reklama
Natalineczka555
kocham kochać :)
no to ma za swoje 
teraz może mniej bedzie pił ;-);-);-);-);-)
teraz może mniej bedzie pił ;-);-);-);-);-)
Natalineczka555
kocham kochać :)
Natalineczka bardzo mi przykro.Nawet nie wiem co powiedziećAle dlaczego od razu nie jechałaś na pogotowie?
nie jechałam bo uznałam że nie ma po co, bólu nie miałam dużego tylko taki ja przy okresie a nawet mniejszy, a wiem że moja mama do 3 mca ciąży miala okres, nic by mi nie dało że poszłabym do szpitala, nie uratowaliby ciązy bo mała, a ja siedziałabym tylko na sali i ryczała a tak to w domu i mezula mam i dziecko i tak sie o tym nie mysli
ja tez mam to co mi wyskoczyło w woreczku i zamierzam zabrac jutro do lekarza, nie wiem czy warto
Marta1981
Rodzyneczka
Natalineczko,tulę mocno i wiem co teraz przeżywasz,ja tak samo zapierałam się że wogóle dzieci nie będę miała
,szczególnie po tym co M mi powiedział
,spakowałam go wtedy i do pracy zaniosłam "dorobek "jego a resztę pocztą chciałam wysłać.
,szczególnie po tym co M mi powiedział,spakowałam go wtedy i do pracy zaniosłam "dorobek "jego a resztę pocztą chciałam wysłać.mam nadzieję ze trzymasz to w lodówce?nie jechałam bo uznałam że nie ma po co, bólu nie miałam dużego tylko taki ja przy okresie a nawet mniejszy, a wiem że moja mama do 3 mca ciąży miala okres, nic by mi nie dało że poszłabym do szpitala, nie uratowaliby ciązy bo mała, a ja siedziałabym tylko na sali i ryczała a tak to w domu i mezula mam i dziecko i tak sie o tym nie mysli
ja tez mam to co mi wyskoczyło w woreczku i zamierzam zabrac jutro do lekarza, nie wiem czy warto
Natalineczka555
kocham kochać :)
Jedź jutro i zawieź to i pokaż lekarzowi.nie jechałam bo uznałam że nie ma po co, bólu nie miałam dużego tylko taki ja przy okresie a nawet mniejszy, a wiem że moja mama do 3 mca ciąży miala okres, nic by mi nie dało że poszłabym do szpitala, nie uratowaliby ciązy bo mała, a ja siedziałabym tylko na sali i ryczała a tak to w domu i mezula mam i dziecko i tak sie o tym nie mysli
ja tez mam to co mi wyskoczyło w woreczku i zamierzam zabrac jutro do lekarza, nie wiem czy warto
Ja już po złych doświadczeniach patrzac z perspektywy czasu wiem,że gdyby coś kiedyś to nigdy na siłe ciaży trzymać nie będę.
Za dużo mnie to z Kubusiem kosztowało.
Jakiś czas temu też poroniłam ,ale w zasadzie trochę bardziej obfity okres i 1skrzep poszedł.
Ciaza była bardzo,bardzo wczesna.
Szybko się otrząsnełam i wróciłam do" normalnego "zycia o ile ono kiedyś będzie kiedyś jeszcze normalne.
no mi sie zdaje że trzeba takie rzeczy trzymac w lodówce bo zacznie sie rozkładać i brzydko pachnieć.nie wiem tak na zdrowy rozum.a gdzie Ty to trzymasz?bo wypadałoby pokazac lekarzowi i dac do badaniaups
nie wiedzuiałam że trzeba to w lodówce trzymać
i co teraz
Natalineczka555
kocham kochać :)
trzymam to zawiniete w podpaskę w szafce w łazienceno mi sie zdaje że trzeba takie rzeczy trzymac w lodówce bo zacznie sie rozkładać i brzydko pachnieć.nie wiem tak na zdrowy rozum.a gdzie Ty to trzymasz?bo wypadałoby pokazac lekarzowi i dac do badania
trudno zobacze co powie lekarz
reklama
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Cześć dziewczyny
Nie mam siły nadrabiać, rozłożyło mnie na maksa, w dodatku mała zasnąć nie może i ja przez nia niestety również. Nie złoście sie, ze tak marnie ze mną ostatnio, jak Piciu w domu, w dodatku śpi do 14-15, ja w nocy znów bez niego zasnąc nie mogę, to później taka lipa ze mną, nic nie wyrabiam, na nic siły nie am. Ech.
Nie mam siły nadrabiać, rozłożyło mnie na maksa, w dodatku mała zasnąć nie może i ja przez nia niestety również. Nie złoście sie, ze tak marnie ze mną ostatnio, jak Piciu w domu, w dodatku śpi do 14-15, ja w nocy znów bez niego zasnąc nie mogę, to później taka lipa ze mną, nic nie wyrabiam, na nic siły nie am. Ech.