martolinka
Mama i nie tylko :-)
przodujące z tego co mówił mój gin. nie jest, miał tylko nadzieję , że się podniesie. Poczekam do poniedziałku i będę go ciągnąć za język , bo ci lekarze to chyba zbyt rozmowni nie są
Ogladam sobie właśnie w internecie filmy o rozwoju maluszków w naszych brzuszkach i tak sobie myślę , że już tak dużo zleciało;-) jaką długą drogę pokonałyśmy
ale z drugiej strony tak to się mi już teraz ciągnie;-)

Ogladam sobie właśnie w internecie filmy o rozwoju maluszków w naszych brzuszkach i tak sobie myślę , że już tak dużo zleciało;-) jaką długą drogę pokonałyśmy
ale z drugiej strony tak to się mi już teraz ciągnie;-)
Bo idzidz sie super rozwija.....


Kazała się ubrać i czekać w poczekalni.

a przynajmniej ja nie widziałam.... zresztą tu wszystko na opak jest
więc się nie wypowiadam.....