reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczniówki 2010 !!

Hej!
Chciałam przekazac dobrą wiadomość - miałam dziś USG szyjki i jednak obejdzie się bez krążka, bo jest długość w normie. Mam lekkie rozwarcie zewnętrzne, ale mieszczę sie w normie (5mm), a ujście wewnętrzne przy dzidzi jest zamknięte. Mam byc pod obserwacją, ale na razie problemu nie ma. Niestety pani doktor była jakaś paskuda i nie chciała mi za bardzo dzidzi pokazywać, bo skierownaie było na szyjkę, a nie na badanie płodu stwierdziła (kochany NFZ). Powiedziała tylko, że maleństwo rusza się we wszystkie strony i tyle:( A ja po ciuchu liczyłam, że może sobię popatrzę, nie mówiąc juz o płci, ale widać musze czekac do połówkowego (jednak moja babeczka od USG dzidzi to jest porządna - niebo a ziemia do tej mendy u której dziś byłam).

Moja babcia nie może tego przetrawić. Mówi przecież jak byłaś raz i lekarz powiedział że jesteś w ciąży to po tak latasz do tego lekarza? Do porodu już nie trzeba.Raz wystarczy:-D A już tego USG to za cholerę nie rozumie:-D Mówi że mi się dziecko naświetli i żadne tłumaczenia nie pomagają:-) Ja się cieszę że teraz jest tak:tak:
PS a wczoraj wieczorem dzidziuś mi popukał aż trzy razy:)
Twoja babcia, a moja teściowa tak truje non stop, żebyśmy tylko na USG nie chodzili. No cóż czasy się zmieniły, a starsze kobiety nie rozumieją tego... Ja sądzę, że moja teściowa to myli USG z rentgenem :-D


Jak wszystko jest w porzaku, to fakt, ze nie ma sensu za czesto robic.
Ja bym mogla sobie czekac nawet i 2,czy 3 miesice na kolejne usg, tylko tak bardzo bym chciala wiedziec juz plec i dlatego nie moge sie doczekac.
Ja mam nadzieje, ze podtrzymam styczniowa statystyke chlopcowa:-)))

Ja też się nie mogę doczekać określenia płci, co tam w brzusiu noszę. Mam nadzieję, że podwyższe trochę statystykę dziewczynkową:tak:Ale to dopiero 21 sierpnia się okaże, a to prawie cały miesiąc czekania...ehh

Dziwczyny, jak tam z Wasza waga?
Czy juz drga?
Ja tylko w I trymestrze przybylam 2 kg uzupelniajac wszelkie braki skladnikowe w organizmie i zaczynajac odzywiac sie regularnie i w miare zdrowo.
Teraz stoje w miejscu.
U mnie na razie stanęło na minusie (4 do tyłu), ale przynajmniej zastopowało się od ostatniej wizyty. Ostatni tydzień to ciągle jem, bo głodna jestem co 2h chyba, więc sądzę, że waga zaraz mi ruszy do przodu:tak:
no mi cycki tez urosły tak że staniczki wszystkie za małe i musiałam nowe zakupić ale kurcze wbiodra chyba też poszło albo to przez ten brzuch nie mieszczę sie w spodnie:tak:
U mnie poszło w brzuch i piersi - w spodniach najluźniejszych jakie miałam ledwo sie dopinam i mnie uciska, więc już przestałam je zakładać, a staniki też nowe kupiłam..
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Hej!
Chciałam przekazac dobrą wiadomość - miałam dziś USG szyjki i jednak obejdzie się bez krążka, bo jest długość w normie. Mam lekkie rozwarcie zewnętrzne, ale mieszczę sie w normie (5mm), a ujście wewnętrzne przy dzidzi jest zamknięte. Mam byc pod obserwacją, ale na razie problemu nie ma. Niestety pani doktor była jakaś paskuda i nie chciała mi za bardzo dzidzi pokazywać, bo skierownaie było na szyjkę, a nie na badanie płodu stwierdziła (kochany NFZ). Powiedziała tylko, że maleństwo rusza się we wszystkie strony i tyle:( A ja po ciuchu liczyłam, że może sobię popatrzę, nie mówiąc juz o płci, ale widać musze czekac do połówkowego (jednak moja babeczka od USG dzidzi to jest porządna - niebo a ziemia do tej mendy u której dziś byłam).

Super, ze wszystko oki:tak:
 
No ja też się cieszę że w porządku. Mi przybyło w 1 miesiącu 3,5kg i tak już zostało. Przynajmniej narazie:-D
 
Hej!
Chciałam przekazac dobrą wiadomość - miałam dziś USG szyjki i jednak obejdzie się bez krążka, bo jest długość w normie. Mam lekkie rozwarcie zewnętrzne, ale mieszczę sie w normie (5mm), a ujście wewnętrzne przy dzidzi jest zamknięte. Mam byc pod obserwacją, ale na razie problemu nie ma. Niestety pani doktor była jakaś paskuda i nie chciała mi za bardzo dzidzi pokazywać, bo skierownaie było na szyjkę, a nie na badanie płodu stwierdziła (kochany NFZ). Powiedziała tylko, że maleństwo rusza się we wszystkie strony i tyle:( A ja po ciuchu liczyłam, że może sobię popatrzę, nie mówiąc juz o płci, ale widać musze czekac do połówkowego (jednak moja babeczka od USG dzidzi to jest porządna - niebo a ziemia do tej mendy u której dziś byłam).


to super wieści:-)nono babka uparta:-D
 
ja się bardzo boję że utyję a potem będę miała problem żeby tą wagę zgubić więc zanim coś teraz zjem np ciastko to zastanawiam się pięć razy;-)szczególnie że jak rzucalam palenie ponad rok temu to przybyło mi 5-6kg i tak juz zostało:-(


ciężaróweczki a powiedzcie mi czy któraś z was ma tatuaż na krzyżu?czy nie przeszkadza to w znieczuleniu ZO?bo czytałam różne opinie na ten temat;)
no i jak on wygląda po porodzie?czy bardzo się zniekształca?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny ! Pamietajcie koniecznie o USG miedzy 18, a 22 tyg. ciazy - wtedy najlepiej widac serduszko, mozna wykluczyc wady serca lub odpukac przygotowac sie do porodu w odpowiednim szpitalu, jesli cos z serduszkiem bedzie nie tak. Potem juz nie bedzie tak dobrej okazji. To bardzo wazne USG !
 
ja się bardzo boję że utyję a potem będę miała problem żeby tą wagę zgubić więc zanim coś teraz zjem np ciastko to zastanawiam się pięć razy;-)szczególnie że jak rzucalam palenie ponad rok temu to przybyło mi 5-6kg i tak juz zostało:-(

Tez nie chcialabym utyc duzo ponad norme. Nie wiem czy na tycie ma tylko jedzenie, czy tez nasze predyspozycje.

Natomiast jesli chodzi o palenie, to mi sie na szczescie teraz samo w ciazy rzucilo i dzieki temu, ze mialam totalna awersje i mdlosci na sam widok papierosow to nawet przez mysl mi nie przeszlo, zeby podjdac, tak jak ludzie mowia, ze podjadaja, ze musza cos robic z rekoma.

Wlasnie moze moje 2 kg to tez kwestia rzucenia palenia, bo palenie to jednak troche przyspiesza trawionko:rofl2:

co do tatuazu to mam z tylu nad posladkiem. Tez sie zastanawialam czy cos sie z nim stanie jak mi sie skora zacznie rozciagac.
Ale raczej nic nie powinno byc.
 
reklama
Tez nie chcialabym utyc duzo ponad norme. Nie wiem czy na tycie ma tylko jedzenie, czy tez nasze predyspozycje.

Natomiast jesli chodzi o palenie, to mi sie na szczescie teraz samo w ciazy rzucilo i dzieki temu, ze mialam totalna awersje i mdlosci na sam widok papierosow to nawet przez mysl mi nie przeszlo, zeby podjdac, tak jak ludzie mowia, ze podjadaja, ze musza cos robic z rekoma.

Wlasnie moze moje 2 kg to tez kwestia rzucenia palenia, bo palenie to jednak troche przyspiesza trawionko:rofl2:

co do tatuazu to mam z tylu nad posladkiem. Tez sie zastanawialam czy cos sie z nim stanie jak mi sie skora zacznie rozciagac.
Ale raczej nic nie powinno byc.

no ja też teraz rzuciłam palenie poraz drugi w zyciu alepierwszy raz bez problemów.Poprostu zaczełam wymiotować i nawet przez myśl mi nie przeszło żeby zapalić a teraz po 3 mieś fajki mi śmierdzą z czego sie bardzo cieszę;)
no ciekawa jestem czy jak się rzuca palenie zachodząc w ciążę to waga może bardziej skoczyć niż gdybyśmy już nie paliły przed ciążą?
 
Do góry