reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

290b1da4ad.jpeg




Koniecznie chciałam Wam to pokazać ,ja tam wybieraam biologię::))
a ja nie widzę:no::no::no:
 
reklama
Ja właśnie siedze sobie przy kawce :tak:

Niki chwilowo śpi :tak:

A Helenka zaczyna jakieś wspinaczki po meblach :szok: Coś czuję że nic dobrego z tego nie będzie :no: Co chwila muszę sprawdzać co robi, moje zakazy nic nie dają :wściekła/y:

290b1da4ad.jpeg




Koniecznie chciałam Wam to pokazać ,ja tam wybieraam biologię::))

Nic nie widać :-(

Czesc

wpadlam na chwilke bo juz jestesmy gotowe na zakupy
Bylysmy u lekarza Laura zlapala jakiegos wirusa dzis juz jest wszystko ok
Dostalysmy na wszelki wypadek czopki przeciw wymiotne i na goraczke
Teraz spadam zagladne popoludniu jak Laure poloze spac;-)

To dużo zdrówka dla Laury :tak:
 
Malinka ,robota nie zająć:-D
Klaudia na basen chodzi oprócz tego szkolnego basenu ,jeszcze raz w tygodniu ,bo to też zależy d koleżanek czy mogą? Do koleżanki jakiejś też średnio raz w tygodniu wychodzi,choć teraz kiedy dni są takie krótkie żadziej,to nie jest tak ,ze pozwalamy jej na wszystko ,bno na mnóstwo jej nie pozwalamy,za przewinienia dostaje rózne kary od szlabanu na słodycze po zakaz wychodzenia z domu.Zdaję sobie sprawe ,ze granice ona musi mieć jasno określone i zasady na których funkcjonuje nasz dom,że ja takze jako dziecko "cierpiałam "bo mama nie pozwalała na rózne rzeczy.....wczoraj rozmawiałyśmy długo,dzis pewnie też będziemy,aha 2 razy w tygodniu Klaudia ma siatkówkę ,a raz w tygodniu plastyczne kólko na które bardzo chce chodzic ,więc czasu na "wyjścia "też brakuje.Mówie wam dziewczyny ,ze czuje siue taka w kropce,chciałabym żeby ona chodziła uśmiechięta ,zadowolona i szczęśliwa ,ale im więce sie staram tym mam wrażenia ona wiecej chce.............dobra wyżakliłam sie ,zobaczymy co będzie.........

Madziula to cięzka sprawa z tymi zakazami,nakazami,rygorem domowym a tym co wolno.
Ja mam ten sam problem choć moja sporo starsza.
Jednak patrząc na jej wszystkie dodatkowe zajęcia po za szkolne i chęc uczestniczenia w nich to ja nie mam sumienia Klaudii zabraniać przyprowadzić koleżankę,lub żeby ona poszła co jakiś czas do niej.
To samo tyczy się wyjść z domu z koleżankami "gdzieś " czytaj kino,spacer,inna stajnia.
Widzę po dzieciach w jej wieku ,że inni rodzice na wiele więcej pozwalają dlatego i moja chce,bo tamta może i tamta może, a ta nasza taka "biedna i nieszczęśliwa".
To jest niestety wpływ środowiska ,które je otacza.
Często mam ten dylemat co Ty,ale już coraz rzadziej na szczęscie.
Widze,że inaczej teraz dzieci się wychowuje niż my byliśmy wychowywani i może dlatego to taki problem dla nas.:sorry::sorry::sorry:
Zauważyłam jednak,że jak na więcej ustępstw idę i staram się zrozumieć jej punkt widzenia to i Klaudia zaczyna dawać coś od siebie dla mnie.
Są niektóre dzieci z którymi się po prostu trzeba "dogadać" a nie nakazywać lub zakazywać ,bo po złości zrobią pomimo świadomości późniejszych konsekwencji.
Do takich dzieci należy moja gwiazda .:wściekła/y::wściekła/y:

witam się z Wami i uciekam.
Nic wcześniej nie czytałam
przepraszam.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::sorry::sorry:
 
ale się potwierdza zasada że dzieciaczkom nie trzeba drogich zabawek bo i tak rzeczy codzienneg użytku są najlepszymi zabawkami:tak::tak::tak::tak:

oj tak.takie sa najlepsze:tak::tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D:-D


Malinka ,robota nie zająć:-D
Klaudia na basen chodzi oprócz tego szkolnego basenu ,jeszcze raz w tygodniu ,bo to też zależy d koleżanek czy mogą? Do koleżanki jakiejś też średnio raz w tygodniu wychodzi,choć teraz kiedy dni są takie krótkie żadziej,to nie jest tak ,ze pozwalamy jej na wszystko ,bno na mnóstwo jej nie pozwalamy,za przewinienia dostaje rózne kary od szlabanu na słodycze po zakaz wychodzenia z domu.Zdaję sobie sprawe ,ze granice ona musi mieć jasno określone i zasady na których funkcjonuje nasz dom,że ja takze jako dziecko "cierpiałam "bo mama nie pozwalała na rózne rzeczy.....wczoraj rozmawiałyśmy długo,dzis pewnie też będziemy,aha 2 razy w tygodniu Klaudia ma siatkówkę ,a raz w tygodniu plastyczne kólko na które bardzo chce chodzic ,więc czasu na "wyjścia "też brakuje.Mówie wam dziewczyny ,ze czuje siue taka w kropce,chciałabym żeby ona chodziła uśmiechięta ,zadowolona i szczęśliwa ,ale im więce sie staram tym mam wrażenia ona wiecej chce.............dobra wyżakliłam sie ,zobaczymy co będzie.........

no wlasnie najgorzej znalezc złoty srodek.ja wychodze z zalozenia ze nam rodzice tak na wszytsko nie pozwalali i wyszlismy na ludzi.bo ja dziecko ma wszytsko co chce (no nie mowie o kolkach zainteresowan w szkole),i chodzi gdzie chce to potem jest rozpuszczone i nic dobrego z tego nie ma.takie jest moje zdani,.zgadzam sie ze teraz jest inny swiat,ale to nie znaczy ze musimy robic tak jaks wszyscy inni.
mnie to dopeiro czeka,bo Paulina jednak z takimi emocjami i dylematami jest na poziomie 6-7latka.
ale boje co bedzie jak zacznie dojrzewac,a to juz nedlugo:confused2::confused2:


290b1da4ad.jpeg




Koniecznie chciałam Wam to pokazać ,ja tam wybieraam biologię::))

ja wybralam biologie ale nic nie widze:-)

no a ja mam dzis lenistwo.rozpalilamw piecu bo jakos chlodno,teraz malej wclaczylam"uciekajace kurczaki"
kotlety sojowe ugotowane,teraz sie mocza w jajku i przyprawach.
ogranelam sie troche,wlanelam drzemke z 15minut to i zab mniej mnie boli:tak::tak::tak::tak::tak:

niedlugo Paulina wroci,p wstanie i sie zacznie ruch

no i przestalo padac:tak::tak::tak::tak:
i mam taie wrazenie jakby Weronika mniala ciut ciut mniejsza chrypke
 
Hej,łeb mi nagina i to zdrowo,był rzeczoznawca z HDI ale i tak trzeba na warsztat i kanał jechać,bo od spodu chyba kolektor się uszkodził i ledwo co mi autko ciągnie i z obrotów spada:wściekła/y::wściekła/y:.
Jeszcze na zajęcia do przedszkola:crazy:.
UWAGA!!!!!!!!!!!!!!
ANTEK SPAŁ DZIŚ JEDNYM CIĄGIEM OD 20.45 DO 7 RANO:happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy:
Ogromne gratki.
I dziękuję w imieniu Olka,bo całe przedszkole już wie,że ząb mu wypadł:tak::-D:-D.
 
malinka to ja jeszcze rok musze czekac az Maks bedzie mi przzesypiał całe noce?:sorry::szok::eek::eek::eek::eek::eek::eek:


madziulanatasza a nie presadzacie z tym rygorem? ja nie miałam tak zabraniane wychodzenei na dwór ani nic- a jeśli teraz robi sie ciemno to może najpierw niech sprawdzi tylko ile ma zadania niech zje obiad najpierw idzie do koleanki czy gdzieś a jak wróci to zrobi? w koncu teraz juz ciemno kolo 17 sie robi nawet- a na zafanie to nie późna godzina?

ja mam Patryka ale ja tam za bardzo sie nie rządzę co do jego wychowania- on zwsze wychodi gdzie chce tylko w domu ma byc w miare o normalnej godzinie (czytaj najpózneij 19-20 ) i on zazwyczaj przychodzi kolo 18 i tak i w wiekszosci koledzy do niegoprzychodza- nie zabraiamy mu tego- i przynajmniej jest spokój-bo w ciagu roku szkolnego koledzy rzadko przychodza i on rzadko wychodzi bo zimno:cool2::cool2: to co zakazane jest najlepsze- same o tym wiemy:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Doprawdy nie wiem czego wy nie widziecie w zdjęciu:pOLSKIEJ SZKOŁY":-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Dzięki dziewczyny za odzew,jest tak jak w wiekszości mówićie,ale nigdy nie zgodzę sie żeby ona wychodziła kiedy chce i dokąd chce,są też obowiązki:tak:a poza tym myśle ze dziecko musi mieć swiadomość ,ze ktoś panuje nad sytuacją i czuwa:tak:Medeuska w zyciu nie nazwałabym tego rygorem:no:nie wyobraz am sobie po prostu zeby moja 10 letnia córka szlajała sie bez zadnej kontroli po dworzu i koniec.Ale myśle ze będzie git:tak:damy radę:tak:
 
madeuska, za rok jak będziesz miała szczęście :-D:rofl2:

A to obiecana fotka mojego prezentu gwiazdkowego, już działa :-p Dzisiaj p[rzestudjuję instrukcję obsługi, a jutro pewnie coś upiekę :-p:rofl2:

p1130633.jpg

By lola_lu, shot with DMC-FX07 at 2009-11-25
 
Justyna?:-p:-p:-p:-p potwierdzzone, że dziewczynka czy tylko plotka?:rofl2:
potwierdzone u lekarza ale roznie bywa wiec nikt sie nie napala :)) cisza jak co bo to tajemnica:-D czasami nie wypal jak ja spotkasz bo tylko iedza wtajemniczone osoby
MADZIULANATASZA no to mamy do siebie daleko :-(
MALINKA wlasnie moze warto sie poswiecic ?Zawsze to cos innego niz codziennosc Bo to w koncu swieta :tak:
LUNA moj net nie pozwala mi na przeczytanie wszystkiego ale Domyslam sie ze Bartu nic sie nie stalo?I bardzo sie ciesze
ANKA a w tym roku an swieta bedziecie w Zorach ?

Oliwka zaraz idzie sie kapac Mam nadzieje ze fajnie usnie bo chcialabym miec chwile spokoju I seriale moje :tak:
Jutro kolo 17 przyjedzie do mnie kolezanka z mezem On ma mi ta prace zalatwic Te telefonowanie I on mi to jutro wsio wytlumaczy I jak sie zdecyduje to zaniedlugo ptzyjedzie do mnei jego kierowniczka aby ona mi wytlumaczyla co i jak :tak:
jeszcze nie wiem ale napewno dam znac jak tam dojade:tak:
Witam cała roztrzęsiona,miałam stłuczkę:crazy: - dobrze,że nie z mojej winy:huh::huh::huh:(bo stary to by mnie zatłukł chyba:sorry::tak:),gościu mi w zad wjechał:-p,nie wyhamował:no:,bo zatrzymałam się przed przejściem,bo babka starsza z wózkiem i śmieciami mi wlazła :crazy::wściekła/y::wściekła/y:a dziadek za nią to nie wiedział czy iść czy frunąć:sorry::wściekła/y::wściekła/y:.A to tacy co po śmieciach grzebią i ze skupu wracali:tak:,przejście nieoświetlone:no:,oni ledwo widoczni:wściekła/y:,deszcz padał:tak:.U mnie tylko zderzak i błotnik naruszone i zaczep od haka przygięty i rura wydechowa zagięta i teraz takie odgłosy z samochodu jakby po tuningu BMW była:tak::cool2:.Dzięki Ci Panie za stalowe belki w zderzakach:tak::tak::tak:.U gościa maska pogięta, rejestracja połamana - w każdym bądź razie słono go to będzie kosztować:sorry::tak:.

Nadrobię później ale tak przelotem to chyba wszystkie za mną na MODA;-):tak:.
no i znow wypadek.Cale szczescie w nieszczesciu ze nikomu nic sie nie stalo i wszyscy zyja a samochod to skarbonka wiec nie m sie czym zamartiwac
Dobrze ,ze nic Ci sie nie stało ,a i winowajca cały,no i dobrze ,ze facet winny ,a nie ty ,:tak::tak:a naprawa pójdzie jak spłatka
Co do przedszkoli to niestety wszystko prawda ,rodzice nie mają oporów posłać chore dziecko ,u nas często słychać kaszlace dzieci:shocked2:
Anka ,a to sie kuzynce przytrafiło,gratki przyszła ciociu:tak:ja też chce zeby mi szczęka opadła ,co to za krem i za ile???
M ogląda 39 i pól ,a ja za tym nie przepadam ,ale tu puściutkooooooo:szok:
Seriale obejrzałam. Jeszcze podłoge umyje i może poprasuje...
Jutro do mechanika jade wiec pewnie cały dzień w du...


Jeździmy oplem astrą. Nie jest młoda bo 1993r. ale ostatnio ciagle coś się psuje ale jeździ jak pszczółka i nie zamieniła bym jej na nic;-)


co to za krem?

To gratki:tak::tak::tak:

Wkoncu dotarlam ale widze ze za duzo nie napisałyscie:no:Byla u mnei znajoma z synkiem i tak sie zasiedzaal ze poszla jakos o 21;30:szok:Mlody sie w miedzyczasei wykapal a pozniej ja szybko wykapalam dziewczynki:tak:Teraz juz wszyscy spia a ja ogladam kryminalne zagadki Miami:tak::tak::tak:

MARTA
Dobrze ze nic sie nikomu nie stalo

ANKA
Napisz co to za krem:confused2:
Dla zainteresowanych kolezanke prosze bardzo o to ten krem
SHISEIDO - Bio-Performance Advanced Super Revitalizer – krem rewitalizujący - porównaj ceny, sprawdź opinie i recenzje
W pierwszej chwili pomyślałam - qfa stary mnie jazebie:szok::tak:.

Olkowi wypadł pierwszy ząbek,
prawa dolna jedynka
:tak::cool2::cool2:.

Jutro pisze do góry o Moda;-):tak:.
wrozka zebowa byla?
hej laski środowo:happy:
UWAGA!!!!!!!!!!!!!!
ANTEK SPAŁ DZIŚ JEDNYM CIĄGIEM OD 20.45 DO 7 RANO:happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy:
A teraz lece nadrabiać zaległości:tak:
woow extra gratuluje przespanej nocki
Wcoraj Ksawek miał kolegę do 19 prawie ,od 13 bawili sie pięknie ,grzeczni jak ta la la,dopiero jak Klaudia wróciła z siatki to obawiaam sie,ze będą zadymy ale było ok.Podsłuchałam wczoraj jak chłoapki myli ręce:
-Ksawier ty lubisz królewne śnieżkę???-pyta sie Michał
a Ksawek-nie lubię ,tylko mi Klaudia taki ręcznik dała więc muszę ,ale nie mów Michałowi (innemu koledze)i,to będzie nasza tajemnica:tak::tak::tak:
ot ,jakie dzieci maja problemy ,nigdy mi do głowy nie przyszło ,ze ręcznik w bajkowe postacie mozż ebyć dla 6latka problemem:-D
upssss ale wpadka mam nadzieje ze brat nie podkabluje:-D
Aj niby 10 ,ale strasznie opornie mi idzie to odchudzanie,wlecze sie ,to już 2 miechy ,:eek:
Uwaga :od poniedziałku codziennie ranno jem owsiankę ugotowaną i podaną przez mojego męża ,mówię wam PYCHA:-D
Ksawek niedługo ma urodziny ,wczoraj powiedział nam kogo by chciał zaprosić ,nie ważne że żadnej imprezy nie mieliśmy w planie:szok:w sumie mały chosdzi na imrezki do kolegów ,więc chyba sie zgodzimy,ale mieszkanie mamy małe ,Ksawek ma pokój razem z Klaudią wiec za duzo tych dzieci ne zaprosi,musimy sie zastanowić:tak:może z 5 kolegów,no nie wiem:cool::cool:
codziennie dostawac sniadanko od mezulka to przyjemnosc Nic dziwnego ze samkuje:-)
Klaudia wczoraj wieczorem urządziła scenę z cyklu :muszę z tobą poważnie porozmawiać ,zaciekawiła mnie ,choć po jej głupkowatym uśmieszku wiedziałam ,ze to będzie jakaś pierdoła i nie myliłam sie
Klaudia jest zazdrosan o brata z serii ,że jemu na tyle pozwalamy ,a jej nie(chodziło o kolege który akurat był u Ksawjka)a ona biedna dawno juz koleżanki nie zapraszała:no:normalnie jakby mi koś w twarz sieknoł,,a to ze na basen z koleżankami chodzi kiedy chce ,ąże wychodzi do koleżanek,ze ostarnoi nawet spała u koleżanki ,ze w czwartek chce wyjść na dyskotekę szkolną DO 20!!!!!! to juz sie liczy,ale siue wlkurzyłam tym jaką ona ma postawę rozczeniowa ,nie potrafi sie cieszyc z ego co ma ,tylko wiecznie chce więcej,przykro mi sie zrobiło,bo staramy sie żeby miała wszystko co mozemy jej dać ,zeby nie odstawała od rówieśników,a jej wiecznie mało,tak chaotycznie o tym piszę ,ale jak wasze dzieci ,jak rodzeńswo ,pytam mamy które mają większe dzieci,????
Pod choinkę chcielismy wziąc jej nowy telefon,bo te starcie które donaszą po kimś wiecznie sie rozładowują lub zawieszają ,ale nie wiem............autantycznie sie zastanawiam czy to ma sens.......będzie pewnie niezadowolona ,bo dlaczego ma 2 mega piksele aparart ,a nie 5:no::no::no::no:
rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa.Teraz dzieciaki takie maja pomysly ze sama juz sie boje jak to bedzie
witaj:-D

Weronika jak cos chce i nie potrafi tego nazwac np.chce zeby cos jej dac a nie umie powiedziec klocki,to mowi "mama a",albo przed chwila"mama a siusiu":-)nawet jak od p cos chce a nie potrafi normlanie to mowi "mama a".takie uniewersalne slowo na wszytsko:-)

a wczoraj powiedziala "odejss"-czyt.odejdz:-)
jak jej kazalam odejsc od tv:rofl2:
fajnie sobie wymyslila:tak: teraz kochana to juz bedzie sie rozkrecala w mowie Ja czasami sama nie wierze w to co Laura mowi:-)
ale się potwierdza zasada że dzieciaczkom nie trzeba drogich zabawek bo i tak rzeczy codzienneg użytku są najlepszymi zabawkami:tak::tak::tak::tak:
zgadzam sie:tak:
Malinka ,robota nie zająć:-D
Klaudia na basen chodzi oprócz tego szkolnego basenu ,jeszcze raz w tygodniu ,bo to też zależy d koleżanek czy mogą? Do koleżanki jakiejś też średnio raz w tygodniu wychodzi,choć teraz kiedy dni są takie krótkie żadziej,to nie jest tak ,ze pozwalamy jej na wszystko ,bno na mnóstwo jej nie pozwalamy,za przewinienia dostaje rózne kary od szlabanu na słodycze po zakaz wychodzenia z domu.Zdaję sobie sprawe ,ze granice ona musi mieć jasno określone i zasady na których funkcjonuje nasz dom,że ja takze jako dziecko "cierpiałam "bo mama nie pozwalała na rózne rzeczy.....wczoraj rozmawiałyśmy długo,dzis pewnie też będziemy,aha 2 razy w tygodniu Klaudia ma siatkówkę ,a raz w tygodniu plastyczne kólko na które bardzo chce chodzic ,więc czasu na "wyjścia "też brakuje.Mówie wam dziewczyny ,ze czuje siue taka w kropce,chciałabym żeby ona chodziła uśmiechięta ,zadowolona i szczęśliwa ,ale im więce sie staram tym mam wrażenia ona wiecej chce.............dobra wyżakliłam sie ,zobaczymy co będzie.........

widze ze ma sporo zajec i to jest fajneOglonie jest tak ze jak sie daje palce to dzieci chca cala reke
 
reklama
MH piszę się na pyszne ciasto z gwiazdkowego prezenu:tak:
Anka faktycznie szczęka mi opadła:szok::-D:-DZa cenę tego kremu to prawie wszystkim prezenty mogę kupić:-D:-D:-D:-D
teraz Klaudia jst u koleżanki ,poszła na kólko plastyczne ,a że odwołali to poszła do Agaty,oczywiście zadzwoniła do mnie niedawno,że juz u koleżanki jest zamiast wrócić do domu ,ale ok.jadę po nią na 17 ,bo już ciemno będzie:tak::tak:
 
Do góry