reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dzień dobry!!!!!!!!!!1
Ale wczoraj mialam dzien!!
Pierwszy raz jechalam samochodem po zdaniu prawka...oczywiscie tylko kawałeczek do sklepu no i oczywicie z z K.....hee
Na dodatek bylismy w BODZIO i wypatrzylismy sobie PPPIIEKNAAAAAA sypialnie....dzisiaj jedziemy kupic.....szafa 4 drzwiowa z takimi lampkami u góry....cudna i łozeczkooo takie sliczne!!!!!! az mi gały wyszly na ten widok.... no i dzisiaj peło roboty mamy...bo musimy jeszcze nan gielde jechac podokupowac jakias szafke do lazienki.... wpieprzymy ja do lazienki u nas u gory na nasze rzeczy hehe :)) no i bede musiala wszystko z pokoju wyrzucic bo teraz juz nie bedzie goscinnego ylko nasza sypialnia no i w rogu se ustawie jakies szafeczki na moje rzeczy typu mleko dla sebusia itp...bo trzymam w pokoju bo nie chce mi sie latac do kuchni co sekunde i robic mu jesc...no i mamy tu tez swoja lodowke...jakos to bedzie zreszta pokoj duzy wiec jakos to urzadzimy :))No i choinke chcemy kupic taka srednia zeby Sebus sie cieszyl....
ehhhh :) sper ciekawe czy zakupki sie udadza:))
Wczoraj tez malo co pisalam....bo przyjechali znajomi oblac moje prawko...hehe oczywiscie z moim malzonkiem a ja to sie tylko gapilam...
Ale przeczytalam wszystko co napisalyscie:)



no a jak :sorry:
nie byłam przygotowana technicznie do tego heheh i nawet kartki nie miałam- pani za jedną czystą kartkę zażyczyła sobie 50groszy! :szok: więc wyrwałam karteczkę z notesu i dałam jej taką poobrywaną z moim dziełem, ona spojrzała, powiedziała, że może być i wyrzuciła ją do kosza :-D to było najlepsze ze wszystkiego! :rofl2:
- o ludzie co za babka...po co jej to bylo..? masakra...no my mieszkamy na wsi i ziemie mamy obok tesciow bo to ich ziemia i nie ma tu sasiadow akurat i mysle ze takie problemy nas omina :)

A ja musiałam pójsć do sklepu i kupic cos słodkiego bo mam ochote.Nie lubie weekendów,bo jestem sama i nic w tv niema.
- Ja tez tak mam poprostu z nudów sie je slodycze....wlasnie zjadlam cala czekolade nussbeisser z calymi orzechami mmmmmmmmmmmniam;-)

Witam:)caroline zdjęcie, niezłe, ja nie chciałąbym miec takiej pamiatki:)
My wczoraj z moim M tez robiliśmy sobie wieczór filmowy, polcam filn "Narzeczony mimo woli" z Sandrą Bullock. Taka komedia, trochę romantyczna, ale mojemu M sie podobałą a on nie lubi komedii romantycznych
A teraz jem sobie czekoladkę, Milka karmelowa, przepyszna:)
Dziś jedziemy do mojej rodzinki, a strasznie mi się nie chce, ostatnio zrobiłam się straszną domatorką
Co do zabobonów, też w nie nie wierzę
Życzę miłego weekendu:)
- uuuuuwielbiam komedie romantyczne!!!!!!!!! tylko wlasnie faceci maja z tym problem...ale moj nie narzeka....oglada ze mna seriale wszystkie :-D to i komedie obejrzy :))tylko potem jak sie wzruszam to sie dziwi....i mowi.....Jaka wariatka co beczysz...:-D
Hej dziewczynki dawno nic nie pisałam, chociaż na bierząco śledziłam wątek :tak: po ostatnich wydarzeniach musiałam wiele przemysleć.
Nie wiem czy pamietacie że u mojej dzidzi w 23 tyg wykryto zmiane w brzuszku. Przeszło tydzie temu byłam na kolejnym usg tym razem w Rudzie Śląskiej, pani doktor stwierdziła że ta zmiana to powiększona miedniczka nerki prawej, dodatkowo powiekszony moczowód. Prawdopodobnie istnieje jakieś zwężenie moczowodowo-pęcherzowe utrudniające odpływ moczu lub moczowód podwójny. Na szczęście dzidzia siusia prawidłowo, bo pęcherz jest prawidłowo wypełniony i jest prawidłowa ilość wód płodowych.
Za 2 tyg mam wizyte u mojego gina, na początku stycznia usg kontrolne tym razem w szpitalu w Rudzie Śląskiej a po 34 tyg konsultacje z chirurgiem dziecięcym. Teraz pozostaje tylko kontrolować zmiane na usg, po porodzie malutką czeka usg brzuszka, inne badania, być może zabieg ale to juz w ostatecznośći.
Przez ten czas zdążyłam wiele poczytać, znalazłam forum rodziców których dzieci urodziły się z wadami układu moczowego. Rozmowy z nimi i ze specyjalistami w tej dziedzinie dodały mi wiele sił i wiary. U niektórych wady cofneły sie po porodzie u innych niestety nie i była konieczna interwencja chirurgiczna, ale nie zmienia to faktu że dzieciaczki te wyglądaja na szczęśliwe i radzą sobie z chorobą lepiej od rodziców :tak: wbrew pozorom dzieci dochodzą do siebie znacznie szybciej niz dorośli.
Wiecie co jest najdziwniejsze do tej pory nie czułam sie jeszcze 100% mamą, oczywiście czułam, chciałam i kochałam moja dzidzie ale było to takie odległe. W momencie kiedy dowiedziałam się że niunia ma jakąś zmiane w brzuszku poczułam co znaczy kochać kogoś ponad wszystko, miłością bezgraniczną, taka mała istotka a w jednej chwili stała sie całym moim światem :tak:
Oczywiście martwie się i boje ale wiem że musze być dla niuni silna, musze wierzyć że będzie dobrze, że zmiana nie powiększy się a nawet jeśli tak nie będzie to po urodzeniu zrobie wszystko by moje dzieciątko było zdrowe i szczęśliwe :tak:
Wiem że takich rodziców jak ja jest wiele oni przez to przeszli ich dzieci są dziś cudowne, radosne i uśmiechnięte, nikt by nie powiedział że tyle przeszły juz po urodzeniu :tak:
Przepraszam za taki długi wpis ale musiałam sie z Wami podzielić moimi przemyśleniami.
Na ostatnim usg dowiedziała sie również że moja dzidzia oprócz zmiany ma również długie nogi, poukładane w głowie :tak: i strasznie jest ruchliwa a wszystko to żeby pocieszyc swoją mamusie :-)
Pozdrawiam wszystkie mamusie serdecznie :tak:
Witaj kochana z Nami spowrotem..:) z Nami napewno sie lepiej poczujesz...trzymam kciuki za Twoja niunie :)) musisz byc dzielna...Buziak w brzuszek :*:-)

Witajcie weekendowo.
Ja wczoraj normalnie padlam.Poszlam z maluchami na lodowisko zeszlo nam tam 2h i wrocilam po 22. Zdazylam tylko wlaczyc im wode do kapieli i poszllam kuknac do kompa i zasnelam.Obudzilam sie o 6 rano.Moj G tylko mnie przykryl i tak w dresach do rana.Obudzil mnie budzik bo G do pracy na 7.Dobrze ze przynajmniej on byl przytomny.No i nawet maluchy grzecznie nie obudzily mamy.
Ale sie wyspalam.A wogole tam bylo disco na lodzie(wiem ze adwent ale Amerykanie na to nie patrza)i maluszek normalnie uzadzil sobie disco w brzuszku.Stepowal,wywijal koziolki itp.A potem padl jak mama i dopiero gdy tato poglaskal rano to sie obudzil.
- Mycha jak superrrrrrrrrr na lodowisko!!!!!!!!!! tez bym se poszla jakby bylo tu u mnie i apropo adwentu to u nas tez malo kto zwraca na to uwage...imprezy knajpy wszystko normalnie działa...i klientow tyle co normalnie:))
wróciliśmy, mieszkanko mamy wybrane, teraz tylko albo aż kredyt musimy załatwić i odetchnę z ulgą...wybraliśmy mieszkanko 2 pokojowe ale można je spokojnie przerobić na 3 pokoje, więc Gabrynia będzie miała swój, tak się cieszę:-Dżeby wszystko się udało....
mississ- super że się odezwali, w końcu jakaś sprawiedliwość może będzie- a tak swoją drogą to się nie chwaliłaś na priv o tym:confused2:
AAAAAAAAAAAAle superrrrr......zazdroszcze!!!!!!!!!! i gratki ogromneee:) ale musisz byc szczesliwaaaaaaa straszzznie:))

kurcze.. caly dzien dzisiaj chodze glodna.
o 9 zjadlam 2 kanapki, potem gdzies o 12 zupe, potem o 14 ziemniaki z goląbkami, teraz pomarańcza.. i nadal jestem glodna i szukam czegos :eek: :-D:-D
- ja tez bym co godzine jadla no i potem sa efekty...jak nie tylam do tej pory nic to tak w ostatni miesiac 4 kg..... masakraa heheh

zdjęcie trochę pod skosem ale mam nadzieje że widoczne
kuchnie przeniesiemy na duży pokój, a tam gdzie kuchnia zrobimy sypialnie, a ten drugi pokój będzie dla Gabryski:-)
- Alee superrr i faktycznie pokoiki jakies duze sie wydaja wiec mozna chyba spokojnie podzielic.....ekstra!!!!

a ja wlasnie wrocilam z pizzerii.
a tak na mikołajki zrobiliśmy sobie mały wypadzik :-)
raz w miesiacu poki co mozna :-)

było milo :-)

a zaraz wybieram sie z mezem do jego siostry tez ciezarnej :-)
pewnie wroce bardzo pozno, takze zycze wszystkim brzuchatkom milej nocki bez wstawania siku :-D
- ja teraz jak slysze PIZZA.......od poczatku ciazy tak mam ze nie moge patrzec na pizze ani czuc...to juz wogole bo mnie na wymioty bierze fuuuuu

Czesc dziewczyny wieczorową pora :-)
Ja dziś wyskoczyłam rano na zakupy "tylko"spożywcze:-) i w końcu jest pierwszy ciuszek dla maluszka- w Biedronce wypatrzyłam taki milusi szlafroczek , ze nie daliśmy rady sie oprzeć :rofl2:. Trochę za duży na naszego szkraba ale przecież 6 miesięcy to szybko osiągnie :-D.

Pozartm dzień okropny rano zakupy i potem do 15 spanko - 3/4 dnia przespałam :-( , nic nie zrobiłam , co do mnie nie podobne :-(.A w domku niezbyt czysto :no:
Dopiero po 17:00 pranie (15 min ) i już miałam dość :szok:, i kolację - pastę z makreli - to mój największy wysiłek dziś :szok:. Dobrze, że obiad mama zrobiła bo chyba nic byśmy nie jedli .A teraz nawet myć mi się nie chce. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe.
- te szlafroczki sa takie słodddddddkieeeee...tez je widzialam.....z tymi kapcziuszkami na gumke :-D:-D:-D mozna sie zakochac hehe:))
 
reklama
Witam mamuśki,
miałam kiepską noc....gardło coś mnie bolało a że mam skłonności do częstych angin to trochę się przeraziłam. Usnęłam z halls'em w buzi hehe. teraz jest nieco lepiej, aczkolwiek mam i katar. Zjadłam kanapki cebulą i teraz czuję się jak smok z takim oddechem:-D no ale ważne że mojemu nińo smakowało bo aż się przewracał w brzuszku podczas śniadania.

ach i najważniejsze moja dzidzia mi się śniła, ...już było po porodzie(chłoppiec mi się narodził) był taki grzeczny, uśmiechnięty, bawił się ze mną, ja go przytulałam :-D no miodzioooooo

....tak piszecie o zakupach dla waszych dzieci i ...aż mnie roznosi hehe bo chciałabym kupić maluszkowi chociażby buciczki a tu.... pusto na koncie :-) ...no ale po wypłacie zaszaleję (kupię sobie pod choinkę coś dla dzidzi)...nie mogę się już doczekać :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
hej dziewczynki przyszedł do was Mikołaj?


bo mnie przyniósł cudny szlafrok, taki mięciutki, beżowy no i górę słodyczy - kochany ten mój Marcin:-)

my już po śniadanku - jajeczko na miękko, które wyszło na pół-twardo:eek:
a jutro wizyta u gina i kolejne podejście, by poznać płeć dzidziola:sorry:
ale już się nie nakręcam, bo pewnie znowu się wypnie na rodziców:laugh2:

mcgosia - wygrzej się kochana, bo mi się zaczęło od przeziębienia, a skończyło na infekcji nerek - pij ciepłą wodę z miodem i cytryną i sok z malin - no i zdrowiej

miłej niedzieli
 
Ostatnia edycja:
Witajcie niedzielnym porankiem:-)
Wczoraj zaliczyliśmy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia:tak: Cudowna położna je prowadziła - po prostu z powołania..ciekawa jestem czy na porodówce też ma taki ukajający głos:-D Byly to takie zajęcia bardziejorganizacyjne ale przeciągneły się do 2 godz i juz mój mąż umierał tam z nudów...w sumie nie tylko on jako przyszly tatuś nudził się i patrzyl w sufit i sapał juz ze złości:sorry: bo zniecierpliowne przyszle mamusie chcialy wiedziec wszytko na 1 wszych zajeciach i milion pytań do biednej kobitki bylo:-) taki jej zawód:-) Dzis bedziemy ogladac poród - to dopiero pytaniami zostanie zasypana kobitka:-)
Dowiedzialam sie tez ciekawostki - w sumie nie korzystej dla mnie bo mam różniecę 3 tygodnie - co innego OM a co innego USG i tak już przyjełam datę usg-30 marzec , bo ze wszystkich usg wychodzi 30 marzec a nie 12!! No ale zaświadczenie o ciązy mam wypisane z datą 12marzec i jak do tego czasu nie urodze nie przysluguje mi zwolnienie od gina i mam wracac do parcy :-(i jak nie wroce do tego czasu do parcy to zaczyna mi się macierzynski czli 3 tygodnie w plecy:shocked2: SZOK trzeba bedzie interniste lub innego lekarza prosic o zwolnenie bo juz za pozno na zmiane zaświadczenia:crazy: ja tego nie wiedzialam wiec jakies plusy tej szkoly:rofl2:
 
Hmmm troche dziwne z tym zwolnieniem po terminie wedłóg miesiączki, siostra rodziła 12 dni po terminie miała wywoływany poród i lekarz bez problemu dał zwolnienie i nic jej z macierzyńskiego nie odeszło także nie rozumiem, miała zwolnienie do tego momentu do którego urodziła.
 
hej kochane ;-)

czarnuszka widze ze wielkie plany na dzisiejszy mikolajkowy dzien a więc życze udanych zakupów!!!! :-):tak:

jej a mi sie coś dzieje ze spaniem jak chodze juz od dwoch dni spac po 24 tak sie budze o 11.30 :eek::-D masakra i znow nie bede mogla zasnac w nocy no... mążjuż obiadek robi bo mamy dzisiaj duzo spraw do zalatwienia na miescie... moje notatki do szkoly bo opuscilam 2 zjazdy jak bylam w szpitalu i ponziej a kolosa mam za tydzien bbbrrr no i w kosciele nauki przed slubem i pare innych pierdułek;-)
kurcze u nas na wątku :ciaża po poronieniu wysyp jakiś fasolek jest kurcze sieją i sieją :-D może i ja coś za niedługi czas wysieje ;-):-)
 
a jutro wizyta u gina i kolejne podejście, by poznać płeć dzidziola:sorry:
ale już się nie nakręcam, bo pewnie znowu się wypnie na rodziców:laugh2:

mcgosia - wygrzej się kochana, bo mi się zaczęło od przeziębienia, a skończyło na infekcji nerek - pij ciepłą wodę z miodem i cytryną i sok z malin - no i zdrowiej

miłej niedzieli

Dzięki za troskę mag...kuruję się bo nie chcę brać antybiotyków co by dzidzi nie zaszkodzić. :tak:

mag powodzenia na USG, żeby dzidziol nie wywinął Ci takiego numeru jak mi - zakrył krocze pempowinką hihihi. My dopiero w styczniu mamy USG bo teraz trudno o termin, ale w sumie już mi wszystko jedno co będzie...:-D:-D
 
Witam sie:-)Jestem juz po kosciółku,a teraz jem orzechowego wafelka az synusiowi smakuje.U mnie noc była dobra wyspałam sie,ale przez tą pogode coś senna jestem.Juz sie nie moge jutrzejszej wizyty doczekac,zobacze mojego synusia.Moje plany na dzis nic nadzwyczajnego siedzenie w domku:-)
 
Witam się ładnie dziewczynki:-)
dziękuję za gartki , ale tak jak pisałam to dopiero połowa sukcesu, ta druga jeszcze przed nami(czyli załatwianie kredytu na jkaiś godnych warunkach)we wtorek mamy spotkanie z doradca kredytowym, więc zobaczymy co i jak...
M jakoś kiepsko się czuję, więc do dupy niedziela:-(kręci mu się w głowie i w ogóle jakiś osłabiony jest:-(eh chyba sama pójde na spacer , muszę się przewietrzyć , bo coś głowa boli
 
reklama
do dupy niedziela zgadzam sie :-( moj "wspaniały" maz mi powiedział... xhxes slub w lutym to odwoluj cay slub i nie bedzie a jak chce w ogole slub koscielny to sie nie odzywaj i nie podejmuj juz tematu na luty :-:)-:)-(
 
Do góry