Witam się wieczorkiem :-) Kurczaczek, ale macie dzisiaj tempo. A ja miałam tyle pracy dzisiaj, że tylko dodawałam do cytowania i w ogóle to przyznaję się, że nie przeczytałam wszystkiego dokładnie...

Dzisiaj miałam dobry dzień na szykowanie materiałów na nowy rok szkolny więc chciałam ten chwilowy wzrost formy wykorzystać na maxa, bo pewnie już jutro nie będzie mi się chciało ;-)
Tak więc:
Eve, wszystkiego naj z okazji rocznicy :-)
Obecnie nie wiem czy starania o fasolkę w ogóle podejmę jeszcze ale do was będę zaglądać.
PA
Niunia, kurcze, nie przejmuj się jakąś wredną babą. Pogadaj ze swoim M, niech Ci wszystko wyjaśni.
a pro po gdzie jest Gosiaczek??
No właśnie,
Gosiaczku, gdzie jesteś??
A skoro kiedyś tu gadałyście o fryzurach, figurzę to moje aktualne foto:
Nie no, laska z Ciebie :-)
Mam dalsze wiesci od Zajaczka!!!!!
jest nadal w szpitalu:-
-
-(, nadal lezy na korytarzu

miała robione badania i jutro ma miec zabieg :-(i moze po zabiegu wyjdzie do domu....
Biedny Zajaczek......
Boszzzzz... aż mnie serce ściska, jak to wszystko czytam... Biedny Zajączek...
Ola_PM, nie masz za co przepraszać! Ja się z Tobą zgadzam.
Mi ostatnio lekarz powiedział, że mam się nie przejmować i że wszystko się samo oczyści, że nie ma potrzeby w takim przypadku czyścić. Wcześniej miałam, ale to już była inna historia... Oby tylko nie zaszkodzili naszemu Zajączkowi kochanemu...
Zajączku, nie ma Cię tu teraz, ale jestem z Tobą....
Cześć
Agniesiak. Jak się czujesz Ciężaróweczko? Jak już M odda Ci komputer, to skrobnij :-)
Olesiu, witaj :-)
A ja kurcze muszę chyba w tym cyklu już odpuścić.... Nie wiem, czy owu była czy nie, ale złapałam jakąś infekcję znowu... A już jakiś czas miałam spokój... A do gina mogę dopiero w poniedziałek. Ech...
No nic, żegnam się. Zmykam do M, bo go strasznie zaniedbałam dzisiaj... Jutro będę czytać uważniej ;-) I mam nadzieję, że będą już jakieś wieści od naszej Poziomki...
Buziaki for all :****