G
gość 574
Gość
Hej!
Chciałam przekazac dobrą wiadomość - miałam dziś USG szyjki i jednak obejdzie się bez krążka, bo jest długość w normie. Mam lekkie rozwarcie zewnętrzne, ale mieszczę sie w normie (5mm), a ujście wewnętrzne przy dzidzi jest zamknięte. Mam byc pod obserwacją, ale na razie problemu nie ma. Niestety pani doktor była jakaś paskuda i nie chciała mi za bardzo dzidzi pokazywać, bo skierownaie było na szyjkę, a nie na badanie płodu stwierdziła (kochany NFZ). Powiedziała tylko, że maleństwo rusza się we wszystkie strony i tyle
A ja po ciuchu liczyłam, że może sobię popatrzę, nie mówiąc juz o płci, ale widać musze czekac do połówkowego (jednak moja babeczka od USG dzidzi to jest porządna - niebo a ziemia do tej mendy u której dziś byłam).

Ja też się nie mogę doczekać określenia płci, co tam w brzusiu noszę. Mam nadzieję, że podwyższe trochę statystykę dziewczynkową
Ale to dopiero 21 sierpnia się okaże, a to prawie cały miesiąc czekania...ehh

Chciałam przekazac dobrą wiadomość - miałam dziś USG szyjki i jednak obejdzie się bez krążka, bo jest długość w normie. Mam lekkie rozwarcie zewnętrzne, ale mieszczę sie w normie (5mm), a ujście wewnętrzne przy dzidzi jest zamknięte. Mam byc pod obserwacją, ale na razie problemu nie ma. Niestety pani doktor była jakaś paskuda i nie chciała mi za bardzo dzidzi pokazywać, bo skierownaie było na szyjkę, a nie na badanie płodu stwierdziła (kochany NFZ). Powiedziała tylko, że maleństwo rusza się we wszystkie strony i tyle
Twoja babcia, a moja teściowa tak truje non stop, żebyśmy tylko na USG nie chodzili. No cóż czasy się zmieniły, a starsze kobiety nie rozumieją tego... Ja sądzę, że moja teściowa to myli USG z rentgenemMoja babcia nie może tego przetrawić. Mówi przecież jak byłaś raz i lekarz powiedział że jesteś w ciąży to po tak latasz do tego lekarza? Do porodu już nie trzeba.Raz wystarczyA już tego USG to za cholerę nie rozumie
Mówi że mi się dziecko naświetli i żadne tłumaczenia nie pomagają:-) Ja się cieszę że teraz jest tak
PS a wczoraj wieczorem dzidziuś mi popukał aż trzy razy![]()

Jak wszystko jest w porzaku, to fakt, ze nie ma sensu za czesto robic.
Ja bym mogla sobie czekac nawet i 2,czy 3 miesice na kolejne usg, tylko tak bardzo bym chciala wiedziec juz plec i dlatego nie moge sie doczekac.
Ja mam nadzieje, ze podtrzymam styczniowa statystyke chlopcowa:-)))
Ja też się nie mogę doczekać określenia płci, co tam w brzusiu noszę. Mam nadzieję, że podwyższe trochę statystykę dziewczynkową
Ale to dopiero 21 sierpnia się okaże, a to prawie cały miesiąc czekania...ehhU mnie na razie stanęło na minusie (4 do tyłu), ale przynajmniej zastopowało się od ostatniej wizyty. Ostatni tydzień to ciągle jem, bo głodna jestem co 2h chyba, więc sądzę, że waga zaraz mi ruszy do przoduDziwczyny, jak tam z Wasza waga?
Czy juz drga?
Ja tylko w I trymestrze przybylam 2 kg uzupelniajac wszelkie braki skladnikowe w organizmie i zaczynajac odzywiac sie regularnie i w miare zdrowo.
Teraz stoje w miejscu.

U mnie poszło w brzuch i piersi - w spodniach najluźniejszych jakie miałam ledwo sie dopinam i mnie uciska, więc już przestałam je zakładać, a staniki też nowe kupiłam..no mi cycki tez urosły tak że staniczki wszystkie za małe i musiałam nowe zakupić ale kurcze wbiodra chyba też poszło albo to przez ten brzuch nie mieszczę sie w spodnie![]()
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Z C musiałam na D przeskoczyć i wszystkie oczywiście do wymiany. W spodnie się mieszczę póki co ;-)