reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Dziewczyny wydaje mi się jednak ze on ma też tą trzydniówkę....dostaje jakiejś wysypki ale zaczęło sie od główki i troszke ma na brzuszku...zobaczę jutro ale i tak musze isc do lekarza....kazała sie zgłosic jak się co kolwiek pojawi....a maz jutro studia i jakos mnie zawiezie pojedzie na kolokwium i po nim z powrotem po mnie.A ja z dzidziołkiem musze czekać na niego kurcze nie lubię tak koczować...i .nie wiem jak Wojtuś to zniesie....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczynki moje...ja dziś jestem nemo :-( Hania budziła się w nocy 4 razy :szok: a za ostatnim razem ok.5:30 i już nie chciała spać. Tak szalała przez godz. Gadała, prosiła o misia i picie, a ja myślałam, że wykorkuję :-( Czuję się fatalnie :-(

Właśnie Hania bawi się moimi plecami...przytula się, całuje i muska stópkami, a teraz umyśliła sobie ciągnąć mnie za spodnie i mówi "fuj kupa" :rofl2::rofl2::rofl2:

Muszę się zabrać za obiad, bo mąż wpadnie z pracy i pewnie zje i znów wyjdzie z domu :wściekła/y: Ale załatwiłam opiekę nad Hanią na wieczór i wyjdę z mężem chociaż on jeszcze o niczym nie wie...i nie będzie wiedział do ostatniej chwili :-D Jutro będę odpokutowywała dzisiejsze wyjście, ale cóż...nigdzie nie chodzimy to jak czasem zawalę noc może mi nic nie będzie :tak:
 
hej laski !

xTosia
dobre z tą kupą hehe a gdzie idziesz z mężem ?

u mnie @ jak nie było tak nie ma, szału można dostać !
 
Martilla
Idziemy do knajpki ze znajomymi ... nie lubię takich wyjść z jednej str.bo zawsze patrzę na siebie, jak wyglądam, która z dziewczyn jest ładniejsza, zgrabniejsza ... boję się, że nie będę miała o czym z nimi rozmawiać. Tym bardziej, że ro są takie dziewczyny, które mają kasę ubierać się w oryginalnych sklepach i potrafią zajebiście wyglądać i się umalować:-( Ale muszę się trochę przemóc, bo chyba oszaleję w domu. Chciałam zrobić tak, żeby mąż cały czas myślał, że nie idę ... tylko trudno mu będzie wytłumaczyć po co się wykąpałam, wystroiłam i umalowałam :rofl2: Muszę wymyślić jakąś dobrą wymówkę :-p Może, że przyjdzie do mnie koleżanka np. Co wykombinuję ;-)
 
xTosia
nie trzeba mieć góry pieniędzy żeby ładnie się ubrać, a tym bardziej nie muszą to być markowe ciuchy, ładna babka jesteś wiec nie rozumiem skad te zmartwienia? Niczym się nie przejmuj, ubierz się tak jak lubisz , tak jak Tobie się podoba , a nie komuś! I wyluzuj, będzie miło zobaczysz:-) A czemu mąż nie może wiedzieć ,że wybierasz się z nim? Może mieć coś przeciwko ?
 
A czemu mąż nie może wiedzieć ,że wybierasz się z nim? Może mieć coś przeciwko ?

Nie, ale bardzo mu zależało żebyśmy razem poszli i chcę mu zrobić niespodziankę :tak: Ehhh kiedyś wygląd nie miał dla mnie aż takiego znaczenia, bardziej liczyło się to jaka jestem, ale potem zrobiłam się strasznie zazdrosna, a już po tej depresji to w ogóle ześwirowałam na tym pkt :no::no::no: Boję się też, że jak się ubiorę nie tak to mąż się będzie mnie wstydził :-( chociaż nigdy mi nic takiego nie powiedział. Jak się ubiorę to zrobię zdjęcie i wrzucę, a Wy ocenicie...tylko obiektywnie, bez żadnego słodzenia słodzikiem jedynie cukrem :-D

Idę skończyć zalewajkę (żur ze śmietaną) i może uda mi się zacząć robić 2gie danie, ale nie wiem jak się Hania na to zapatrzy :sorry: Właśnie kazała misiowi ubrać pieluchę i majtki :-p i sadza go na krześle i mówi "misiu sieć" :-D a długopisem pokazuje "noś", "jeńcie"(ręce) i "tupy"(stopy) :rofl2::rofl2:
 
Ostatnia edycja:
no wrzuć fote i ocenimy! i przestań gadać takie głupoty , bo skopie Ci tyłek ! na razie wirtualnie;-)

jaki słodziak z tej Twojej małej:-) najfajniejszy moment jak dziecko uczy się mówić i tylko rodzice albo tylko mama rozumie wszystkie słowa :-) albo niania w moim przypadku haha
 
hejjjj

Marcy
ja teraz caly czas tego radia slucham...a jak wesolo z ta melodia...az mój Kuba tancu tancu robi...:-D kolysze sie a tio w przód a to w tył....hehe
 
reklama
Dobrywieczór paniom.Ja dzis mam kiepski humor. Rano o 10 usypiałam małego . No i wpadła moja tesciowa z wielkim rabanem opowiedzieć mi jak to mojego teścia siostra sobie nos i rekę złamała. I po chwili mówi tak jak się zorientowała że Fifi zasypia" Oj ty usypiasz małego. mam nadzieję że ci jednak usnie". no i co ? Rozbudziła go i nie usnął. było marudzenie .Więc musiałam go wziąc na spacer żeby się przespał. A jakmój mąż jej zwrócił uwagę to powiedziała że to nie przez nią mały nie śpi.Normalnie mnie szlak trafił. już nie moge wytrzymac z ta moja tesciową. Rządzi sie jak chce.
A poza tym to ostatnio ni mozemy sie dogadać z męzem . Ciągle sa jakieś sprzeczki. Wogóle jest napięta atmosfera. I nie wiem czy bedzie jakiś wybuch czy może wszystko samo rozejdzie się po mkościach. Pożyjemy zobaczymy.
No i sie wyżaliła. mam nadzieję że nie macie mi tego za złe:)



xTosia świetnie wyglądasz i nie wiem czego mógłby twój mąż się wstydzić . Jesteś fajną i ładna laską.
 
Do góry