Styczniówki 2010 !!

[Kaja_10]

mama puma - witamy na forum :-)
Karoli - brawo! :-) Gratulacje, chciałaś chłopczyka i proszę ;-)
Psibrzuch, widzę obie mamy dzis wstręt co do swoich miejsc pracy nadal mnie roznosi, labamba - weekend był udany choć wieczory przy biesiadujących znajomych przy zielonej herbacie na dłuższa metę meczące. ;-) ale było fajnie, natomiats teraz się czuje jakbym nic nie wypoczęła i pracowała już od roku.

 

[Gosia_k23]

Na L4 byłam 2,5 miesiąca, więc płacił mi już ZUS. I stwierdzili, że im się to opłaca. A i tak musiałam się nasłuchać, że koleżanka MUSIAŁA mnie zastępować i robic nie swoje rzeczy. To się nazywa konsekwencja...

no ale za 33dni musiał ci zapłacić pracodawca bo w danym roku on musi pokryć 33 dni niezdolności do pracy wiec jak już wcześniej lub teraz byłaś na zwolnieniu to już mimo powrotu do pracy i znowu pójścia na L4 on nie płaci tylko Zus nie wiem czy dobrze ci to tłumaczę ;-)

Bedziemy mieli SYNKA:-)
Spal sobie z reka pod glowka, odwrocil sie do nas wszystkich tylem i eksponowal kregoslupek, pupke, no i siurka buzi nie chcial pokazac.
Jego stopka ma dlugosc 3 cm, taka malusia. Wazy 350 g i ma 22 cm dlugosci.
Wszystkie wymiary, pomiary i bicie seruszka "perfetto" jak to mowila Pani ginka
I nic mi sie nie skraca zadna szyjka macicy. Tylko za moja fanaberie, zeby zrobic dodatkowe usg dowcipne, skasowala nas na wiecej kasy ehhh Ona nie widziala potrzeby go robic, a ja mialam schize po tym jak sie naczytalam.

no to super że maluszek zdrowy i gratuluje synka

 

[Pasibrzuch]

no ale za 33dni musiał ci zapłacić pracodawca bo w danym roku on musi pokryć 33 dni niezdolności do pracy wiec jak już wcześniej lub teraz byłaś na zwolnieniu to już mimo powrotu do pracy i znowu pójścia na L4 on nie płaci tylko Zus nie wiem czy dobrze ci to tłumaczę ;-)

Dobrze tłumaczysz :-) mnie wkurza tylko to, że najpierw mi tyłek obrobili, ze z dnia na dzień poszłam na L4, a potem okazało się, że może żebym jednak nie wracała... i teraz mam atmosferę w pracy taką, że siekierę można powiesić. A ja mam cały dzień napięty i bolący brzuch :-(

Przeprzaszam, że ja ciągle o tej pracy, ale niemogę już tu wytrzymać. Jutro obiecują ponadrabiam wpisy :-)

 

[LauLau]

Witam wszystkie stycznióweczki!!!!!
Ja mam termin na 10. I.2010 Pozdrawiam:-)

Witamy mama puma :-)

Przez weekend nie od początku, od początku to już będzie prawie 5
Dziewczyny wróciłam z pracy i mialam tak niesympatyczna sytuację z "szefem" i tak komplikująca mi życie na przyszłe miesiące, że wyszłam z hukiem i rozważam pojscie na L4 natycmiast.
Cięzko mi tu wam wyjaśnić o co dokladnie poszlo ale poczułam się naprawdę potraktowana tragicznie, (rzecz dotyczy mojego syna, ktory uczy się w tej samej szkole) ze placzę, brzuch mnie boli i nie mogę przestać.
Jedno wam powiem - nie warto oddawać się bez reszty jakiejkolwiek pracy, nikt tego i tak nie doceni.
Powodzenia na badaniach dziś - dormark, nadineczka, Pasibrzuch i jeśli którąś pominęłam to przepraszam.

Masz całkowitą rację Kaja !!! Mi sama kadrowa powiedziała, że mam się martwić tylko o siebie, ba w pracy nikt się mną przejmował nie będzie ... a tym bardziej dzieckiem :-)
Zmykaj na zwolnienie i troszcz się o siebie i dzidzię

Bedziemy mieli SYNKA:-)
Spal sobie z reka pod glowka, odwrocil sie do nas wszystkich tylem i eksponowal kregoslupek, pupke, no i siurka buzi nie chcial pokazac.
Jego stopka ma dlugosc 3 cm, taka malusia. Wazy 350 g i ma 22 cm dlugosci.
Wszystkie wymiary, pomiary i bicie seruszka "perfetto" jak to mowila Pani ginka
I nic mi sie nie skraca zadna szyjka macicy. Tylko za moja fanaberie, zeby zrobic dodatkowe usg dowcipne, skasowala nas na wiecej kasy ehhh Ona nie widziala potrzeby go robic, a ja mialam schize po tym jak sie naczytalam.

Gratuluje synusia Karoli Super, że wszystko u Was w porządku.

I znów mi się przypomniało, jak zazdroszczę wszystkim mamusiom, których dzidzie już się ujawniły:-(

 

[Karoli4]

Dzieki Dziewczynki:-))
Jestem taka szczesliwa, ze pojde sobie kupic jakis prezent, albo pojde na pycha kawe

Dobrze tłumaczysz :-) mnie wkurza tylko to, że najpierw mi tyłek obrobili, ze z dnia na dzień poszłam na L4, a potem okazało się, że może żebym jednak nie wracała... i teraz mam atmosferę w pracy taką, że siekierę można powiesić. A ja mam cały dzień napięty i bolący brzuch :-(

Przeprzaszam, że ja ciągle o tej pracy, ale niemogę już tu wytrzymać. Jutro obiecują ponadrabiam wpisy :-)

Pasibrzuch, niestety w pracy przjazni nie ma. Cos takiego w ogole nie istnieje (oczywiscie to moje zdanie). Jest zawisc, zazdrosc i jak tylko ktos wyniucha, ze moze komus swinie podlozyc, to nawet sie nie zawacha.
Takze Ty na L4 szybiutko i wal za przeproszeniem wszystkich.

 

[Pasibrzuch]

Dzieki Dziewczynki:-))
Jestem taka szczesliwa, ze pojde sobie kupic jakis prezent, albo pojde na pycha kawe



Pasibrzuch, niestety w pracy przjazni nie ma. Cos takiego w ogole nie istnieje (oczywiscie to moje zdanie). Jest zawisc, zazdrosc i jak tylko ktos wyniucha, ze moze komus swinie podlozyc, to nawet sie nie zawacha.
Takze Ty na L4 szybiutko i wal za przeproszeniem wszystkich.

Karoli, rozwaliłaś mnie dzięki

 

[Karoli4]

Karoli, rozwaliłaś mnie dzięki

Ale byka walnelam w moim poscie brrrrrrrrr jak ja nie znosze robic bledow ortograficznych. No ale nic, moze ktos nie zauwazy.

Pasibrzuch, a Ty naprawd idz na L4, bo na nim Ci nic nie zrobia. Kobiety w ciazy sa specjalnie uprzywilejowane. Dowiedz sie dokladnie.

 

[patrysia*]

Witam wszystkie stycznióweczki!!!!!
Ja mam termin na 10. I.2010 Pozdrawiam:-)

witam i GRATULACJE:-)

Bedziemy mieli SYNKA:-)
Spal sobie z reka pod glowka, odwrocil sie do nas wszystkich tylem i eksponowal kregoslupek, pupke, no i siurka buzi nie chcial pokazac.
Jego stopka ma dlugosc 3 cm, taka malusia. Wazy 350 g i ma 22 cm dlugosci.
Wszystkie wymiary, pomiary i bicie seruszka "perfetto" jak to mowila Pani ginka
I nic mi sie nie skraca zadna szyjka macicy. Tylko za moja fanaberie, zeby zrobic dodatkowe usg dowcipne, skasowala nas na wiecej kasy ehhh Ona nie widziala potrzeby go robic, a ja mialam schize po tym jak sie naczytalam.

super wieści i gratuluje synka:-)

Kciukaski za kolejne dzisiejsze wizyty:-)

 

[andzia76]

Hej laseczki
wpadłam się przywitać, żebyście o mnie nie zapomniały. Później będe nadrabiać zaległości, bo chyba teraz nie wysiedze przy kompie.
Dziś rano wróciłam z air show i jestem nieprzytomna po całonocnej jeździe pociągiem. Troche się zdrzemnelam jak przyjechałam, a teraz trzeba zmykać na jakieś zakupy i obiad gotować, bo w lodówce przeciągi
Chyba słyszeliście w TV jakie miałam przygody na pokazach. W sobote zmokłam, bo tak lało, że nawet majtki miałam przemoczone;-)no i pokazy sobotnie odwołali. A w niedziele, to rozbił się samolot i też już było po pokazach:-(

 

[Nikki.]

Bedziemy mieli SYNKA:-)
Spal sobie z reka pod glowka, odwrocil sie do nas wszystkich tylem i eksponowal kregoslupek, pupke, no i siurka buzi nie chcial pokazac.
Jego stopka ma dlugosc 3 cm, taka malusia. Wazy 350 g i ma 22 cm dlugosci.
Wszystkie wymiary, pomiary i bicie seruszka "perfetto" jak to mowila Pani ginka
I nic mi sie nie skraca zadna szyjka macicy. Tylko za moja fanaberie, zeby zrobic dodatkowe usg dowcipne, skasowala nas na wiecej kasy ehhh Ona nie widziala potrzeby go robic, a ja mialam schize po tym jak sie naczytalam.

Super, bardzo się cieszę i gratuluję synka!!!