reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Witam:-) A mnie się spać chce. Wstałam rano na wykład a tam na drzwiach sali wykładowej karteczka ze dzis odwołane. No żesz.... I teraz kłaść mi się nie opłaca bo na 9.45 mam następne zajęcia.
Wiecie co, wczoraj wieczorem moje ciśnienie wynosiło 96/48. Po dwóch pomiarach doszłam do wniosku że jednak ciśnieniomierz nie zwariował. Ale czułam się nawet w porządku;-)
 
reklama
ja wstalam i juz po jajecznicy z boczkiem....:-)


od dzs fenek w mniejszej ilosci:szok:
ciekawe jak to przyjme...

Mam pytanie do dziewczyn które mają osobny pokój dla swojego maluszka; czy będziecie spały w tymże pokoiku same z dzieciątkiem, czy razem z mężem ? bo jeśli maluszki budza się średnio co 2-3 godzinki to faceci będą do pracy chodzić totalnie niewyspani, ale spac osobno to też niezbyt miła perspektywa....
my mamy pokoik ale i tak lozeczko mamy w sypialni...
ja pewnie przez pierwsze tygodnie nie bede spala tylko czuwala naslu****ac jego oddechu...

ja jak pojechalam do sharmu to przezylam zemste faraona ... dziekuje na jakis czas mi starczy ... dlatego marzenia poczekaja !!
...
jak mnie zlapala juz 3 dniaa tak pusila mnie dwa tygodnie po powrocie...:-D
ale to bylo straszne...

Anola uwazaj na siebie!!

nie wierze moj maz myje naczynia:szok:
oglaszam swieto!!:-D
 
no co Ty :szok: a to przepraszam jak nagle okazuje się,że potrzebna jest cesarka to co:confused: też musisz załatwiać sobie anestezjologa ;-):confused:

jak sie nagle okazuje to pewnie kogos sciagaja :)

Hej Dziewczyny widziałam w kilku wątkach, że w większości szpitali płaci się za poród rodzinny, u nas w starym szpitalu też tak było, ale od kilku dni kobiety rodzą już w nowym szpitalu :tak::-):-):-):-):-):-):-):-) i tutaj ponoć nie płaci się nawet złotówki... Mówili w w jakiś wiadomościach, że ten nowy szpital jest jednym z najnowocześniejszych , ale mi się coś wierzyć nie chce...:eek:
Mi został jeszcze lekko ponad miesiąc i sama sprawdzę jakie tam są warunki, no ale jak widziałam zdjęcia to jestem w szoku jakie tam luksusy w porównaniu ze starym...:tak:

a gdzie to jest "u nas ??"

a ja wstałam i powoli zbieram sie do gina.. trzymajta kciuki laseczki !! :)

ja sie swojej wizyty nie moge doczekac!!!! nie wiem jak przezyje do 15...

no to panny czekamy na dobre wiesci :)


moja mama dzis o 8.30 obudzila mnie czkawka wiec wyjatkowo szybko zwloklam sie z wyrka :) teraz zmajstruje jakies sniadanko a potem pomysle co tez moglabym dzis zrobic :) w planach mam pomycie 2 polek ze szklem i zakupy /woda mi sie po malu konczy!!/
 
Dzien dobry:-)widze ze dzisiaj jest dzien wizyt u gina:-)w koncu sie doczekalysmy.Kazda z nas jest ciekawa co nam powiedza:tak:
Mam pytanie do dziewczyn które mają osobny pokój dla swojego maluszka; czy będziecie spały w tymże pokoiku same z dzieciątkiem, czy razem z mężem ? bo jeśli maluszki budza się średnio co 2-3 godzinki to faceci będą do pracy chodzić totalnie niewyspani, ale spac osobno to też niezbyt miła perspektywa....

Ja sobie nie moge wyobrazic jak mialabym nie byc w tym samym pomieszczeniu co moje malenstwo:no:chyba bym wogole nie spala po nocach:no:wole miec go blisko i spac w ciasnocie.A jesli chodzi o meza to przeciez to tez jego dziecko wiec niech tez wie ze rodzina sie powiekszyla.

Witam się z rana :happy:

W końcu i mnie dopadła bezsenność- nie śpie od 4 :szok: wstawiłam pranie i oglądam tv...niesamowite,bo jeszcez niedawno było dla mnie niedopomyślenia wstać o 8:tak::-):-D
...może to przez to,że dziś kończy się 35tc na który tak czekałąm i odliczałam dni...no i na 12 wizyty u doktora :tak: ale się zdziwi jak mnie zobaczy jeszcze w dwupaku, bo po ostanich akcjach skurczowych widziałam w jego oczach zwątpienie i bezsilność na te skurcze i chyba myślał,że dłużej nie da się tego przeciągnąć ...

I jeszcze troche wytrzymasz;-)

sa sa:-) tu jest duzo zakątków gdzie zawiewa zacofaniem!!! ale ja sie nie martwie o to znieczulenie i nawet nie nastawiam... dam rade bez skoro inne tez daja rade:-)

Ja tez sie nie nastawiam na zoo:no:pierwszy porod wytrzymalam to teraz tez dam rade;-)

Niom Anooola czekamy na dobre wieści:-)
ja sie swojej wizyty nie moge doczekac!!!! nie wiem jak przezyje do 15...

A ja nie wiem jak przezyje te kolejki

Dzięki kochana... marzę by to wszystko się już skończyło i chciałabym się cieszyc już małą w ramionach!!! ide dzis do gina z mocnym przekonaniem że mi powie ze moj bol i cierpienie jest juz bardzo krotkie:oo2:

Tego ci zycze;-):tak:
 
Mam taki mega wkur... ze szok!!!
juz mnie denerwuje praca mojego meza. nie placa mu a wysylaja go ciagle gdzies. teraz wyjechal 250km stad nie wroci do domu na czas a ja mam dzis lekarza!!! za daleko mam by isc pieszo a moje nogi pozwalaja przejsc max 100m a na taxi mnie juz nie stac!!! najbardziej ucieszylabym sie jakbym zaczela teraz rodzic i by go przy mnie nie bylo. ja mu tego nie wybaczylabym!! zwlaszcza ze pracuje dla chama a nie czlowieka!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Cześć Kobietki, u mnie kolejny słoneczny dzień :-)
Rano pojechałam na badania (HBS i morfologia) jutro wyniki, zobaczymy co mi tam mały pozostawił łaskawie a ile wyciągnął...
Ja w nocy pielgrzymkuję do WC sikam częściej....
Dziś mam kolejny powerowy dzień energii, może to rzeczywiście coś oznacza, przekonamy się. Ja nie brałam fenka więc nie ma co skurczy powstrzymywać...
AnOoLa88 trzymaj się dzielnie, musi być dobrze:tak:
lajtway ja mam niskie cisnienie ale nie aż tak :laugh2:
 
Mam takie mega wkur... ze szok!!!
juz mnie denerwuje praca mojego meza. nie placa mu a wysylaja go ciagle gdzies. teraz wyjechal 250km stad nie wroci do domu na czas a ja mam dzis lekarza!!! za daleko mam by isc pieszo a moje nogi pozwalaja przejsc max 100m a na taxi mnie juz nie stac!!! najbardziej ucieszylabym sie jakbym zaczela teraz rodzic i by go przy mnie nie bylo. ja mu tego nie wybaczylabym!! zwlaszcza ze pracuje dla chama a nie czlowieka!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

mi to cos smierdzi przegieciem paly !!! niech tez twoj maz sie postawi bo tak to gosc bedzie go za free wykorzystywal !!!
no i co wymyslisz z tym lekarzem ??
 
mi to cos smierdzi przegieciem paly !!! niech tez twoj maz sie postawi bo tak to gosc bedzie go za free wykorzystywal !!!
no i co wymyslisz z tym lekarzem ??

nie wim... pozostalo mi szukanie pomocy... moze tato albo mama sie zwolnia z pracy i mnie zawiezie ktores i odwiezie pozniej... ja na mojego meza sama nie mam sily.. etraz jestem tak naladowana ze gdybym go zobaczyla albo zadzwonilby to jeszcze by to sie rozwodem skonczylo!!! juz mu wplywam na ambicje ze jest cwel skoro sie tak daje a jest tam mnostwo innych pracownikow ktorzy moga pojechac a on ma byc caly czas w poblizu w razie akcji a wie dobrze jaka dzisiaj noc mialam i jakie bole mnie meczyly!!! ale tamci pewnie odmowili prezesowi bo kasy nie dostali a on pajac jedzie!!! jego prezes nawet nie wie ze ja jestem w ciazy i juz na takim finishu!!! Mea ja juz nie mam sily na niego... lyz mi sie tak cisna do oczu bo juz sobie nie daje rady!!! strasznie mi tu brakuje kogos na kogo wiedzialabym ze moge liczyc. To ja sie staram od barta i bratowej pozyczylam pieniadze by miec za co zaplacic za wizyte a moj maz w ten o to sposob to docenil. az sie nic nie chce!!! jak bede miala juz corcie to ja mu pokaze!!! my bedziemy mialy siebie i wtedy zobaczy jak mi brakowalo kogos kto mi okaze jakas wdziecznosc i milosc!!! bo od slubu to ja juz nie pamietam!!!
 
ide pod prysznic bo zaraz oszaleje!!!!

szczesciara ze mnie ze szkoda slow!!!

ide od dzis pomieszkac do mamy na troche a on niech robi co chce bo mi wsytarczy przejmowanie sie Julką bo chce by byla zdrowiutka i szczesliwie sie urodzila!

Mam nadzieje ze conieco sobie przemysli bo sie tego juz troche nazbieralo!!!
 
reklama
Do góry