reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Dziewczyny - nie jesteście same w tym temacie. Nie macie pojącia jak ja bardzo czekam na koniec tego remontu.
Już nie wiele zostało, ale to się tak wlecze.... mój też sam wszystko robi i to tylko wtedy, gdy ma wolne w pracy, więc u mnie cały czas jest plac budowy. W jednym miejscu posprzątasz, to za chwile znowu się naniesie i tak w kółko:szok:
A ja też jedynie bym chciała pokupywać wszystko, poukładać i tylko czekać spokojnie na dzidzie. Ach, pomarzyć można....:-D :rofl2: ale już niedługo
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Was kobietki wieczornie;-) Zima na całego, biało za oknem i strasznie zimno:-( Wrrrrr..:szok:Co sie porobiło a jutro trzeba będzie iśc do pracy:eek: Po drodze muszę wejśc do jakiegoś lumpeksiku znaleśc coś cieplejszego bo chyba zamarznę tym bardziej że w zimową kurtkę już nie wejdę..:-D pozostanie mi tylko zapięty na jeden guzik pod biustem jesienny płaszczyk. Więc przydałby sie jakiś golfik:-D. Smutno tak samej w czterech ścianach jak chłopa nie ma w domu na długo:confused2::sorry: Tylko Tv, książka i BB:happy: I tak będzie wyglądał każdy wieczór po pracy :sorry: Zwariowac można.Już nie mogę doczekac się maluszka:rofl2: wtedy to będe szczęśliwa nawet jak będe sama choc i teraz sprawiają mi ogromną radośc kopniaczki z brzuszka.
 
Dziewczyny - nie jesteście same w tym temacie. Nie macie pojącia jak ja bardzo czekam na koniec tego remontu.
Już nie wiele zostało, ale to się tak wlecze.... mój też sam wszystko robi i to tylko wtedy, gdy ma wolne w pracy, więc u mnie cały czas jest plac budowy. W jednym miejscu posprzątasz, to za chwile znowu się naniesie i tak w kółko:szok:
A ja też jedynie bym chciała pokupywać wszystko, poukładać i tylko czekać spokojnie na dzidzie. Ach, pomarzyć można....:-D :rofl2: ale już niedługo

ehh widze ze prawie wszystkie się remontujemy. moj M wziął na szczęśćie urlop ale tylko do konca tygodnia a tu przez caly tydzien udalo sie tylko kuchnie zrobic i to tez nie do konca. zostala jeszcze lazienka i dwa pokoje...mowi ze jeszcze tydzien urlopu moze wziasc i na tym oniec wiec mam nadzieje ze jakos sie z tym wyrobimy tzn on wyrobi. najgorsze jest to ze to mieszkanko jest ponad 50km od miejsca w ktorym obecnie meiszkamy wiec dojezdzac codziennie byloby kiepsko dlatego nocujemy na tym placu budowy a w naszym domu z pieskami zostawiłam dziadkow. ale dsziadki chca juz w piatek wracac do siebie i bedziemy mieli problem. pewnie skonczy sie tak ze ja bede na wsi siedziec z psami a M bedzie robil dalej remont. tylko wtedy obawiam sie skutków tego remontu;) (moj M jest z natury minimalistą i uwaza ze nie warto sie przemeczac );-)

a najbardziej wkurza mnie to ze nie moge za wiele pomoc:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie nawidze byc taka bezuzyteczna.
 
hej kobitki
normalnie nie wierzę uczę prywatnie od blisko 5 lat i dopiero w tym roku wszyscy dzisiejsi uczniowie kupili mi kwiatka!:shocked2::-Dale mi fajnie:-D
chciałam wam tyle odpisać i straciłam wątek a wszystko przez to że ciągle śmigam siusiać masakra:zawstydzona/y:
co do imion, wiem wiem nie ten wątek ale nie ja pierwsza dzisiaj:cool2: mój uczeń nazywa się Karol i ma siostrę Karolinkę, a ja coraz bardzie z Jasia skłaniam się na Adasia, i tak dalej gdybam sobie:sorry:
Dziewczynki współczuję tych remontów ale jak już ograniecie to będzie na pewno super fajnie:-D
Żeby było śmieszniej to m wystawił nasz dom na sprzedax i nie wiem czy za jakiś miesiąc ja nie dołączę czasem do grona przeprowadzających się:eek:taki news:-D
wcinam twixa i jest mi fajnie na wadze nie byłam od tygodnia bo się boje:-D
na weekend zmykam do mamusi bo mój m do szkoły jedzie aż do bydgoszczy i nie chcę sama siedzieć nie mogę się doczekać:-D

aha ułożyłam już wszystkie ciuszki w komodzie i teraz nic tylko czekać najwięcej mam bodów i pajacyków;)
mam nawet już paczkę pampersów na start m się śmiał ze mnie to mu tłumaczę że to do szpitala to jeszcze większy brech bo przecież rodzę w styczniu hehe ja tam spakuję się już chyba w tym miesiącu!
 
Ostatnia edycja:
Witam wieczorowa pora , u mnie dalej jakas deprecha , nic ciagle bym plakala a naprawde ie mam powodu chyba wszystko przez te pogode , chociaz tutaj nie najgorzej bo sloneczko swieci tylko zimno , a moze to przesilenie jakies m nie wzielo.Czekam az Nicol zasnie i tez6 sie klade , moze nie wyspana jestem, sama juz nie wiem .Mowie wam dobranoc i do jutra.
Beti-jak to milo Cie znow widziec, fajnie , ze u ciebie wszystko ok.
 
Ostatnia edycja:
Beti - ty zostań w domku z pieskami a mężuś niech remontuje dalej sam. Nie wygłupiaj się i oszczędzaj naprawdę. Jak często ci ten brzuszek twardnial? Może fenoterol niepotrzebny tylko duużo odpoczynku. ;-)
Dorcia - ale numer z tą sprzedażą... wiedziałaś o tym? Uzgodniliście to? Budowaliście domek czy też kupiliście? My budowaliśmy i za nic nie sprzedałabym krwawicy :-D
dormark - miłej nocki, odpoczywaj bo może ze zmęczenia masz takie płaczliwe nastroje ;-)
 
Ja już dziewczynki zmykam, szykować mężuszowi kolacje, a potem do łóżeczka.:-D
Ale moja dzidzia się właśnie rozbrykała:-D. W dzień spokojniutka, za to wieczorem zaczyna swój aerobik:-D:rofl2:
Miłych snów laseczki:-D
 
A ja mam takie nietypowe pytanie. wszystkie tu jesteśmy anonimowe więc można szczerze odpowiedzieć. Jaka jest różnica wieku między wami a Waszymi panami? Mój M jest starszy ode mnie o 9 lat? A jak u Was?
 
reklama
Do góry