pospolity ;-) Znowu prawie całe usg dzidzia przespała, kilka razy tylko machnęła rączką i nóżkami, dostała czkawki i na chwilę rozłożyła nogi ;-) W momencie gdy rozłożyła nogi akurat było usg na 4D przełączone i na 80% będzie mały babsztylek :-D Tak po cichu liczyłam na chłopczyka, ale z córci też się bardzo cieszę, zresztą zawsze pozostaje te 20% dla chłopczyka ;-) Nie zrobili mi dzisiaj testu pappa, stwierdzili, że bez sensu, bo za trzy tygodnie mam test potrójny. Idę pochłonąć teraz tabliczkę czekolady, a co teraz można mi zaszaleć :-D:-D:-D

Miłego dzionka Kobietki :-)

Kasiu! Pięknie gratuluję. Córcia czy synek i tak będziesz szalała ze szczęścia, jak się urodzi.:tak: Chłoń swoją czekoladę.:-) Zasłużyłaś po tych stresach - trzeba magnez uzupełnić. Ja za chwilę wychodzę do położnej. Szkoda, że na usg muszę czekać jeszcze trzy tygodnie.

Agagsm jak masz skłonności do infekcji, może warto sprawę przemyśleć. Ja całą pierwszą ciążę walczyłam z dziadostwem. Teraz jest ok, ale mam w lodówce lactovaginal, gdyby coś się zaczęło dziać. Jeśli bardzo Cię ciągnie, idź, ale wpakuj sobie tamponisko, weź koniecznie płyn do higieny intymnej i jeszcze jakieś bakterie na wszelki wypadek zaaplikuj potem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Karoli ja mam straszną wysypkę na całych piersiach :wściekła/y: Na szczęście próby wątrobowe wyszły w porządku :tak:

Jestem już po usg genetycznym i jestem baaaardzo zadowolona :-) Przezierność karku 1,4mm, kość nosowa uwidoczniona i w dodatku dłuuuga, kończyny długie, dziecko starsze o 3 dni niż wynika z terminu OM :-) Rośnie mi nieprzeciętny leniwiec pospolity ;-) Znowu prawie całe usg dzidzia przespała, kilka razy tylko machnęła rączką i nóżkami, dostała czkawki i na chwilę rozłożyła nogi ;-) W momencie gdy rozłożyła nogi akurat było usg na 4D przełączone i na 80% będzie mały babsztylek :-D Tak po cichu liczyłam na chłopczyka, ale z córci też się bardzo cieszę, zresztą zawsze pozostaje te 20% dla chłopczyka ;-) Nie zrobili mi dzisiaj testu pappa, stwierdzili, że bez sensu, bo za trzy tygodnie mam test potrójny. Idę pochłonąć teraz tabliczkę czekolady, a co teraz można mi zaszaleć :-D:-D:-D

Miłego dzionka Kobietki :-)

Super:-)
 
Kacha super wieści:-):-):-) super wyniki:-):-):-)

a powiedz mi po co ten test PAPPa, jeżeli usg genetyczne wykazało, że jest wszystko w porządku??? Myślałam , że go się robi jeżeli jest podejrzenie, że coś dzieje się nie tak? Wtedy, gdy są nieprawidłowe wyniki przy usg genetycznym?
 
Ostatnia edycja:
Kacha super wieści:-):-):-) super wyniki:-):-):-)

a powiedz mi po co ten test PAPPa, jeżeli usg genetyczne wykazało, że jest wszystko w porządku??? Myślałam , że go się robi jeżeli jest podejrzenie, że coś dzieje się nie tak?
Z krwi robią dla pewności. Mi USG wyszło dobrze a miałam robione:-)
 
też sie zastanawiam jak to jest z ta waga i tymi witaminami...ja cosik bralam witamin w 1 ciąży a synek urodzony 11dni po terminie metodą wewoływania ważył 4,070kg i mial 60cm zastanawiam sie jakie duze bedzie drugie dzidziale w sumie synka sporo przenosiłam:-) wiec moze nie bedzie tak zle:-)

Dziewczyny czy któras z was tez miala wywoływany poród????

Ja miałam wywoływany, syn przenoszony 5 dni, brałam w ciąży witaminy, a on ważył 3300 i miał 56 cm, więc chyba witaminy nie mają znaczenia.:-)
 
U mnie dzisiaj katastrofa:-( nic nie moge zjesc bo zaraz to zwracam i do tego mam okropny bol blowy:baffled:a w przerwachmiedzy kibelkiem nie moge odmowic sobie chlebka ryzowego z maslem czekoladowym mniammm
 
macy karoli4widze ze nie jestem sama mam to samona twarzy mnie wysypuje jak jedmo zniknie i zaczynam sie cieszyc to nastepne wyłaźi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a dekolt i ramiona to samo ...ale wszystkie wyniki miałam bardzo dobre i teraz tez czuje sie super wiec takie to uroki tej naszej ciąży
ASIAXXjak wspominasz wywoływanie bo ja koszmarnie!nigdy więcej:angry:
Brzusio mi sie juz na tyle uwidocznił ze juz mi nastolatki miejsca w autobusie ustępują :-D:-D:-D no ba juz prawie 5miesiąc :-D ZDRÓWKA ZYCZE!!!
 
Andzia!
No ja wlasnie dzisiaj odebralam wyniki testu podwojnego Pappa - tak w skrocie jest on czulszy niz test potrojny, ale trzeba go zrobic do 14 tc. Test podwojny to ok. 90% wykrywalnosci, a test potrojny 70%. Jesli dolaczymy wyniki z usg genet. to nawet powyzej 90% jest. Oczywiscie tylko badania inwazyne powiedza na 100% czy dziecko jest calkowicie zdrowe, ale one niosa niestety pewne ryzyko. Niestety czasem mimo bardzo dobrego usg genetycznego test moze wyjsc zle. Pokazuje on ryzyko powaznych wad genetycznych, ale glownie bada ryzyko zespolu Downa i Edwordsa.

U mnie wyniki na szczescie bardzo dobre, odetchnelam z ulga
smile.gif

Ryzyko zwiazane z wiekiem ZD to 1/740, a po testach krwi spadlo az do 1/4800, a Zespolu Edwardsa na 1/900.000.

Teraz juz nie bede robic zadnych badan genetycznych, tylko te standardowe usg.
 
reklama
Andzia tak jak Morka napisała test będzie robiony z krwii:tak: Tyle, że już nie pappa, a potrójny będę miała za trzy tygodnie. Prawda jest taka, że i tak nie będę miała pewności czy dziecko nie będzie miało wad genetycznych, ale przynajmniej oszacują mi prawdopodobieństwo wystąpienia wady genetycznej. Wolę trochę dmuchać na zimne, bo mój pierwszy synek ma ZD. Z drugiej strony zastanawiam się czy w ogóle go robić, bo na amniopunkcję i tak bym się nie zdecydowała jakby wyszło duże prawdopodobieństwo wystąpienia wady genetycznej. Pewnie pójdę z czystej ciekawości ;-)
 
Do góry