reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

hej Kobietki :-)
poranek sliczny, niebo błękitne ale niestety to tylko pozory bo wyszłam na ogródek i zimno jak nie wiem co ! więc nie ma co się wychylać z domku ;-)

Ja już od 8 rano biorę się za naukę i zabrać nie mogę ! strasznie ciężko jest mi zawsze po wakacjach wtrybić się spowrotem w tok nauki ! znajduj milion innych rzeczy do zrobienia byle tylko książki nie chwycic ! dobrze że to ostatni rok ! to jakaś motywacja :-)

No nic idę... może uda mi ise chociaż jedno zdanie przeczytać ..zanim zacznie się w tv jakiś serial :-D:-D:-D

Miłego dnia wszystkim życzę :-)
 
reklama
Witam porannie :)
Zaraz zmykam na kawusię :-) i doszlifować rozdzialik przed wizytą u promotora ... szkoda, że pogoda nie sprzyja żadnej aktywności oprócz spania :no::no::no:

Witam:) Ja również w styczniu 2010 zostanę mamą :) Przewidywany termin to 11 styczeń :)
@ni@, witaj :-)

I ja nie mam w co się ubrać... A mam 2 pary super ogrodniczek, ale co z tego jak obie są za krótkie :-( Chyba na allegro je wystawię... Bo tylko miejsce w szafce zajmują :tak::-(
Ja na brak ubranek nie narzekam ... bluzek, golfów i swetrów, które zakryją brzuszek mam pod dostatkiem ... tylko ze spodniami mam problem :wściekła/y: w sierpniu kupiłam jeansy ciążówki o rozmiar za duże ... myślałam, że na początku września kombinacja brzuchol-tyłek ładnie je wypełni ... a tu październik i lipa :wściekła/y:dalej za duże :no: wyglądam jak rasowy skate :sorry: i cały czas się zastanawiam, gdzie się to moje dziecię mieści :confused2::confused2::confused2:

A pochwalić się muszę. Wczoraj obroniłam pracę licencjacką na 4. Śmiać mi się chciało bo jak tylko usiadłam przed komisja to synuś robił fikołki.
Buziaki mamuśki

wronek, gratuluję obrony :-):-):-)
 
Super, że wszystko dobrze u ciebie - i z cukrem i szyjką i łożyskiem. Ja mam 31 mm szyjki, ale co ztego jak rozwarcie mam i się nie chce nic polepszyć, na szczęście nie pogarsza się więc jest nienajgorzej - ale fajnie, że u ciebie jest lepiej:tak:A jak wrażenia ze szkoły rodzenia? Położne z Żelaznej są super:-)

Zaczełam sie nieco oszczędzać i sie wyduzyła nieco. Choć nie wiem czy to od tego zależy.
Choć po ostatnim nerwowym weekendzie (4 dni pracy i sprzątania + podróż) i dzisiejszym poranku to nie wiem..., już dawno tak sie nie wkurzyłam i nie wypłakałam i nakrzyczałam..... - jeszcze cała sie trzęsę. Oczywiście przez developera, ale szkoda o tym mówić, bo znów mi wróci.

Najlepiej biegałabym na USG co tydzień, żeby sprawdzać te szyjkę, bo optymizmu wystarcza mi na 2-3 dni po każdej kontroli, a chodzę co 4 tyg.

Prawdą jest, że ciągle myślę o tej szyjce, boję się wcześniej urodzić i o zdrowie małego synusia, który jest bardzo ruchliwym dzidzią.
Od poniedziałku zamierzam jeszcze wrócic do pracy na 2-3 tygodnie. Ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Tak, zgadzam się, położne są bardzo sympatyczne i konkretne, a ja lubie takie osoby. Szkołę rodzenia wzieła 2 x w tygodniu zatem juz za 2 tyg kończę ;-).
 
I ja witam wszystkie stycznióweczki!
U nas od rana pogodnie, chociaż powoli zaczyna przybywać chmur:-(
Ja od 7.30 w pracy i do domu wrócę dopiero o 17.30, bo Julia ma tańce i zaraz po pracy ją zawoże, potem na nią czekam i do wieczora mi zejdzie. Takie już są te wtorki u mnie.

Poza tym coraz bardziej boli mnie kręgosłup, a na dodatek mały leży na pęcherzu i non stop czuję, że chce mi się siusiu, a jak już idę do toalety to nic wycisnąć nie mogę.

A za tydzień jadę na wesele i nie mam pojęcia jak przetrwam tą imprezę. Staram się nastawić pozytywnie, ale przez te bolące plecy jest to dość trudne. No zobaczymy jak to będzie.
 
Ja witam sie znowu z pracy:sorry: ale jutro wolne wiec sie pocieszam :-)Ubran mam troche, zaopatrzylam sie a troche dostalam i w niektorych jeszcze nie chodzilam:sorry: Pogoda u mnie w miare, wprawdzie nie ma takiego sloneczka jak wczoraj ale znosnie jest.

Dobry wieczór:-)!!

Wiem paskuda ze mnie tyle czasu się nie odzywać. Jednak za dużo teraz się dzieje.

Co do rozterek ubraniowych to takich nie mam. Spodnie jak kupowałam na ciąże to długie więc mam w czym chodzić, płaszcz elegancji mam od mamy bo teraz jest na mnie dobry a ona powiedziała, że go w tym roku nie założy. Bluzki zawsze jakieś się znajdą a jak nie to jeszcze można się wżenić w ubrania męża.

Obawiam się, że i mój synek nie będzie chciał czekać do stycznia. Szyjkę mam krótka ale zamkniętą, więc jest dobrze. Natomiast mam przeczucie, że zaraz po świętach Bożego Narodzenia wyląduje na porodówce. Musze się sprężyć z szykowaniem torby do szpitala. Niby wszystko mam, ale jak by przyszło, żeby mój mąż miał to pakować to bym się załamała.

A pochwalić się muszę. Wczoraj obroniłam pracę licencjacką na 4. Śmiać mi się chciało bo jak tylko usiadłam przed komisja to synuś robił fikołki.

Buziaki mamuśki

Gratuluje obrony.

Milego dnia wszystkim i dobrego samopoczucia:-)
 
DZIEŃ DOBRY:-)
Witam:) Ja również w styczniu 2010 zostanę mamą :) Przewidywany termin to 11 styczeń :)


witam i GRATULACJE:-)


.



A pochwalić się muszę. Wczoraj obroniłam pracę licencjacką na 4. Śmiać mi się chciało bo jak tylko usiadłam przed komisja to synuś robił fikołki.

Buziaki mamuśki


GRATULACJE!!!!


Witam! Gratuluję mamusiom które się obroniły:tak::-) Brawo!!!! Witam nowe mamusie które dołączyły do nas:-) Dopiero pisałam że mój dzidziuś mało aktywny w dzień a ostatnio cały czas buszuje:tak: W nocy spać nie daje maleństwo i pęcherz. Także trzeci dzień chodzę jak lunatyk:-) Dzisiaj może się w końcu dowiem co tam siedzi w tym brzuszku:-) Mam 99% przeczuć na dziewczynkę:tak: Miłego dzionka kobitki:tak:


kciuki za wizyte:tak:
 
Witam wszystkie stycznióweczki :-)
Ja już po wizycie moi teściowie przylecieli do nas na 5 dni to był koszmar spałam po 4-5 godzin i ciągle jakieś spacery i zwiedzanie wymęczyli mnie strasznie..:zawstydzona/y:
Dziś byliśmy też u GP posłuchaliśmy serdunia wszystkie wyniki w normie przytyłam 8kg , dostałam 2 tyg zwolnienia bo już w pracy nerwowo nie wyrabiam, jutro mam wizytę w szpitalu i pobieranie krwi brrr:eek:, a za niedługo idę do sklepu kupić torbę, szlafrok i resztę rzeczy dla mnie potrzebnych do szpitala... W ogóle to czekam aż mi koleżanka październikówka urodzi bo już jest po terminie i idę pooglądać jej małego nabrać wprawy he he
Pogodę w południe mam super cieplutko ale poranki i wieczory to zamarznąć idzie.:crazy: trzymajcie sie cieplutko ciężaróweczki:-D
 
A ja sie witam juz po kawce:-)
Biore sie zaraz za jakas robote, musze powywalac moje rzeczy od mamy, tak zeby spokojnie mogla pozbyc sie wszystkich mebli i zminimalizowac ilosc mebli, na ktorych zbiera sie kurz :-D
Dzis chyba mam dobra glowe do wywalania, bo nie jest mi szkoda niczego, wiec to wykorzystam, bo czasem mam takie dni, ze wszystko bym zostawiala na pamiatke.

hehe Karoli ja tez tak mam, zawsze mi sie wydaje ze moze jeszcze cos mi sie z tych rzeczy przyda i nie mam sumienia sie pozbyc, ale jakos spakowalam z bolem serca 4kartony ubran w ktore juz nie wchoodze i zostala 1 pułka gdzie jest wszystko, od bluzek na krotki, przez spodnie, spodnice i swetry.Nieco ograniczona garderoba:)
Dobrze ze jestem na zwolnieniu bo nie wiem w czym do pracy bym chodzila.

Emilcia ja bym tej cioci powiedziala do sluchu...Jedynym wytlumaczeniem na telefon o takiej porze jest dla mnie jakies powazne wydarzenie....

nio, to fakt nieludzka pora na telefon


Witam wszystkie stycznióweczki :-)
Ja już po wizycie moi teściowie przylecieli do nas na 5 dni to był koszmar spałam po 4-5 godzin i ciągle jakieś spacery i zwiedzanie wymęczyli mnie strasznie..:zawstydzona/y:
Dziś byliśmy też u GP posłuchaliśmy serdunia wszystkie wyniki w normie przytyłam 8kg , dostałam 2 tyg zwolnienia bo już w pracy nerwowo nie wyrabiam, jutro mam wizytę w szpitalu i pobieranie krwi brrr:eek:, a za niedługo idę do sklepu kupić torbę, szlafrok i resztę rzeczy dla mnie potrzebnych do szpitala... W ogóle to czekam aż mi koleżanka październikówka urodzi bo już jest po terminie i idę pooglądać jej małego nabrać wprawy he he
Pogodę w południe mam super cieplutko ale poranki i wieczory to zamarznąć idzie.:crazy: trzymajcie sie cieplutko ciężaróweczki:-D

Kruszynka tio mialas niezly maraton 5dniowy. Dobrze ze teraz zwolnionko to odespisz i odpoczniesz. Ja juz +8,5kg.
Pogoda do bani, a jutro ma byc gorzej, ma byc odczuwalna temp -16st. i snieg.

Ja dzis wyszlam z psem o 6 zeby odprowadzic meza na tramwaj, wrocilam i poszlam spac, spalam do 11, w szoku bylam jak spojrzalam na zegarek:)
 
reklama
Do góry