Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Marta1981]

Ja też się do jutra odmeldowuję

 

[Zuz-Inka]

Dobranoc

 

[luna665]

Hej dziewczyny
Witam wśród żywych. Co prawda lepiej czułam się już wczoraj, ale dziś udało mi sie wskoczyć na kompa. Lecę nadrabiać, ale póki pamiętam, wczoraj byłam przebić uszy Wiktorii, poszłam do najlepszego salonu w mieście, bo tak zachwalali, i zapłaciłam 2 razy drożej niż gdzie indziej za krzywo przebite uszka. No cholera mnie trafiła. Kazała przyjść za tydzień, żeby poprawić, jak dlamnie trza by było ten jeden kolczyk wyciągnąć, żeby dziurka się zagoiła i zarosła, a ta każe go zostawić, co Wy na to?

Dobra, lecę, póki mała śpi.

Ależ się stęskniłam

As gratuluję klasy integracyjnej.

 

[Beata1988]

Witam!!

Dziękuję za życzonka i za pamięć w imieniu Kubusia

Ja od razu z zapytaniem, dzisiaj idę z Kubkiem na szczepienie i znalazłam że szczepionek teraz dwie, trzy a nawet i jedna więc ile w końcu teraz będzie bo już zgłupiałam do reszty

 

[dowikla]

Witam
I lece sie szykowac bo za niedlugo musze wyjsc na rozpoczecie roku:-)

 

[Mama Helenki]

Cześć kobitki
Widze większość dzisiaj na rozpoczęciu roku

Helenki towarzystwo z parku idzie do przedszkola, będzie musiała sobie bidula znaleźć nowe koleżanki

Beata, aj też się przyłączam do0 życzeń dla Kuby

Madeuska, fajny ten wózio

As, super wieści

Luna, fajnie że zajrzałaś

Spróbuję do was zajrzeć po południu, ale M wyjechał więc mam mało czasu dla siebie

 

[Agnes123]

Beata wszystkiego Najlepszego dla Kuby :-):-):-)


A mnie dzis dopadła @ fatalnie sie czuję,juz wzięłam nospę ale rano to myslałam że skonam

u mnie juz słychac że dzis rozpoczęcie roku szkolnego bo na mojej ulicy jest podstawówka więc od samego rana słycha gwar dzieciaków idących do szkoły

 

[anka26_x_07]

ellooo

Witam sie z ranka
Wybaczcie moja wczorajsza nieobecnosc ale mialam dzisn na sprzatanie mylam okna robilam pranie wiec zeszlo mi caly dzien i do tego zakupy

MOj komp zwariowal w emotkach mam fotke Medeuski zamiast tej ostatniej niby tej z usmiechem

Wczoraj przegladalismy wieczorem fotki wyobrazciue sobie ze jest ich tak duzo ze 3h ogladalismy i to jeszcze nie wszystkie



Kubulek wszystkiego naj naj najlepszego!

 

[Jadźka]

Witam się my już po rozpoczęciu roku. Jutro na 8 do przeczkola do 13 jak Seweryn wytrzyma. Dzwoniłam dzisiaj do szefa czy mogę przyjechać po kasę za wykożystany urlop a on na to że o co mi chodzi. Ma dzwonić do księgowej i się dowiedzieć

 

[luna665]

O matusiu, no skończyłam w końcu
Anka, foteczki rewelacja, pięknie wyglądałaś, zdjęcie z aniołkiem na łózku-bomba, no i z mężusiem tez oczywiście świetne!!!

Anabuba, Anka ma rację, moja jak latała na bosaka, to lała raz za razem po troszku, teraz mus skarpecie i bućki. No i na noc parze rumianek i jest git!!!

Dowikluś ona ostatnio siedziała w pokoju i kminiła ilu będzie mieć chłopaków ja pytam kolegów a ona nie no chłopaków do całowania i takich wiesz jak w przedszkolu co z miłości posprzątają za mnie zabawkino jak nic szybko teściową nie zostanę ona ich trochę powykorzystuje:-)a niech jej 100% kobiety mam w domupietruszka czasami jak jej słucha to mówi że gdyby jej nie znał to by nie uwierzył że 5 letnia dziewczynka ma takie tekstyno ale nieraz się gryzę w jezyk że ja coś ironicznie powiem a ta mała małpa zaraz to zapamięta

Bomba, no po prostu bomba, jak mi brakowało jej/ich tekstów!!!


Pati dzis kontrola małego, trzymam kciuki za decyzję co by to przełożyli na później.

Jadźka z tym mlekiem tak jest, mi wróciło po pół roku od zaprzestania karmienia i samo przeszło, ale było lightowo.

A i postanowilam wziasc sie za siebie -- wychodzac dzisaj w spodnicy widzialam te wzroki wiec jutro opalanko a jak nie to pojde na latwizne i solarium,fryzjer itd...a co

Wzroki to były za laską i tyle. I dobrze robisz, ja pokaże wam później jak znajde chwilke co sobie ostatnio sprawiłam w sumie za grosze a mój mało w biegu mnie nie przeleciał, jak wyszlismy do miasta, bo koniecznie chcial, to az rósł z dumy, ze sie ogladaja, hihihi. No i te kozaczki ci pykne, sa boskie, ale nie na moje kolana niestety, jak kupowałam, zapomniałam, że nie moge na takim obcasie, zalozylam 2 razy tylko do znajomych i cierpialam 3 dni.

kurcze ale jest mi smutno...
znajomy ktory dopiero zaczaal sie budowac - na wrzesein albo pazdziernik chcial sie wprowadzic dzisiaj umarl o 11 :----(
juz miesiac temu wykryli u niego raka zlosliwego watroby z przerzutami :-(
zona jego ma 34 lata dzieci tez nie sa duze bo jedno do 1 podstawowki a drugi chyba pojdzie go gimnazjum
a czlowiek wierzacy, nie palil, nie pil, pomagal komu tylko sie dalo.... gdyby nie oni nie wiemy co bysmy robili jak moj m sie zwolnil - przez 3 miesiace pracowal u niego bo mu zalatwil....
i jak tu potem wierzyc w Boga jak taka niesprawiedliwosc :---wściekła/y:

Bardzo przykre wieści Pati. To okropne, że ci co powinni jeszcze pozyc i zyciem sie cieszyc...

Dzis tesciowa nas odwiedziła i opowiadała co sie stało u niej na dzielnicy.jej sąsiad,mieszkaja w jednej kamienicy a ja go tez znałam bo to ojciec mojej znajomej co z nią kiedys pracowałam ,poszedł wieczorem do nocnego,chyba po browara i już nie wrócił.

Wyobraźcie sobie jacyś gnoje go tak skatowali że masakra.
chyba chcieli od niego pieniądze,on nie chciał dać i i mu zrobili straszna krzywdę.

Jeszcze żyje,jest w szpitalu ,czeka go operacja pewnie nie jedna ale nie wiadomo czy z tego wyjdzie.

tak go skopali słuchajcoe po głowie że szok.ma całą przednia część głowy zmasakrowaną.Oko miał wbite do środka,pełno krwi,podobno będą robić odlew zgryzu bo nie ma nic w buzi.podobo tak go lali,skakali mu po twarzy stracił przytomność i nie wiem ale ktoś go chyba z nalazł i wezwał pogotowie.

a znaleziono go naprzeciwko parku na moście a to jest kilkadziesiąt metrów od tego sklepu nocnego więc podejrzewają że musiał uciekac przed tymi bandziorami i tam na tym moście go dopadli bo jest w tym miejscu pełno krwi.

jak jego dwie córki przyleciały na miejsce zdarzenia bo zostały wezwane przez pogotowie to ta strasza zemdlała jak ojca zobaczyła a ta moja znajoma nie poznała ojca tak miał twarz zmasakrowaną.
normalnie skóra mi cierpnie jak o tym pisze.

co sie dzieje na tym świecie.idzie sie spokojnie i mozbna do domu nie wrócić i to bez powodu.ja powiem wam szczerze boję się chodzic wieczorami jak jest ciemno,sama bym nie wyszła tak do sklepu póxnym wieczorem trzeba być przezornym bo tyle kretynów jest na tym świecie że az strach

Mój Boże, to straszne, włos się jeży!!!

Po troszku tak..;pokazac ze nie jestem tylko kura domowa.I ze inni faceci tez widze ze mnie super laske zeby sobie nie myslal.

I bardzo dobrze, ja tez tak zaczelam jak moj zaczął sie przyzwyczajac, ze jestem w domu i wszystko ja robie...

Namówiłam teściową na szpital,pomogłam jej się spakować...
Pojechali do Warszawy...
Nie czekałam nawet,aż leki zadziałają.Za bardzo cierpi...

O rety, no same złe wieści... I jak jest teraz, doczytałam, że nie będą operować, co więc dalej???

Dowiedziałam sie dzisiaj że zmarł mój kolega z pracy -25 lat. W czasie pracy poszedł do wc i nie wychodził długo. okazało sie że miał rozległy zawał-a jakies 3-4 tyg temu ślubował
Aż mnie ciary przechodzą

Nie, no ludzie, ta cywilizacja rzeczywiscie nas wykancza, spójrzccie na naszych dziadków, później rodziców, my juz w ogóle słabizna, a o dzieciach boje sie myslec...





Malinka dzięki za przepis, ale kurcze nie ialam sily ii tak nic zrobic, pogorszylo mi sie bardz szybko i dupa blada, ale i tak go jeszcze wykorzystam w tym tyg.

Nerwa mam,bo do wózka Jula ktoś mi petów nawsadzał i paczkę z zużytymi chusteczkami higienicznymi a jak przyczepiłam tablicę rejestracyjną na wózek to z jednej strony ktoś odkleił a jak przyczepiłam znowu to jak wyszłam na klatkę to na wózku nie było tylko na skrzynce od gazu na górze leżało.W poniedziałek do spółdzielni idę zgłosić,co komu wózek przeszkadza - stoi cały czas w kącie i tyle.

Kochana, gdybym ja wózek zostawiła naklatce, to jestem pewna na 100 ze by go podpalili!!!

a to ja we wlasnej osobie

No dziewczyno, nonono

majoszek witamy na forum uzaleznionych nieuleczalnych

Ja też narozrabiałam
siostra zuciła we mnie taka kulką ze sreberka a siedziała naprzeciwko mnie,chciałam jej odrzucić,zrobiłam zamach i rzuciłam w nią ylko jak sie zamachnełam to z ręki wyleciało mi nie tylko to sreberko ale i bransoletka z korali i ta bransoletka poleciała,trafiła w talerz który się zbił przy okazji i jak trafiła w talerz na którym lezał widelec to widelec został odbity i poleciał w stronę siostry.dobrze ze zdążyła sie odsunąć bo mogłoby to się źle skończyc niedaj Boże

ale wszyscy się przestraszyli bo nikt sie niespodziewał takiego rumoru i takiego rozwoju sytuacji,jeszcze teraz widze przerażenie w oczach siostry jak leciał w jej strone ten widelec

Ale jaja, dobrze ze sie uchylila, ale jest sie z czego posmiac

Słodziak, a torcik rewelka


Beata, zdjęcia zajefajne, ino ciut małe... Ale i tak fajne...

wygrałam aukcje!!!!! :-)

V-CROSS 3 CZĘŚCIOWY ,GONDOLA SPACERÓWKA FOTELIK (722908505) - Aukcje internetowe Allegro

Big gratulacjiones!

ja tam sie dietowac nie musze bo przy 160 cm ma 50 kg...po 3 dzieci

ja mam tyle samo ale z 1 dzieciatkiem, tye, ze mogloby byc mniej

Bym zapomniała na smierć As wielkie dzieki za rady Oliwce już całkowicie zeszła ta opuchlizna i sine spod oka wreszcie wygląda jak człowiek a nie jak potwór jesteś kochana.:-):-):-):-):-)

A co było małej

rzuć to plenie kochana
;-);-);-);-)

rzuc w cholere, ja rzucilam, to kazdy moze

witam kochane
znów noc do bani dziąsła ma antek spuchnięte:--(
ide nadrabiać

Oj u nas ostatnio 3 sie ruszyly i jest masakra. Na wieczór dostała 39 goraczki, w nocy pobudki placz co chwila, o 4 rano wzielam ja do nas, bo juz nie moglam, zarzygala nas i łózko i w koncu zasnela, rozwolnienie do tego i normalnie wymiekam

Dzieki dziewczyny za zyczenia i paczke ze zdrówkiem-przydalo sie!

A ja za 2 tyg prawie w moje ur mam roczek chrzesniaczki, ide do fryzjera tego co kiedys to wam sie pstrykne, prezent juz zamówiony-fotelik bomba.

A moj wrócił wczesniej z pracy i przylapal mnie w spiochach , w balaganie porannym. no i przy kompie oczywiscie...
spadam na zakupy...