reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla maluszków i ich mam

RUBI a to Ci się charakterna panna trafiła :-D Nosidełko super! Ja mam co prawda chustę i sprawdza się jeśli chodzi o uspokajanie młodego - po ok 1 min cichnie i najczęściej idzie spać
 
reklama
Ja mam chuste taka:
chusta.pl - chusty nosidełka dla dzieci i niemowląt - Antybakteryjna Chusta Wiązana Elastyczna
i musze przyznac ze Alex wogole w niej nie lezy! Odrazu jest wrzask!!! Zreszta mimo tego ze bylam na spotkaniu gdzie pokazywali jak zawiazywac prawidlowo te chusty i nauczylam sie tego za kazdym razem przy probie wkladania tam malego bylo baaardzo ciezko... Malemu jest tam bardzo nie wygodnie! nie wiem jak to opisac ale lezy zgiety jak banan tylko w bok!! Napewno nie jest tak jak to pokazuja na zdjeciach z lalka... Jak dla mnie PORAZKA! Mam nadzieje ze wiazania przeznaczone od 3 miesiaca zycia beda lepsze bo te od 0-3 miesiaca jak dla mnie to pomylka!!!!!
 
Ja mam chuste taka:
chusta.pl - chusty nosidełka dla dzieci i niemowląt - Antybakteryjna Chusta Wiązana Elastyczna
i musze przyznac ze Alex wogole w niej nie lezy! Odrazu jest wrzask!!! Zreszta mimo tego ze bylam na spotkaniu gdzie pokazywali jak zawiazywac prawidlowo te chusty i nauczylam sie tego za kazdym razem przy probie wkladania tam malego bylo baaardzo ciezko... Malemu jest tam bardzo nie wygodnie! nie wiem jak to opisac ale lezy zgiety jak banan tylko w bok!! Napewno nie jest tak jak to pokazuja na zdjeciach z lalka... Jak dla mnie PORAZKA! Mam nadzieje ze wiazania przeznaczone od 3 miesiaca zycia beda lepsze bo te od 0-3 miesiaca jak dla mnie to pomylka!!!!!
Oleńka a nie możesz włożyć Alexa w takiej pozycji jak jest właśnie na linku który podałas? Ja moją tak właśnie nosze, tylko z racji tego, że jeszcze główke trzeba jej podtrzymywać - to zwijam w rulonik taką szmatke z frotty zawijam w chuste na wysokości główki właśnie;-)
 
Dzięki za informacje! Widzę że wcale nie jesteście zachwycone chustami, więc ja na razie wstrzymam się z zakupem. Tym bardziej, że o tej porze roku wchodzi w grę jedynie noszenie po domu
 
Oleńka a nie możesz włożyć Alexa w takiej pozycji jak jest właśnie na linku który podałas? Ja moją tak właśnie nosze, tylko z racji tego, że jeszcze główke trzeba jej podtrzymywać - to zwijam w rulonik taką szmatke z frotty zawijam w chuste na wysokości główki właśnie;-)
Tej pozycji jeszcze nie probowalam bo pisze ze to od 3 miesiaca...
Nie wiem czy dobrze bedzie widac ale probowalam 2 pierwsze pozycje ktore sa od 0-3miesiecy i sa do d***y!
 

Załączniki

  • PB050020.jpg
    PB050020.jpg
    20 KB · Wyświetleń: 46
Tej pozycji jeszcze nie probowalam bo pisze ze to od 3 miesiaca...
Nie wiem czy dobrze bedzie widac ale probowalam 2 pierwsze pozycje ktore sa od 0-3miesiecy i sa do d***y!
Nie widze za dobrze na tych zdjęciach...

Popatrzyłam na szybko na tamtego linka, to wiązanie w którym ja nosze Małą jest rzeczywiscie troche inna - ma jeszcze te dwa ogony na krzyż żeby podtrzymywały kręgosłup

Wklejam fotke jak to u nas wygląda

no i dzidzia jest zadowolona naprawde to widac. Też nie bardzo mi się uśmiechało chodzenie w szmacie - no ale jesli jej dobrze to już nie myśle o modzie;-)i wyglądzie.
Teraz już nie chodze z nią często na spacerki w chuście, chociaż bywało że byłam jak nie wiało - była tylko cieplutko ubrana i wróciła cieplusia a ja...spocona od jej ciepła:-pJeśli rozciągnie sie te dwa pasy chusty z pleców dziecka na główke to można je okryć jeszcze bardziej - np. podczas wiaterku czy ostrego swiatła...

No ale jest ulga jak ją tak ściągam po 2 h - bo to ciężar jednak.
W domu bardzo rzadko ją wkładam jakoś tak mi się nie chce - nigdy aż tak bardzo tragicznie nie było żebym jej nei mogła inaczej uspokoić, chociaż w chuście pewnie wiele więcej bym się w chacie pokrzątała...
 
o matko....

ja wlasnie taka elastyczna chuste zamowilam... dzis powinna u mnie byc choc watpie zeby listonosz pofatygowal sie i nacisnal przycisk domofonu... profilaktycznie tego nie zrobi zeby nie wlazic na 4 pietro :no::wściekła/y::-(

ja moje drogie mam juz gleboko w 4 literach jak bede wygladala w chuscie, ze babcie beda sie czepiac czy dobrze sie zamotalam i mi dziecko nie wypadnie... JA CHCE DO LUDZI!!!!
od porodu bylam z Monia 2 razy na spacerze wozkiem - za kazdym razem bieglam do domu w wyjacym dzieckiem... babcie tez patrzyly... raz ja wyjelam z wozka zeby przytulic i uspokoic i skonczylo sie katarem ktory zamienil sie w zapalenie pluc i pobyt w szpitalu...
Monia wrzasqn jeden nie da sie malzowi uspokoic... drze sie u niego rowno - oboje spoceni a jak tylko ja biore na rece bloga cisza...
maz nigdzie mnie nie chce puscic z domu bo sie boi zostac z wlasna corka:szok::no::wściekła/y: ale mi tez nie jest lekko zostawiac ich razem jak wiem ze Monia bedzie plakac :wściekła/y::no:
kiedys policzylam ile razy bylam poza domem... w ciagu 3 miesiecy 11 razy :-( w tym 2 razy sama - u lekarza i na szczepieniu p/ko grypie...2 spacery i reszta to wizyty u lekarzy z Monia...

wiec co mi zostaje? cos co pozwoli mi wychodzic z dzieckiem... wozek odpada, nosidlo odpada... zostaje tylko chusta... jak Monia sie jednak nie przekona do chusty to chyba sie pochlastam bo dluzej w 4 scianach nie wytrzymam...

mam zamiar zima tez chodzic na dwor w chuscie (jak nie bedzie mega wiatru) - szukam wlasnie kurtki z ktorej nie zeslignie mi sie chusta, zamowilam takie ponczo - Polar Polarowa CHUSTA - PONCZO dla dwojga (794203937) - Aukcje internetowe Allegro
i ocieplacze na nozki i nie ma bata - bedziemy smigac :tak:
na rekach Monia tak bardzo nie placze wiec mam nadzieje ze to rozwiazanie zadziala ;-)

3majcie kciuki :-):tak:;-)
 
Ostatnia edycja:
Rubi normalnie współczuje Ci i trzymam mocno kciuki ,żebyś w końcu sobie poradziła z tym problemem i za Monie co by grzeczniejsza była:-)
Ja moją panne wsadzam do nosidła pionowo na leżąco też jej nie bradzo pasuje a ostatnio byłam na usg bioderek i wzięłam to nosidło (prywatenie szłam 90 zł płaciłam to niech sie wypowie fachowiec) to mi powiedział ,że jak na leżaco dziecko jest to sie boi bo rąk nie czuje i może płakać a poinowo pozwolił mi na razie 30 min. ją trzymac po 3 miesiącach do godziny czasu .Tylko moja z biodrami ma wszystko ok lekarza mówił ,że panewki sa juz dobrze rozwiniete i wygladają jakby były już u dziecko 4 miesięcznego -dziwne .Na kontrole powiedział ,że nie musze przychodzić ,ale z wzgledu na nosidło to w wielu 4,5 miesiąca moge się pokazać jesli wszystko bedzie git to będę mogła mała nosic częsciej i więcej w nosidle
 
Ostatnia edycja:
Chogata ;-) dzieki :-)
co do Moni to.... nie licze specjalnie na cud... moja kuzynka tez ma coreczke lwice i mowi ze.... przechlapane na calej linii... Dominika ma juz12 lat i co jedne klopoty sie koncza to drugie sie zaczynaja ;-):szok:

ja w sumie nosze Monie na rekach tez na pionowo ale jak mi lekarka tlumaczyla to moje noszenie za dobre nie jest ale lepsze niz w nosidle bo inaczej sie ciezar malej rozklada... no i powiedziala ze chusta bedzie dla nas najlepsza bo mloda przy mamie a mama bedzie miala wolne rece :-)

na szczescie Moni zaczelo sie podobac w foteliku samochodowym wiec mniej czasu spedza na rekach :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Chogata ;-) dzieki :-)
co do Moni to.... nie licze specjalnie na cud... moja kuzynka tez ma coreczke lwice i mowi ze.... przechlapane na calej linii... Dominika ma juz12 lat i co jedne klopoty sie koncza to drugie sie zaczynaja ;-):szok:

ja w sumie nosze Monie na rekach tez na pionowo ale jak mi lekarka tlumaczyla to moje noszenie za dobre nie jest ale lepsze niz w nosidle bo inaczej sie ciezar malej rozklada... no i powiedziala ze chusta bedzie dla nas najlepsza bo mloda przy mamie a mama bedzie miala wolne rece :-)

na szczescie Moni zaczelo sie podobac w foteliku samochodowym wiec mniej czasu spedza na rekach :-)
Ja kupiłam ksiązkę Zawitkowskiego :Co nieco o rozwoju dziecka i tam on pisze ,ze takie szkraby jak nasze można nosić w pionie tylko nie przodem do nas tylko pleckami .Niby napiecie mieśniowe jest mniejsze i kręgosłup po tyłku nie dostaje .Jest wiele innych ciekawych porad i płyta dvd:-)
Oby chusta sie sprawdziła u Moni (moja też lwica ale na razie bez pazurów hihihihihihi) :-)
 
Do góry