reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

No to pocieszyłyście mnie dziewczyny z tym apetytem :-). Bo już myślałam, że coś ze mną nie tak i teraz, kiedy właśnie trzeba dostarczyć więcej kalorii, bo dzidzia przybiera, to mi się teraz nie chce jeść. Widocznie jak ktoś pisał, trzeba częściej ale mniejsze porcje. :tak:
 
reklama
Witam i widze ze wszystkim dopisuja weekendowe humorki :-) Prawie zadnego narzekania i bardzo dobrze!!! :tak:


Hmm ciekawe to :tak:
Ja termometr mam do ucha, kupiony w aptece, jakies 130 zł super sie sprawdza... a mówiący to neizły bajer jest, szczególnie jak sie w nocy temp dziecku mierzy:tak:

130 zl za termometr?? Moze sie myle ale wydaje mi sie ze to bardzo duzo. Za kazdym razem jak przyjezdzam do Polski to jestem zaszokowana cenami. Jest baaaaaaaardzo drogo :no:


Normalnie sie na was wkurzylam:wściekła/y:czemu nikt nie odpowiada na moje pytanie:wściekła/y:

Moje zdanie jest takie:SKORO KAZDA CIEZARNA MOZE PRZEBYWAC CALA CIAZE NA ZWOLNIENIU TO CZEMU Z TEGO NIE SKORZYSTAĆ?

Na moje tez nikt nie odpowiedzial wczoraj ;-) ale ja jestem rzadszym gosciem wiec nie mam prawa sie czepiac :happy2:

A jesli chodzi o te zwolnienia to nie do konca sie zgadzam z taka opinia. Ogolnie nie jestem fanem naciagania i wykorzystywania systemu. Kobiety ktore popdchodza do tego nieuczciwie same kopia dolek pod soba. Bo pozniej pojawia sie problem ze pracodawcy nie chca zatrudniac mlodych kobiet. Sama jak bym miala firme to patrzac na skale problemu musialabym gleboko sie nad tym zastanowic kogo zatrudnic. Oczywiscie pomijam przypadki gdzie kobieta naprawde powinna pojsc na zwolnienie.

Z drugiej strony uwazam ze to nie jest do konca "wina" tych naciagajacych kobiet ze naciagaja. Uwazam ze odgornie powinno to byc jakos lepiej rozwiazane bo skoro tak latwo jest naciagnac to duzo osob to robi a im wiecej to robi to nawet te uczciwe czuja sie jak frajerki i tez zaczynaja postepowac nieuczciwie. Mam nadzieje ze nie zamotalam i sie domyslicie o co mi chodzi :blink:

U mnie w pracy jest kolezanka której na oczy nie widziałam już 3 lata nie pracuje ;) zaszła w ciąze, zwolnienie, macierzynski, na wychowawczym zaszła znowu w ciążę i teraz 3 lata znowu się w pracy nie pokaże :)

A to na poparcie mojej opinii :-p

Ale mnie jeszcze czekaja zakupy :). Wlutym lecimy do Polski a tam mamy tylko lozeczko. Nawet materacyka nie ma. Tak wiec od stycznia kupowanie na nowo :). Materacyk, posciel, wanienka, buteleczki, reczniki itd, itp
:-)

Chcialam wlasnie zapytac czy planujecie wracac do Polski ale Mea mnie wyprzedziala i juz wszystko wiem :-)

Dziewczyny czy wy też macie jakiś osłabiony apetyt :confused:???? Mi ostatnio mało co smakuje, jak w drugim trymestrze jadłam porcje takie jak mój tato prawie, to teraz albo nie mam chęci i się zmuszam i generalnie mało co mi smakuje. Najchętniej to jadłabym tylko owoce. Nawet słodycze mi nie bardzo smakują, a wcześniej to było nie do pomyślenia.

No wlasnie z Georgina to rowniez zaobserwowalysmy wiec skoro jest nas wiecej to chyba normalne :tak:
 
dzisiaj mam ochotę na sprzątanie i gotowanie więc trzeba to wykorzystać :) no i męża nie ma do popołudnia, więc po swojemu sprzątam, bo jak widze jak on chce mnie odciążyć to..szkoda gadąc hahah. Niecierpie też jak on robi zakupy..ryż to mi kupił taki w worku jak do zupy haha, i były na kartce zapisane "jarzyny", oczywiście nie kupił, pytam czemu, a on na to że nie wie co to jest hahahah.. no ale ja w sumie nie znam się na jego sprawach, więc niech każdy robi to w czym się dobrze zna :p mmm już pachnie rosiołkiem ah ah :D hmm co by tu jeszcze zrobić :D chyba trzasne jarzynową bo zostało mi pietruchy, selera itp mniamm :))

dobre :happy2: jarzyna co to moze byc :-D
 
Jeju w koncu poszła ta włascicleka od mieszkanie normalnie chciała nam podwyzszyc opłate cos tam niby ze czynsz drozszy itd ale nie ma to jak kobieta w ciazy z hormonami tak zaczełam gadac gadac i gadac ze wyszła po godzinie i powiedziała :niech zostanie narazie tak jak jest .... heheh dobre i to :-):-D wiec poki co luzik nic sie nie zmieniło uffff :-)

no juz was nadrobilam troszke a teraz spadam obrac ziemnaczki na obiadek rybke obsmarzyc ... czekam na M bo pojechal po przetwory to tesciowej bedzie co jesc :-D hehehe :-)a



Chętnie dodam jak poskładamy łóżeczko i będzie stało w pokoiku Małej:-)

ok :tak:


musiałas pokazywac:confused: ehhh no super jest ..... ale szkoda kasy ,.... tymbardziej jak sie juz ma hehe

Dziewczyny ja tylko na chwilke :)
Melduje sie ze juz jestem ! I jestem padnieta ,caly dzien poza domem !
A wiec my juz po 3d ,Filip pozostał Filipkiem i nawet sie nie chowal aby nam to pokazac :) Jak wczesniej zaciskal nogi tak teraz na pierwszy rzut pokazal wlasnie jajka !Sa duze ahhahah kazdy by poznal ze to dzwonki :)
Wszystko ok ze mna ( choc cisnienie wysokie - stres :) Szyjka sie skrocila ale to juz normalne na tym etapie :) Skurcze maja byc i dobrze ze sa bo to przygotowuje macice do wielkiego dnia :) Bol jak na miesiaczke tez moze byc ( a taki mnie lapie od 2 nocy ) ,no ale mam sie oszczedzac aby jak najdluzej nosic malca ,choc juz jest donoszony wagowo napewno ....
Wiec moj Fifi przyjoł pozycje do startu i jest glowka w dol i juz nie mam miejsca aby sie odwrocic ( tak zanurkowal ze za bardzo buzi juz nam nie pokazal :( ,jest juz za duzy na foty i ciezko bylo mu przypozowac ,film mam 30 minutowy ale foty fajnej niet :(((( ,ilosc wod prawidlowa ,jak tylko mnie gin zobaczyl z bebzonem stwierdzil " no brzuszek jest naprawde duzy jak na ten czas ciazy " WIEM CZUJE TO W PLECACH !Ale spoko ,maly zdrowy i spory na dzien dzisiejszy wazy 3000 Gram !!!!!!!!!!!!!!! Pytam jak wycisne takiego klocka jak do terminu mam jeszcze 4 tygodnie ?????
NO ale spoko ,zobaczymy.Za 2 tygodnie jedziemy ustalac wsio jezeli chodzi o porod ,bo raczej bede rodzic we Wroclawiu u wlasnie tego gina !
I pod koniec listopada ,poczatek grudnia klada mnie do szpitala ( chyba ze cos sie szybciej zacznie dziac - a moze ze wzgledu na wage malego )
porobia badania i stwierdza jak bedzie bezpieczniej dla mnie i dla malego abym rodzila ! NO i tam juz urodze !


Wiecej opisze jutro dzisiaj padam na pysk !!!!!!!!!!!

Buziaki dla was wszsytki !!!!

Teskniłyscie ??? ;)

Elizka - super ze cie wypuscili ,sciskammmmm mocno :)


Nie czytam nie nadrabiam nie mam siły - JUTRO !!!!!


super wiesci super super super waga !!!!!!!:-)

Już jestem po wizycie, serduszko nadal oki, skończony 36 tydzień, dzidzia waży już 2,560kg!!!Ale i niestety..dalej ułożenie pośladkowe:-((((((

super wiesci superowo:-)

taka sugestia - przywiezcie to wczesniej poskladajcie i niech sie wywietrzy !! bo bedzie smierdzialo nowoscia !!!!


dokladnie my tez bedziemy rozstawiac wczesniej ze 2 tyg zeby sie wywietrzalo z nowosci ,...

Witam po sniadaniu:-)
Ja też nie mam wielu rzeczy, a tu jeszcze tylko 3 tyg mi zostały:szok:
Nie mogę uwierzyć, że tylko tyle...

juz co raz blizej ale super :-):-):-)
 
co do tematu zwolnien i zachowania pracownik/pracodawca...
jak dla mnie kazda kobieta powinna miec prawo do zwolnienia przez okres ciazy, jesli sie dobrze czuje i chce to niech pracuje, ale jak cos jest nie tak czy fizycznie czy psychicznie to powinna dbac o siebie bo jest odpowiedzielna za nowe zycie, juz nie tylko za siebie

duzo pisza o kobietach 'naciagajacych' biedne firmy, dlaczego nie napisza o nadgodzinach, na ktore nie mozna sie nie zgodzic, ja pracowalam 7, 8 do 23, 24 rano, co chwile bylam na antybiotyku bo lecialam na paszcze, firma dumna bo za nadgodziny placi, tyle, ze ja wszystko wpakowalam w te antybiotyki i bralam je juz po 2, 3 tygodnie ....
pracowalam rzetelnie kilka lat, na zwolnieniu ciazowym firma placi wynagrodzenie tylko miesiac, reszte zus na ktory mi potracano przez lata

jak pracowalam w ciazy to mimo, ze to korporacja 2000 os zatrudnionych i niby jakis poziom powinien byc kobiety w ciazy pracowaly przed kompem normalnie 8 godzin, nadgodziny, wg kodeksu przed kompem mozna pracowac w ciazy 4 godziny maks... ale jak prosilam sie o respektowanie tego prawa to patrzono na mnie jak na wroga
czasem udalo sie pracowac 6 godzin, 5 przed kompem, ale pozniej firma doszla do wniosku, ze powinnam im wyrownac i skutek by taki, ze mimo moich negocjacji pracowalam tydzien na urlopie, zeby niby im wyrownac mozliwosc pracy do 8 godzin
jak sobie teraz o tym mysle to mi przykro, ze tak mnie traktowano przy dobrej jakosci pracy, ktora wykonywalam i mysle soboe tez, ze trzeba bylo od poczatku isc na zwolnienie a nie denerwowac w ciezkich pierwszych miesiacach, tyle, ze jako jedyna robilam ta dzialke w firmie i zzarlo by mnie sumienie

tyle w temacie naciagajacych pracownikow i uczciwych firm...
wylalam troche zolci, ale ciagle mi przykro, ze tak...
 
po urodzeniu dziecka mam zamiar korzystac z zasilku macierzynskiego tak jak to mi sie nalezy (w Polsce urlop macierzynski wcale nie jest dlugi, dla porownania w Serbii trwa rok i jest pelonoplatny) a po macierzynskim planuje zostac jeszcze pol roku na bezplatnym wychowawczym bo ktos to dzieci musi wychowac
tak wiec nie bede w mojej 'biednej' i 'uczciwej' firmie jakis czas i nie czuje, abym robila cos nieuczciwego i niewlasciwego
 
Kopciuszku ja też mam wizytę w czwartek.... tylko znowu pojde tam 2 godz przed... bede czekac kolejne 2 i od stania nogi mi spuchna i lekarz bedzie mial pretensje a sa tam zazwyczaj kobiety we wczesnej ciazy albo z innymi dolegliwosciami i nie ustapia miejsca takiej co juz nie ma sily i ledwo ze szpitala wyszla.

Oj ja tez musze czekac:tak:czasami jest tak ze siedze tam po 5-6 godzin,dobrze ze moge w miedzy czasie wyskoczyc troche na miasto bo bym chyba tam zwariowala:wściekła/y:miejsca siedzace sa ale nie zawsze

ja już:
- odkurzyłam piętro i na dole
- powciągałam odkurzaczem pająki :)) pierony jeszcze skądś przyłażą..
- umyłam podłogi na piętrze, schody, na dole, w piwnicy i schody na dworze..
- wyszorowałam łazienkę /wanne, kibelek, umywalki.
- zjadłam corn flejksy z mlekiem :D teraz kawka
- lece zbierać szumowiny... robie rosołek, ale chyba go przekształcę w pomidorówkę z ryżykiem :)))
W planach jeszcze pranie, peklowanie schabiku, zrobienie pizzy, może jakieś ciasto hmm. Lece dalej do robotki papa :]

Jejciu az tyle:szok::szok:jestem pelna podziwu:tak:

MI tez zaimponowala !!:szok::szok::szok: Toz to na pełnych obrotach jedzie !!!!!!!!!!!

Ja narazie pozmywalam naczynia i smaze cycki kurczaka na spagetti z mascarpone ,wszystkie skladniki mam wiec raz dwa sie uwine ahhaah :)

Jarek dzwonil wystarszony jak sie czuje po wczorajszym i zabilam go bi dzis jak reka odjol - on bidny juz nie nadarza za mna hahaha ! Za to powiedzial ze mam cos szybkiego zrobic na obiadek a on juz mi te nalesniczki posmazy i zrobi z dzemikiem jak wroci z pracy - mam se podarowac ( boi sie bidny ze mu urodze jak go nie bedzie ahahaha ) Mam zetrzec tylko kurze a on kibel i podlogi pomyje ! A za prasowanie sie mam nie brac ( no ale juz poprasuje bo sie dobrze czuje ) on poprasuje jak wroci - hymmmm wroci ok 18 a o 5 wstaje - no szkoda mi go jeszcze tyloma rzeczami obciarzac - ale jak zrobie bedzie zly ze na siebie nie uwazam i nie odpowiedzialna jestem - juz ja go znam !

Ile dam rady zrobic tyle zrobie i juz !

Zazdroszcze meza:tak:moj to nie bardzo sie nadaje do domowej roboty a juz tymbardziej do gotowania:-(

po urodzeniu dziecka mam zamiar korzystac z zasilku macierzynskiego tak jak to mi sie nalezy (w Polsce urlop macierzynski wcale nie jest dlugi, dla porownania w Serbii trwa rok i jest pelonoplatny) a po macierzynskim planuje zostac jeszcze pol roku na bezplatnym wychowawczym bo ktos to dzieci musi wychowac
tak wiec nie bede w mojej 'biednej' i 'uczciwej' firmie jakis czas i nie czuje, abym robila cos nieuczciwego i niewlasciwego

Popieram:tak:
 
ja poszlam poltorej godziny temu obudzic meza ... ale przy tej pogodzie - zimno buro i ponuro - co sie dziwic ze zamiast go z lozka sciagnac sama w nim poleglam :)


co do tematu zwolnien i zachowania pracownik/pracodawca...
jak dla mnie kazda kobieta powinna miec prawo do zwolnienia przez okres ciazy, jesli sie dobrze czuje i chce to niech pracuje, ale jak cos jest nie tak czy fizycznie czy psychicznie to powinna dbac o siebie bo jest odpowiedzielna za nowe zycie, juz nie tylko za siebie

duzo pisza o kobietach 'naciagajacych' biedne firmy, dlaczego nie napisza o nadgodzinach, na ktore nie mozna sie nie zgodzic, ja pracowalam 7, 8 do 23, 24 rano, co chwile bylam na antybiotyku bo lecialam na paszcze, firma dumna bo za nadgodziny placi, tyle, ze ja wszystko wpakowalam w te antybiotyki i bralam je juz po 2, 3 tygodnie ....
pracowalam rzetelnie kilka lat, na zwolnieniu ciazowym firma placi wynagrodzenie tylko miesiac, reszte zus na ktory mi potracano przez lata

jak pracowalam w ciazy to mimo, ze to korporacja 2000 os zatrudnionych i niby jakis poziom powinien byc kobiety w ciazy pracowaly przed kompem normalnie 8 godzin, nadgodziny, wg kodeksu przed kompem mozna pracowac w ciazy 4 godziny maks... ale jak prosilam sie o respektowanie tego prawa to patrzono na mnie jak na wroga
czasem udalo sie pracowac 6 godzin, 5 przed kompem, ale pozniej firma doszla do wniosku, ze powinnam im wyrownac i skutek by taki, ze mimo moich negocjacji pracowalam tydzien na urlopie, zeby niby im wyrownac mozliwosc pracy do 8 godzin
jak sobie teraz o tym mysle to mi przykro, ze tak mnie traktowano przy dobrej jakosci pracy, ktora wykonywalam i mysle soboe tez, ze trzeba bylo od poczatku isc na zwolnienie a nie denerwowac w ciezkich pierwszych miesiacach, tyle, ze jako jedyna robilam ta dzialke w firmie i zzarlo by mnie sumienie

tyle w temacie naciagajacych pracownikow i uczciwych firm...
wylalam troche zolci, ale ciagle mi przykro, ze tak...

to jest wlasnie ta DRUGA STRONA MEDALU !!!
ja wracam do pracy po macierzynskim ... mysle ze przez jakis czas popracuje 7h /godzina mniej na karmienie/ a potem juz jakos pojdzie ... o wychowawczym nawet nie mysle bo perspektywa budowy jest wiec kasa musi byc !! mysle tylko nad zmiana kopalni na jakas blizsza ale to wyjdzie w praniu :)
 
reklama
ufffff. rosiołek pyyyszny tylko że sypnęło mi się za dużo pieprzu :p mniam mniam, najadłam się samą zupką, a mam jeszcze pierogi z serem z wczoraj, może później sobie odsmażę. Czekam na ziemniaki aż dojdą, i zajmę się krojeniem jarzynek na sałateczkę. Będzie na niedzielne śniadanko, a na kolację trzasne pizze, a cooo :p zaraz sobie siądę i będę kroić-bardzo lubie kroić na jarzynową, to mnie wycisza heheh. A później, hmm-pewnie łóżeczko i tiwi. Albo kimanko małe :)) miłego popołudnia
 
Do góry