D
drozdusia
Gość
niezaciekawa to delikatnie powiedziane.nie dość że pada to jest taki nieprzyjemny,przeszywający ziąb
nawet psiaka z domu bym nie wypuściła w takich warunkach
a jak się czuje przyszła mamusia?


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a co tu taka cisza???nie wierzę że w taką pogodę spacerujecie więc zakładam że leżycie w wyrkach;-) ja też poleżałam z Lolką ale głód zmusił mnie do zejścia na dółbrrrrrrrrr psia pogoda
nio wlasnie tez sie zastanawiam gdzie sie wszyskie mamuski podzialy..... fakt pogoda nie zaciekawa...
oh wydaje mi sie ze nastala pora deszczowa i szybko nas nie opusci.....pogoda okropna dziewczynki :-( mam nadzieje , ze jutro bedzie troszke lepiej .
A dziekuje nawet calkiem dobrze :-) na szczescie bol glowy ktory trwal nieprzerwanie od tygodnia wreszcie minal.. :-) brzuszek coraz wiekszy i czasem zaczyna juz ''przeszkadzac''nie moge sie juz doczekac az malenstwo bedzie z nami... szkoda ze nie wiem napewno co to bedzie Niestety lekarz niebyl w stanie stwierdzic z cala pewnoscia ... ale powiedzial ze to chyba bardzo maly chlopczyk
napewno cos w tym jest a moze uslyszalam to co chcialam uslyszec..... bo to niby wszystko jedno co bedzie byle by zdrowe ale pomazyc chyba mozna hihiostatnio słyszałam anegdotę: "przyszła mamusia pyta lekarza o płeć dzidziusia w brzuszku a doktor po długim namyśle odpowiada..'"hmmm albo dziewczynka albo skromny chłopczyk'";-)