ha ha ha na serionajważniejsze że dostałaś sterydy na rozwój płucek Niunii że jest wszystko dobrze.
ale Gabrysia nie zmieniła płci?bo u mnie i u Karnitynki wyszły jednak jajeczka
![]()





Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ha ha ha na serionajważniejsze że dostałaś sterydy na rozwój płucek Niunii że jest wszystko dobrze.
ale Gabrysia nie zmieniła płci?bo u mnie i u Karnitynki wyszły jednak jajeczka
![]()
Ja właśnie wróciłam z miasta... w skarbówce na szczescie nikt nic mi nie powiedzial wiec szybko udalam sie do wyjscia...
mam juz wypis ze szpitala... sa tam wyniki badan... chcialabym je jakos porownac by zobaczyc czy wyniki sa w normie czy cos jest za niskie lub za wysokie... znacie sie na tym choc troszke????
Mam nadzieje,że przynajmniej 4 tygodnie sie udaTo super... dbaj o siebie obys jeszcze troche nam wytrzymala![]()
Mam nadzieje,że przynajmniej 4 tygodnie sie udaPo tym czasie odstawiamy wszytskie leki i wyjmujemy pesser (po opanowaniu skurczy wsadzili mi go,bo okazało się,że o połowe skróciła się szyjka i zaczeła sie otwierac)
pózniej... jak to powiedzieli w szpitalu mozna odrazu bezpiecznie rodzić
![]()
Wika ja oglądałam końcówkę Rozmów!!! Matko święta!!! Ponoć prędzej te babki miały jeszcze gorsze te rozstępy ale ta ostatnia to miała straszneA ja się przejmuję kilkoma moimi!!! Ale męża pozazdrościć:-) Najbardziej mi się hasło o zeberkach podobało
![]()
Dziewczynki WRÓCIŁAM W SZCZĘŚLIWYM DWUPAKU do domu !
Sytuacja została na tyle opanowana ,że moge leżeć w domu. Oczywiście garść leków i wstawanie tylko do toalety, żadnych stresów i robienia czegokolwiek, ale zawsze to lepsze niż szpital
Bardzo dziekuje za wsparcie w tych ciężkich chwilachByło na prawde blisko porodu,ale na szczęscie natychmiastowa reakcja, profesjonalna opieka i cuda medycyny sprawiły,że moja córcia jest nadal w najlepszym inkubatorze- moim brzuszku :-)
Ja właśnie wróciłam z miasta... w skarbówce na szczescie nikt nic mi nie powiedzial wiec szybko udalam sie do wyjscia...
mam juz wypis ze szpitala... sa tam wyniki badan... chcialabym je jakos porownac by zobaczyc czy wyniki sa w normie czy cos jest za niskie lub za wysokie... znacie sie na tym choc troszke????
Trzymam za Ciebie mocno kciuki![]()