reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

A co do drugiej wypowiedzi...to ja miałam akurat odwrotnie...Kąpałam ją o 19 i do 20 już spała...a dopiero z czasem zaczęła coraz póżniej chodzić spać....kąpiemy się o 20, potem bajka w tel, potem pijemy mleczko i czytamy..ząbki i spać! Kilka razy zdarzyło się że po 22 poszła spać jak byli goście ale ja wieczorem wolę mieć spokój!

A ja pisałam o pierwszych miesiacach jak dziecko często wstaje na jedzonko:tak: a mamusia pragnie się wyspac.
Odkiedy zacząłprzesypiac całenocki, czyli tak od 8 m-ca to zchodzi spać o 19-20, do tej pory:tak: No wiadomo, czasami sa wyjatki;-)
 
reklama
U nas też ciuszków dostatek i nigdy nie żałowałam dziecku radości poznawania świata;-) niech sie brudzi mały odkrywca:-) pralka wszystko upieerze:-)

Co do niemowląt to Emwu dobrze napisałaś,po dniu nawet jaksie dziecko nie pobrudzi re ubranka przechodzą zapachami. dziecko też nalezy codziennie kapać, przynajmneij umyć:-)
popieram
moja mama też tak robiła
i kąpiel codziennie
 
No a maluchy do tego skacza z rak do rak , potem pelzaja po podlogach i czyszcza wszystkie katy z kurzu a jeszcze potem same jedza rozne chrupki i lapki pchaja do wszystkiego - ciuszki wygladaja masakrycznie :)
Sa wtedy 3 rodzaje mam.
1) nie daja sie dziecku pobrudzic - dziecko az sie blyszczy i siedzi sztywno jak laleczka :)
2) uwazaja ,ze brudne dziecko to zdrowe dziecko - dzieci to tacy mali partyzanci - wiecznie umazanie i maja cale mdzienne menu na sobie
3) Do tych chyba ja naleze - niech sie dziecko pobrudzie podczas tej nauki samodzielnosci ale ja zaraz przebiore bo jakos mi tak malo estetycznie sie wydaje z makaronem pod szyja i czekolada za uchem :). Z tym ,ze te mamy musza miec spory zapas ciuszkow :)

ja w sumie uznaje zasade ze brudne dziecko to szczesliwe dziecko ale nadmiar szczescia moze zawrocic w glowie :) nawet malej :)
 
jestem dumna z mojego męża :tak:
kupił pampersy (1 i 2), wilgotne chusteczki do pupci, bepanten, sól fizjologiczną do przemywania oczek Danielka, dla mnie podkłady poporodowe 2 paczki, 7 sztuk majtek jednorazowych, wkładki laktacyjne, laktator medela i tantum rosa (tylko nie wiem czy to ostatnie się przyda).
ale jestem baaaardzo dumna, bo o niczym mu nie mówiłam - sam wszystko wyszperał i wypytał, co będzie mi potrzebne no i proszę bardzo :tak:
a w poniedziałek kupujemy łóżeczko, materac i pościel.
 
U nas też ciuszków dostatek i nigdy nie żałowałam dziecku radości poznawania świata;-) niech sie brudzi mały odkrywca:-) pralka wszystko upieerze:-)

Co do niemowląt to Emwu dobrze napisałaś,po dniu nawet jaksie dziecko nie pobrudzi re ubranka przechodzą zapachami. dziecko też nalezy codziennie kapać, przynajmneij umyć:-)

No właśnie żebyśmy się zrozumiały:-)
Dla mnie to też konieczność myć dziecko co wieczór!
I nie przebierałam rano Hani jak była malutka...po wieczornej kąpieli już nikt inny jej nie brał na ręce a w dzień to raczej nie przebierałaś chyba po każdej wizycie:-)
Jak już jadła czy zaczęła raczkować to zupełnie inna sprawa:-)
 
jestem dumna z mojego męża :tak:
kupił pampersy (1 i 2), wilgotne chusteczki do pupci, bepanten, sól fizjologiczną do przemywania oczek Danielka, dla mnie podkłady poporodowe 2 paczki, 7 sztuk majtek jednorazowych, wkładki laktacyjne, laktator medela i tantum rosa (tylko nie wiem czy to ostatnie się przyda).
ale jestem baaaardzo dumna, bo o niczym mu nie mówiłam - sam wszystko wyszperał i wypytał, co będzie mi potrzebne no i proszę bardzo :tak:
a w poniedziałek kupujemy łóżeczko, materac i pościel.

Mój to nie wie, co to jest bepanten:-D
A propos pampersów - ile ich wziąć do szpitala? i jakie rozmiary? i czy lepeiej zapakować się w dwie czy jedna torbę? Bo mam walizkę i pożyczoną torbę taką do ręki...
 
No właśnie żebyśmy się zrozumiały:-)
Dla mnie to też konieczność myć dziecko co wieczór!
I nie przebierałam rano Hani jak była malutka...po wieczornej kąpieli już nikt inny jej nie brał na ręce a w dzień to raczej nie przebierałaś chyba po każdej wizycie:-)
Jak już jadła czy zaczęła raczkować to zupełnie inna sprawa:-)

Dokładnie:tak::tak::tak:
 
Mój to nie wie, co to jest bepanten:-D
A propos pampersów - ile ich wziąć do szpitala? i jakie rozmiary? i czy lepeiej zapakować się w dwie czy jedna torbę? Bo mam walizkę i pożyczoną torbę taką do ręki...

mi znajoma położna powiedziała, żeby wziąć z 10 sztuk na dzień tych najmniejszych (bo w razie czego się dowiezie).
co do toreb to ja biorę dwie - dla mnie i dziecka, a trzecią szykuję mężowi, żeby zabrał do szpitala jak będziemy wychodzić.
 
Ostatnia edycja:
No ale jak nawet dzidzia jest malutka to tyle sie dziej.
Rano sie budzi to ja przebierzesz i moze bc w pizamce. Potem moze sie ochlodzic w domku (roznie z ogrzewaniem) albo sie zrobi goraco to sie decydujemy ubrac ciensze lub grubsze ubranko. Potem lecimy do sklepu wiec znow ubieranie i dopasowywanie tych bodziakow do sweterka i spodenek (bo przeciez beda nam do wozka zagladali) . Wracamy i znow rozbieramy . W samym body za zimno wiec jakies spiochy zakladamy co by malenstwu bylo wygodnie. Popoludniu ma wpasc kolezanka wiec szybko jakiegos ladnego pajacyka - i tak dzien za dniem nawet bez brudzenia sie :) :-)
 
reklama
A propos pampersów - ile ich wziąć do szpitala? i jakie rozmiary? i czy lepeiej zapakować się w dwie czy jedna torbę? Bo mam walizkę i pożyczoną torbę taką do ręki...

Kochana tego to nikt nie wie;-) nie wiesz ile czasu będziesz w szpitalu leżała, poilu dobach wypisza, czasami dłuzej trzymaja jak dziecko ciężko żółtaczkę przechodzi.
Co do ilości to z tego co pamiętam na poczatku na dobe trzeba zużywałam około 10 szt pieluszek.
No i przecież zawsze jest ktoś kto ewentualnie te pieluchy dowiezie Ci doszpitala;-)
 
Do góry