luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
chciec to my sobie mozemy wiele![]()
Można zawsze pomarzyć:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
chciec to my sobie mozemy wiele![]()
Nie no o tym to nawet nie pomyślałabym:-)o jednym trzeba pamietac zeby nie brac ze soba zdjec z USG !! bo nie oddadza juz !!
a ja wezme grupe krwi z 97, morfologie i mocz hbs i wr, a reszty im nie daje bo w niektorych szpitalach nie oddaja...no i ewentualnie ksero usg...Ja wezmę wszyściutkie wyniki badań z lab a karta ciąży swoją drogą.
w takiej sytuacji lewatywa juz jest nieprzydatna co ??
Acha czyli do 20 listopada. Szacuneczek dla pani. Jeszcze zalezy jaka pani prace ma. Ja juz po odziale gonialm z kamiennym brzuchem. Maternity zaczynam od 28 listopada, a teraz mam 3 tyg zaoszczedzonego normalnego urlopu.
W sumie tak patrzac na twoj suwaczek to skonczysz podobnie prace jak ja po 36 tyg czyli nie jest tak zle
Co do wozka to raczej to w sklepie to jest tylko wersja pokazowa. W moim najblizszym Mohercare olbrzymim, dwupietrowym, tez go maja ale nie do sprzedania. Brent Cross to kaaaawal drogi ode mnie nawet jak faktycznie go tam maja.
A my planujemy powrot, na 2011 lato. Jak nam to wyjdzie zobaczymy. Celem jest poslanie Alka do szkoly od pierwszej klasy w PL. Jak minie ta godzine zero to pozniej mogloby mu byc ciezko nadrobic. Tak tutaj teraz pochodzi dwa lata do szkoly a potem siup do PL. Bedzie mial pewnie troche bakow w polskim slownictwie, chyba, ze bede nad nim dobrze pracowac. Juz na chwile obecna mimo, ze mowimy do niego glownie po polsku to wybiera angielski, wiadomo prosty jezyk, plus 6 godzin w szkole swoje robi.
Dom budujemy, juz nam strop wylali. Teraz dach i stan surowy otwarty bedzie gotowy, ale gdzie tam do konca
A wy jak, zostajecie?
Kurde ja wracam do garnkow bo nie skoncze przed 15-sta a po Alka do szkoly musze isc.
Mnie bardziej ta lewatywa krępuje...
a ja bede siedziala w dopu do ostatku sil i zrobie sobie sama w domukupie w aptece i jak sie zaczna skurcze to zrobie sobie i pojade juz wylewatywowana
![]()
Kochana nic się nie bój i nie krępuj! to wcale nie jest takie nieprzyjemne jak się wydaje! ja sobie "funduję" raz na kwartał i powiem Ci, że nie mam żadnych zaparć ani wzdęć itp., organizm oczyszczony, więc same plusy! a przy porodzie dodatkowo nie popełnisz "gafy"no i po porodzie nie musisz się martwić, że jak Ci natną krocze to jak załatwisz potrzebę, albo po cc - jak wstaniesz do wc.
no:-)Kasiekk a potrzebujesz to potem na coś?
no na końcu świata nie ale do szpitala w którym chcę rodzić to mam 40km bo nie chcę rodzić w pobliskim szpitalu.
wolę w warszawie kazdy jeden szpital niż szpital w Pruszkowie i Żyrardowie (zrażona jestem do tych szpitali)
O jacie:-):-)z moja siostra rodzila laska ktora przyszla na IP i powiedziala ze juz rodziwiadomo ze ja olali i potraktowali jak kazda ciazarna /panikujaca/ a laska ze stoickim spokojem polozyla sie na kozetce w IP i zaczela przec - 2 skurcze i bylo dziecko na swiecie
bez niczyjej pomocy bo polozna zajeta byla wypisywaniem papierow ... jak sie odwrocila to juz glowka byla urodzona a laska tylko zapytala sie czy "laskawie pani moglaby jej odebrac dziecko i przeciac pempowine
" no i fenomen byl w tym ze to byl jej pierwszy porod !! bo to ze moja mama mnie urodzila w 20 mi n to juz mozna powiedziec gore wziela rutyna /3 porod to juz wszystko wiadomo co i jak/