Kaja_10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2009
- Postów
- 5 582
aga - super wieści - brawo! Teraz już nie masz powodu do zamartwiania się; grzecznie wyleguj i ciesz się zdrowiutką córeczką! ;-)
Pumpkin - domyslałm się, że to zróżnicowany kraj i pewnie ten szpital w którym miejsc już nie ma jest naprawdę na wysokim poziomie. Życzę aby ten trzeci też się super okazał ;-)
Witam nową styczniówkę, wiesz... ja w Polsce i prywatnie a moje połówkowe też za dokładne nie było - porównując tu niektórych dziewczyn.
nadineczka - nic się nie martw!
Cieszę się, że was rozdarty mój płaszczyk ubawił, zastanawiam się czy to znak, że trzeba kupić nowy czy kończyć pracę i iść na l4 ;-)
Mnie dziś łeb pęka i chyba póję się położyć. Dwa dni leniuchowania przede mną - wow jak się cieszę ;-)
Pumpkin - domyslałm się, że to zróżnicowany kraj i pewnie ten szpital w którym miejsc już nie ma jest naprawdę na wysokim poziomie. Życzę aby ten trzeci też się super okazał ;-)
Witam nową styczniówkę, wiesz... ja w Polsce i prywatnie a moje połówkowe też za dokładne nie było - porównując tu niektórych dziewczyn.
nadineczka - nic się nie martw!
Cieszę się, że was rozdarty mój płaszczyk ubawił, zastanawiam się czy to znak, że trzeba kupić nowy czy kończyć pracę i iść na l4 ;-)
Mnie dziś łeb pęka i chyba póję się położyć. Dwa dni leniuchowania przede mną - wow jak się cieszę ;-)





Słyszałam ,ze najbardziej sie tyje w 7 i 8 m-ącu.Więc jak ja będę wyglądać
Co na to doświadczone mamusie. To prawda???
Na przyklad ostatnio nawet slowem nie wspomnial, ze wyszly bakterie w moczu (tutaj robi sie badanie na miejscu, dlatego zawsze dowiaduje sie po fakcie, bo najpierw lekarz widzi wyniki) Powiedzial tylko, ze mam wypijac min. 2 litry plynow dziennie - chyba w kontekscie tych bakterii, a ja pomyslalam, ze przeciez wiadomo, ze w ciazy trzeba duzo pic i nie myslalam o tym wiecej. Dwa dni potem obudzilam sie ze strasznym bolem nerki i ledwo zawloklam sie na wyklady - dopiero potem zaczelam szukac w necie jak sobie pomoc :-(
Czy to jest normalne???
Prosze napiszcie cos w tym temacie, bo mam zamiar go co najmniej ochrzanic, tylko nie wiem, czy slusznie? 
No ale najwspanialsza dla mnie wiadomość w badaniu USG widać, że szyjkę jeszcze mam(to druga część, której w badaniu na fotelu wyczuć sie już nie da-u mnie ta część jest niby dłuższa o wiele od tej co ginka ma pod palcami) i wg pana dr jest zamknięta i nie przygotowuje sie do porodu wg jego wiedzy i możliwości oceny, ale to tylko tyle co przez powłoki brzucha widać-mówi, że pesar pięknie trzyma więc straaasznie mnie pocieszył i znowu optymistycznie leżę z nadzieją na donosznie/doleżenie do końca! Powiedział, że ginka na fotelu może tylko pewną część szyjki czuć-różnie u różnych kobiet jest ta szyjka zbudowana - i u mnie taka uroda, że jej duża część jest widoczna dopiero na USG! W każdym razie on też mi kazał leżeć i być dobrej myśle, że wszystko się uda donosić;-)Zdjęcia Michalinki wkleję potem w odpowiednim temacie
. Dzień jak zwykle wrrrr... a już myślałam że się poprawi choć troszkę. A tu chłodno i do tego jeszcze głowa boli
Trzeba się szykować do pracy niestety, na szczęście tylko do 14:00
i potem wolny weekend:-) Wrócę to tylko sprzątanie i leniuchowanie
