No patrz... to już mniej jak dziwoląg się czuje

U nas też upał.... właśnie myślę, czy juz wyleźć do lekarza czy nie. Moj lekarz nie podaje dokładnej godziny - i to mnie denerwuje. Przypomniało mi się jak miesiąc temu poszłam w upał a tam pełno kobietek, po godzinie wróciłam i już było pusto, więc jak on przyjmuje od 17.00 to pójde najwcześniej za godzine.

Dziś jak przykładna mama w ciązy kupiłam pismo "M jak mama"


Myślałam, że mnie w tym wieku takie pisemka nie chwycą i prosze... i co czytam... 6 cech dobrego ginekologa - komunikatywny, delikatny, taktowny, kompetenty, wzbudzający zaufanie i dostepny! Dostępność tyczy się też wyznaczania godzin wizyt aby nie czekać w poczekalni

No ewidentnie nie spełnia tego kryterium
agbar - gratuluję udanej wizyty moja to najdłuższa chyba 15 min trwała

Moje chyba w normie :-)
Dziewczyny na luz już wrzućmy z tym :-)