Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
Teraz juz wszystkie pewnei przewracaja sie na drugi bok wiec moze nawet uda mi sie posta pod postem zapodac;-)
Dziele sie z wami moja radosna nowina. Bylam dzisiaj na usg 34 tyg i dzidzia ma sie wspaniale. Wymiary idealne jak na ten tydzien ciazy. Z nerkami wszystko dobrze, nie widac zadnych nieparwidlowosci. Plynu owodniowego mam pod dostatkiem (a nie jak starszyla mnie GP malowodzie). Malenstwo wazy juz 2215g (a ja z racji, ze przytylam na chwile obecna 4,5 kg myslalam, ze bedzie malenkie), siedzi juz gleboko glowka w dol, no i potwierdzilo sie, ze bedziemy mieli coreczke. Widzialam na wlasne oczy jej malenka sikulke. Jestem przeszczesliwa, ze wszystko jest dobrze i prosze Boga zeby tak zosalo
Tym radosnym dla mnie akcentem zegnam sie z wami mile panie do jutra.
Aaa mam pytanko. Nie wiem czy juz byla o tym mowa, bo o jedzonku to codziennie cos sie przewija, ale...: Robicie zapasy na "po porodzie"? Mam na mysli jakies pomrozone, popieczone kotleciki, pierozki itp? Ja mialam troszke zrobione po Alku i naprawde to duzy komfort nie myslec co na obiad w pierwszych dniach pologu.
Dziele sie z wami moja radosna nowina. Bylam dzisiaj na usg 34 tyg i dzidzia ma sie wspaniale. Wymiary idealne jak na ten tydzien ciazy. Z nerkami wszystko dobrze, nie widac zadnych nieparwidlowosci. Plynu owodniowego mam pod dostatkiem (a nie jak starszyla mnie GP malowodzie). Malenstwo wazy juz 2215g (a ja z racji, ze przytylam na chwile obecna 4,5 kg myslalam, ze bedzie malenkie), siedzi juz gleboko glowka w dol, no i potwierdzilo sie, ze bedziemy mieli coreczke. Widzialam na wlasne oczy jej malenka sikulke. Jestem przeszczesliwa, ze wszystko jest dobrze i prosze Boga zeby tak zosalo

Tym radosnym dla mnie akcentem zegnam sie z wami mile panie do jutra.
Aaa mam pytanko. Nie wiem czy juz byla o tym mowa, bo o jedzonku to codziennie cos sie przewija, ale...: Robicie zapasy na "po porodzie"? Mam na mysli jakies pomrozone, popieczone kotleciki, pierozki itp? Ja mialam troszke zrobione po Alku i naprawde to duzy komfort nie myslec co na obiad w pierwszych dniach pologu.