Madzieńko powiem Ci, że nie jestem zbytnio zadowolona, gorzej się go prowadzi niż mój poprzedni coneco toledoI te kółka zrobiły się jakieś takie "luźne", że czasem mam wrażenie, że jakieś zgubię po drodze
No i siedzisko dla Pati mało chyba wygodne, bo wpada dupką jakby w taki dołek i ciężko jej się podnieść
Na zimę myślimy o zmianie, tylko kompletnie nie mam pojęcia na jaki![]()
Ja powiem tak, na pewno x-landera prowadzi sie lepiej, bardziej komfortowo i nim bedziemy jezdzic zima, ten kupiony na szybkie zakupy, i ewentualne wyjazdy, zeby mniej miejsca w baganiku zajmowal




Co do Julci to mam wrazenie ze spodobalo jej sie siedzenie i tak jak napisalam, pierwszy raz od kiedy siedzi zasnęła mi na spacerku


chyba wertepy sa bardziej wyczuwalne i ululały ją


I te kółka zrobiły się jakieś takie "luźne", że czasem mam wrażenie, że jakieś zgubię po drodze
