Dziewczyny powiedzcie ile mniej więcej przybrałyscie na wadze. Martwię się ponieważ jestem w 25 tc a mam juz 9 kg na plusie. A gdzie tam jeszcze do końca...
Nie martw sie, im ktos wazy mniej przed ciazą tym wiecej przybiera w czasie ciazy. Ja mam +8,3 wiec chyba przecietnie.
Asiowo najlepszego z okazji urodzin!!!!!!!!!!!
czesc kobiety. ja sie tylko wpadłam usprawiedliwić ze swojej kilkudniowej nieobecności- miałam wypadek samochodowy i leżałam w szpitalu. Ale na szczęście ani mi ani Zuzi JUŻ nic nie zagraża i dziś uprosiłam lekarza o wypis. Teraz czekaja mnie długaśne godziny leżenia przed telewizorem do góry brzuchem,ale lepsze to niż leżenie w szpitalu i patrzenie w biały sufit ;-) o samym wypadku nie chce mi się nawet myśleć.. Przyjaciółka prowadziła auto, wjeżdżała w zakręt 80km/h (dodam że prawko ma dopiero od 2miesięcy.... a próbuje robić brawure na drogach..) a za zakrętem stał bus. na szczęście miałam zapięte pasy (co mnie uratowało,ale mogło zabić malutką...) . każdy kto widział auto po wypadku myślał,że pasażer zginął- a ja właśnie siedziałam z przodu jako pasażer i żyję. Pamiętam tylko huk, odgłos tłuczonego szkła i wgniecionej blachy ,brrrrr.. 10minut później byłam już w szpitalu. Przynajmniej obejrzałam oddział położniczy i jestem nim zachwyconatak samo jak lekarzami i położnymi- myślałam,że będzie strasznie,a już mogę iść i rodzić przy nich- choćby jutro.
Boze Paula 3 dobrze ze Ci sie nic nie stalo!
Odpoczywaj!
tak samo jak lekarzami i położnymi- myślałam,że będzie strasznie,a już mogę iść i rodzić przy nich- choćby jutro.
Trzymało mnie ponad tydz

Jak w 22 tc, wyszła u mnie sprawa z rozwarciem to moja lekarka mówiła, żebym do 28 tc. się nie ruszała, żeby przetrwać - to mam duże szansę na zdrowego wcześniaka, 2 tyg. temu na wizycie mówiła leżeć dalej, bo jest dobrze i mi wróży, że donosze do końca - kolejna wizyta w 30tc. i zobaczymy co powie-pewnie leżeć dalej
Potem jak chciałam Go nakarmić to On cały czas spał i okazało się że nie mam pokarmu wcale. I jeszcze teraz sama jestem :-( pogoda do d... samopoczucie do d... Czekam do soboty aż M wróci (o ile wróci w sobotę
) Nudzi mi się strasznie
Do koleżanki iść nie mogę bo tam dzidzia a ja z tym katarem wolę nie ryzykować, z teściową to szału dostane
Ona przyjdzie z pracy i pójdzie w kimono a ja przed telewizorem co i tak w nim nic nie ma