Witam kochane w niedzielę A. zawiózł mnie do szpitala.
Wyszłam 2 godziny temu.
Jestem na fenoterolu i izoptinie 4 razy dziennie.
W szpitalu miałam to samo tylko w kroplówkach.
Jestem przyłamana bo trafiłam bez rozwarcia a dzisiaj mnie wypuścili, bo nic więcej nie mogą, teraz leżenie leki i zależy od organizmu.
Luźno przechodzi palec, czyli po naszemu jest rozwarcie.
Mam tylko nadzieję, że uda nam się dojść do 36 tygodnia.
Dziewczynki wyślijcie mi na priv co się działo ważnego bo ja nie mogę siedzieć i nadganiać

Dzisiaj jestem załamana:-(
Buziaczki
Acha główka wstawiona