pszczółka maja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2009
- Postów
- 817
A ja jakoś z tą torbą do szpitala się ociągam.
Zostało mi 2,5 tc do terminu a ja nie mogę się zmobilizować. Codziennie mówię że się spakuje i na tym się kończy. Ale dziś już napewno to zrobię ;-)
Co do ubranek to ja dla maleństwa nie biorę. Położne powiedziały że oczywiście można swoje wziąć, ale potem trzeba ich pilnować. A powiem wam że w przychodni u gina wisi kartka, że oddział noworodkowy wymaga ubranek.
Co do koszul do rodzenia to na przed ostatnich zajęciach w szkole rodzenia połozna mówiła że nie mają obowiązku dawać i trzeba mieć swoją, a wczoraj była inna położna i mówiła że dają jednorazowe

Zostało mi 2,5 tc do terminu a ja nie mogę się zmobilizować. Codziennie mówię że się spakuje i na tym się kończy. Ale dziś już napewno to zrobię ;-)
Co do ubranek to ja dla maleństwa nie biorę. Położne powiedziały że oczywiście można swoje wziąć, ale potem trzeba ich pilnować. A powiem wam że w przychodni u gina wisi kartka, że oddział noworodkowy wymaga ubranek.

Co do koszul do rodzenia to na przed ostatnich zajęciach w szkole rodzenia połozna mówiła że nie mają obowiązku dawać i trzeba mieć swoją, a wczoraj była inna położna i mówiła że dają jednorazowe
