jak przejdziesz na H&S to musi ci zapłacic bo to jest urlop a nie zwolnienieJa oczywiscie w pracy wiec szybko mowie dzien dobry. Rozmawialam z szefowa i powiedziala ze ona nie placi za zwolnienietak myslalam
Ale nie mam zlego nastroju bardzo bo wczoraj mi przyszla wkoncu paczka z PL i mam rzeczy dla dzidzi wkoncu, moge sobie prac prasowac itd:-)
Milego dzionka wszystkim a ja wracam do pracy
mój szef tez sie wkurzył jak mu to pokazałam ale musiał zapłacic:-)mamo ady niepotrzebnie sie wczoraj wkurzyłam i teraz juz nie wnikam bo ja i tak w ciąży mnie waże od jego żonki która bez ciąży wazy pewnie ze 2 razy tyle co ja

właśnie wróciłam od GP,schudłam kg od ostatniej wizyty
chyba dlatego ze słąbe śniadanko było:-(no i lekarz powiedział ze na następną wizyte przyjde juz z synciem:-)
bo juz jest jak to nazwał "przy bramie"

julcia juz wysłałam na nk ale tu tak oficjalnie STO LATEK
tak myslalam
Ale nie mam zlego nastroju bardzo bo wczoraj mi przyszla wkoncu paczka z PL i mam rzeczy dla dzidzi wkoncu, moge sobie prac prasowac itd:-)
.Mówi do mnie,najpierw: O,w ciąży jesteś?A kto jest szczęśliwym tatusiem?


