Co do mężów to ostatnio narzekałam na swojego że juz dawno zadnych kwiatów mi nie kupił. Mówilam o tym mojej kolezance
I co ciekawe w tym tygodniu, tak sam od siebie (bez konsultacji z moją kumpelą) kupił mi az dwa razy po różyczce :-) Co do samotności.. To od 5:30 do 16:30 jestesmy sami 
willsonka każda by sie popłakała
Pogratulowac męża 
Najlepszy okres na szukanie sukni to TERAZ! Jest mnóstwo wyprzedaży, bo od stycznia nowe kolekcje wchodzą
Nieraz idzie kupić suknie o 50% tanszą. A w domu jej nie musisz trzymać bo wiekszośc salonów trzyma je u siebie az do dnia slubu (oczywiscie odbiera sie ją zazwyczaj szybciej
)
Też mam suknie do sprzedaży z dodatkami
Za max 5 stówek 


willsonka każda by sie popłakała


przy okazji zapytam Was jaki czas przed slubem szukalyscie sukni slunej? bo my planujemy dopiero na sierpien 2010a ja sie boje ze nic nie znajde
Najlepszy okres na szukanie sukni to TERAZ! Jest mnóstwo wyprzedaży, bo od stycznia nowe kolekcje wchodzą


Też mam suknie do sprzedaży z dodatkami

