reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

witaj Klara M na forum ;-) paplaj spokojnie, jak również leż spokojnie ;-)
agagsm - czułam, że weźmiesz to do siebie :no: ;-) zaufanie trzeba mieć w końcu nie mamy wyjścia :-D ale jak widzisz masz ograniczone - więc ja tam cię popieram. Nospa -nospą ale widać czujesz lepiej kiedy ją brać. Kiedyś czytałam na gazeta.pl o dziewczynie z Anglii, która całą ciążę nie miała nic przepisane tylko leżenie a każde wstawanie to był brzuch twardy jak kamień. Potem nawet po terminie urodziła. Myślę więc - coby nie popadać w skrajności - że najlepsza jest nasza intuicja i zdrowy rozsądek.

Nie mogę zalapać pomiędzy fenoterolem a nospą - czy mają te same działania? Niektorzy lekarze lecą jednym inni drugim. Tak sobie tylko myślę jakie są różnice w zaleceniach.
 
reklama
Normalnie za dużo tych postów produkujecie. Nie mam sił dziś tego nawet nadrabiać...:tak:


My juz mamy kupiony fotelik-inaczej niz w foteliku sobie nie wyobrazam.I nie chcialabym zabrzmiec niegrzecznie;-)ale natychmisat zapomnij o trzymaniu dziecka na rekach w samochodzie!!Nawet jesli macie do przejechenia 1km....nigdy nie wiadomo co sie moze zdarzyc!!!Jesli chodzi o gondole-to tylko jesli jest zaznaczone,ze sluzy do przewozu dziecka w samochodzie.Mozna tez uzyc specjalnego mocowania do gondoli w samochodzie-zdaje sie ze Chicoo robi takie...Ale nawet wtedy okazuje sie,ze gondole wypadaja w testach gorzej niz foteliki....

Ja mam taką gondolę. Właśnie chicco :-D. I teraz mam dylemat przewieźć w gondoli czy w foteliku. Tyle, że do fotelika nie mam takiego wypełnienia dla noworodka. Więc chyba przewiozę w gondoli. Co prawda ten fotelik jest o 0 kg. Ale jest głęboki i włożenie niemowlaka wymagałoby wymuszenia pozycji siedzącej (fotelik jest zbyt głęboki).
 
Kuroslaw wierze, ze Twoj ginekolog wiedzial co robi przepisujac Ci to badanie. Tak samo wierze, ze moja ginka wiedziala co rob nie wypisujac mi tego badania. Rozmawialysmy dwa razy na ten temat. Najwidoczniej nie ma u mnie takiej potrzeby, a ja nie widze sensu w faszerowaniu sie jakas glukoza jesli nie zachodzi taka potrzeba.

Nie wiem co my tu chcemy sobie tutaj udowodnic jedna drugiej? Ktory lekarz jest lepszy, ktory wiecej wie, ktory ma wieksze doswiadczenie, ktory lepiej prowadzi ciaze? Czy tez kieruje nami chec nastraszenia jednej druga, jesli ta nie miala takiego badania przepisanego? I pozniej siedzi w domu i zamartwia sie dlaczego nie robila takiego badania? Albo kieruje nami co innego, ale nie bede juz pisac co, bo nie ma to sensu.

Kazdy lekarz ma swoje metody, to my podejmujemy decyzje, do ktorego lekarza bedziemy chodzic. To nasza wolna wola. A ja tak jak Kaja uwazam, ze za duzo badan, za wiele usg nie ma co robic jesli nie ma takiej potrzeby, bo za kazdym razem jest to w jakis sposob ingerencja w organizm.
 
Ostatnia edycja:
Normalnie za dużo tych postów produkujecie. Nie mam sił dziś tego nawet nadrabiać...:tak:




Ja mam taką gondolę. Właśnie chicco :-D. I teraz mam dylemat przewieźć w gondoli czy w foteliku. Tyle, że do fotelika nie mam takiego wypełnienia dla noworodka. Więc chyba przewiozę w gondoli. Co prawda ten fotelik jest o 0 kg. Ale jest głęboki i włożenie niemowlaka wymagałoby wymuszenia pozycji siedzącej (fotelik jest zbyt głęboki).

To fakt ze jesli nie ma tej wkladki to fotelik wydaje sie okruuuutnie gleboki:-)Jesli masz gondole przystosowana do przewozu dziecka w aucie to chyba lepiej na lezaco w gondolce niz wymuszac u parodniowego malucha tak nienaturalna pozycje...?
 
To fakt ze jesli nie ma tej wkladki to fotelik wydaje sie okruuuutnie gleboki:-)Jesli masz gondole przystosowana do przewozu dziecka w aucie to chyba lepiej na lezaco w gondolce niz wymuszac u parodniowego malucha tak nienaturalna pozycje...?
agbar a to moje to fotelik czy gondola (wkleilam fotke na wyprawke) :confused::szok: i jakas wkladke mam ale cos mi sie zdaje ze ona ma nie byc pod głową czylko pod pupą :confused::-D
dostałam od siostry i za nic nie wiem jak obsługiwac :-D
 
Klara M ,witam i gratuluję synka :-)
Współczuję, że tyle musisz znosić, ale najważniejsze, że synek jest zdrowiutki i ma się dobrze :tak:
Wynikami nie martw się na wyrost ... poczekaj spokojnie na wizytę u gina i interpretację ... moja mama pracuje w laboratorium a i tak nie podejmuje się interpretowania moich wyników ... normy, które podają są dla 'zwykłych' ludzi ;-)i część z nich w czasie ciąży się zmienia.
 
agbar a to moje to fotelik czy gondola (wkleilam fotke na wyprawke) :confused::szok: i jakas wkladke mam ale cos mi sie zdaje ze ona ma nie byc pod głową czylko pod pupą :confused::-D
dostałam od siostry i za nic nie wiem jak obsługiwac :-D

To twoje to fotelik:-)inaczej czesto nazywany rowniez nosidelkiem;-)choc powinien byc jezdzidelkiem hihi;-)
Gondola to takie normalne cos jak do wozka o takie np:
gondola.jpg
 
Ja jeszcze fotelika nie mam i dzięki za zwrócenie uwagi na "wypełnienie dla noworodka", bo zapewne nie wiedziałabym, że coś jeszcze trzeba dodawać, skoro fotelik niby jest 0+. A tak to pomęczę sprzedawcę jak będę kupować, bo przecież Maleństwu musi być wygodnie! :)

Kaja_10, może przy najbliższej okazji siostry zapytaj jak to montowała?

Ja na glukoze50 miałam badanie i tak mnie wszyscy straszyli, jakie toto paskudne i w ogóle, że jak przyszło co do czego, to nie było tak źle, ot słodka woda. Dodam, że jedyny słodki napój jaki zwykle toleruję to gorąca czekolada, herbaty i kawy nienawidzę słodkiej, soki też kwaśne wolę. Ale może to dlatego mniej już zwróciłam uwagę na smak, że byłam wkurzona, bo nikt mnie nie poinformował, że muszę własną glukozę przynieść (ani nie było napisane, widać zakładali, że to oczywiste) i musiałam pół godziny czekać aż aptekę łaskawie otworzą i do męża dzwonić, co by mi jakieś drobne przywiózł, bo oczywiście pani w aptece nie miała jak wydać.. a akurat nie było kolejki do punktu pobierania krwi (bo zwykle to u mnie w przychodni całe stadko babć tam od świtu przesiaduje). Jeszcze mnie babsko tak pokuło, że ręka mnie parę godzin bolała później, nie wiem, czy trafić nie mogła czy co. Na szczęście wyniki były ok, więc przynajmniej trud i nerwy wynagrodzone. :)
 
Hej dziewczyny. Troche Was podczytywalam, ale tyle piszecie ze nie nadazam nadrabiac wszystkiego, bo troche zalatana bylam ostatnio przez remont i wyprawke kupowac zaczelam:-)
Słyszalyscie przed chwila co w panoramie mowili? wlasnie o tym ze od 10tyg w karcie ciazy musi byc wpisane ze pod opieka lekarza jestesmy bo inaczej nie dostaniemy becikowego. A ja mam karte wydana w 11 tyg..i co?..bez sensu..mam gina prosic zeby mi przepisal i wpisal od 10 tyg?..czy chodzi zeby zaswiadczenie od lekarza miec ze od 10tyg jestem pod opieka lekarska? bo ja jestem od 5 tyg w sumie ale najpierw chodzilam do przychodni a od 11 tyg prywatnie..
 
reklama
witaj Klara M na forum ;-) paplaj spokojnie, jak również leż spokojnie ;-)
agagsm - czułam, że weźmiesz to do siebie :no: ;-) zaufanie trzeba mieć w końcu nie mamy wyjścia :-D ale jak widzisz masz ograniczone - więc ja tam cię popieram. Nospa -nospą ale widać czujesz lepiej kiedy ją brać. Kiedyś czytałam na gazeta.pl o dziewczynie z Anglii, która całą ciążę nie miała nic przepisane tylko leżenie a każde wstawanie to był brzuch twardy jak kamień. Potem nawet po terminie urodziła. Myślę więc - coby nie popadać w skrajności - że najlepsza jest nasza intuicja i zdrowy rozsądek.

Nie mogę zalapać pomiędzy fenoterolem a nospą - czy mają te same działania? Niektorzy lekarze lecą jednym inni drugim. Tak sobie tylko myślę jakie są różnice w zaleceniach.
Hehe zawsze się daje podebrac na te tematy, bo tu połowa bez badań, bez leków i świetnie się ma, a ja biedna ciągle mam coś i wiecznie z zagrożeniem wczesnego porodu-taki urok mojej ciąży chyba, więc się zawsze chętnie wypowiem choćby w imieniu tych zmuszanych do brania leków - ale daleka jestem od zachęcania kogokolwiek do czegokolwiek:tak:No i widziałam, że jak napiszę prawdę to niektóre mnie poprą a inne zjadą, że jak tak mogę:-Dmi się wydawalo, że nospa jest OK. więc jak kazała brać to brałam, zaczęłam dużo czytać i się sztachnęłam, że może nie jest tak OK i że trzeba z rozmysłem, a nie na ślepo. No i mi się odmieniło, ale dużego wyboru nie mam-jak mam pomóc dziecku to biorę, ale nie chcę nadużywać, a granica jest płynna, więc staram się obserwowac siebie i swój organizm. Osobiście wolę nospę niż fenoterol-ale to chyba zalezy od lekarza, bo niby u mnie oczy wielkie robi, że jeszcze nie urodziłam ale na nospie mnie całą ciąże ciągnie i na magnezie - generalnie chodzi o to samo, żeby brzuch się nie napinał, ale chyba nospa ma łagodniejsze działanie niz fenoterol, bo serce nie kołacze...ale ja tam mało wiem;-)a swoją drogą jak nie chodzę tylko leżę to żadnych napięć nie mam-wniosek u mnie leżenie jest kluczem do sukcesu:-D Ale co misię nudzi, to nawet się nie skarże, żeby was nie zanudzać...
 
Do góry