>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[Justa_82]

ekhem...


Ja nie wiem , gdzie Agi ma na tym forum poparcie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3758513&start=20430.
. Napisała posta o świętach to i mamuśki napisały jej ( żeby głupio nie było, że się nie odezwały), że to niepoważne, chore..
Jak dla mnie Agi jesteś dziwna.

 

[megusek]

ekhem...


Ja nie wiem , gdzie Agi ma na tym forum poparcie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3758513&start=20430.
. Napisała posta o świętach to i mamuśki napisały jej ( żeby głupio nie było, że się nie odezwały), że to niepoważne, chore..
Jak dla mnie Agi jesteś dziwna.

Justa czy ja mogę dołożyć swoje 3 grosze? ;-)

 

[nimfii]

Wg mnie nie ma sensu porownywac Kafetri i BB BB i tak jest lepsze a tutaj i tam pisza rozne osoby i na interesujace je tematy. Jesli ktos nie ma ochoty komentowac postow innych to tego nie robi, no a o tej sprawie rodzinnej Agi ciezko jest dyskutowac, bo znamy tylko tyle co ona napisze w kliku zdaniach...

 

[Martussa82]

tak, Nimfii ma dużo racji...

ale im dłuzej myślę o Tobie, Agi i o tym, że poinformowałaś nas o przemocy zastosowanej wobec Twojego syna to mam takie poczucie, że Ty chcesz byśmy coś zrobiły za Ciebie, Igo... chcesz rozproszyć odpowiedzialność za własne życie i na nas może? Dziewczyno- opamiętaj się i zgłoś na Policję fakt, ze Twój w świetle prawa mąż użył przemocy wobec niemowlęcia!! ja za Ciebie tego nie zrobię, bo po pierwsze- wcale nie musi być tak jak piszesz, po drugie- nie znając Twoich danych osobowych nie zadzwonię i nie powiem, "dzień dobry, mąż Agi0506 z forum BB bije ich małoletnie dziecko"...

poza tym wydaje mi się, że masz większe problemy, o których nie piszesz i potrzebujesz fachowej porady- i teraz bardzo poważnie radzę Ci, może poszukaj poradni psychologicznej, oni nie zostawią Cię samej, podpowiedzą, jak ułożyć relacje z ojcem Miłosza.

 

[megusek]

tak, Nimfii ma dużo racji...

ale im dłuzej myślę o Tobie, Agi i o tym, że poinformowałaś nas o przemocy zastosowanej wobec Twojego syna to mam takie poczucie, że Ty chcesz byśmy coś zrobiły za Ciebie, Igo... chcesz rozproszyć odpowiedzialność za własne życie i na nas może? Dziewczyno- opamiętaj się i zgłoś na Policję fakt, ze Twój w świetle prawa mąż użył przemocy wobec niemowlęcia!! ja za Ciebie tego nie zrobię, bo po pierwsze- wcale nie musi być tak jak piszesz, po drugie- nie znając Twoich danych osobowych nie zadzwonię i nie powiem, "dzień dobry, mąż Agi0506 z forum BB bije ich małoletnie dziecko"...

poza tym wydaje mi się, że masz większe problemy, o których nie piszesz i potrzebujesz fachowej porady- i teraz bardzo poważnie radzę Ci, może poszukaj poradni psychologicznej, oni nie zostawią Cię samej, podpowiedzą, jak ułożyć relacje z ojcem Miłosza.

amen

 

[Anius]

justa jak tyś to znalazła:-):-)
Martussa chyba napisała to co większość z nas myśli o twojej sprawie Agi

 

[nimfii]

justa jak tyś to znalazła:-):-)
Martussa chyba napisała to co większość z nas myśli o twojej sprawie Agi

Bo my mozemy ci napisac Agi ze to "strasznie, niedposzczulane, wspolczujemy" ale to nic nie zalatwi, bo twoja sprawa jest zbyt powazna i nie mozna jej porownywac do innych temetow poruszanych na forum

 

[Justa_82]

Justa czy ja mogę dołożyć swoje 3 grosze? ;-)

skoro musisz...

 

[maltanka]

Wg mnie nie ma sensu porownywac Kafetri i BB BB i tak jest lepsze .

tak, Nimfii ma dużo racji...

ale im dłuzej myślę o Tobie, Agi i o tym, że poinformowałaś nas o przemocy zastosowanej wobec Twojego syna to mam takie poczucie, że Ty chcesz byśmy coś zrobiły za Ciebie, Igo... chcesz rozproszyć odpowiedzialność za własne życie i na nas może? Dziewczyno- opamiętaj się i zgłoś na Policję fakt, ze Twój w świetle prawa mąż użył przemocy wobec niemowlęcia!! ja za Ciebie tego nie zrobię, bo po pierwsze- wcale nie musi być tak jak piszesz, po drugie- nie znając Twoich danych osobowych nie zadzwonię i nie powiem, "dzień dobry, mąż Agi0506 z forum BB bije ich małoletnie dziecko"...

poza tym wydaje mi się, że masz większe problemy, o których nie piszesz i potrzebujesz fachowej porady- i teraz bardzo poważnie radzę Ci, może poszukaj poradni psychologicznej, oni nie zostawią Cię samej, podpowiedzą, jak ułożyć relacje z ojcem Miłosza.

Martussa chyba napisała to co większość z nas myśli o twojej sprawie Agi

Bo my mozemy ci napisac Agi ze to "strasznie, niedposzczulane, wspolczujemy" ale to nic nie zalatwi, bo twoja sprawa jest zbyt powazna i nie mozna jej porownywac do innych temetow poruszanych na forum

racja, racja, racja
podpisuje się pod tymi postami i nie mam wiecej nic do dodania na ten temat.


a teraz witajcie

u nas pogoda była dziś beznadziejna.,
siedzimy w domku, czekamy na tatę, aż wróci z pracy
Hubert wstał mi dzisiaj o 7.00 wypił butlę mleka i poszedł jeszcze spać, a ja razem z nimwstaliśmy o 10.00, normalnie pierwszy raz od 10 miesięcy tak długo spałam rano.

a od dzisiaj mamy nową zabawę, Hubert odkrył stawanie na głowie;-)

Justa a coś Ty ostatnio mało do nas zaglądasz.

 

[zapmarta]

Martussa, zgadzam się z Tobą w 100%, bardzo mądrze napisałaś.
Agi nie odbierz tego źle, trzymam kciuki aby poukładały sie wszystkie twoje sprawy, bo Miłoszek jest wart tego by w jego życiu były tylko piekne chwile i piękne wspomnienia.