A
AnOoLa88
Gość
wróciłam chyba już na stałe..
sytuacja się w miarę opanowała ...
widocznie potrzebne nam było takie małe rozstanie..
ktos w skrócie może mi napisac co sie tu działo? bo ponad 100 stron to ja raczej nie nadrobie..
sytuacja się w miarę opanowała ...
widocznie potrzebne nam było takie małe rozstanie..
ktos w skrócie może mi napisac co sie tu działo? bo ponad 100 stron to ja raczej nie nadrobie..


Chociaz zapewne i tak w końcu będę mamą grudniową, bo raczej do 40 tyg. z rozwarciem 11mm od 22tc. to nie pociągnę - po dwóch miesiącach leżenia przeraża mnie drugie tyle
