Grudzień 2009

[Mexi]

Ja się mogę pochwalić, że ładnie z wagi zleciałam. Kończyłam ciążę z wagą 51.8 a dziś na wadze ujrzałam 45.4. Bez żadnego odchudzania czy ćwiczeń. Fajnie Wiem, że to brzmi przerażająco, ta moja waga bo jest mała, ale nadgonię zapewne bo ja normalnie dużo jem

O materdeju co za waga? 51,8kg na końcu ciąży????? To ile Ty ważyłaś przed?

u nas na szczescie sa odwiedziny !!! chociaz moj maz spi teraz w najlepsze i pewnie nie doczekam sie go wcesniej niz kolo 15 ... ale lepsze to niz nic !!!

narazie czekamy -> tu panuje zasada waiting is good !!! moj gin ma dzis dyzur wiec jak dojda wyniki to popoludniu planuje go pomolestowac troszke zeby mi powiedzial co po co i dlaczego !!!

Dobrze Ci z tymi odwiedzinami chociaż :-).

a mnie jeszcze molestuja o 5 rano !!! o 6 kaza na ktg chodzic ... to samo o 21 ... a w miedzyczasie 3 razy sluchanie serducha !!!

Jak ja byłam w szpitalu to też raz dziennie pełne ktg a słuchanie seducha to chyba z 6 razy dodatkowo. Normalnie nie dali człowiekowi pospać, bo to nawet w nocy było .

nie no dluzej jak pol godziny w lozku to juz za duzo ... a dzis jeszcze nawal porodow ... ida jedna za druga ... doktorka dopasc nie za bardzo jest jak bo jak nie na trakcie to na sali operacyjnej i tak non stop ... wlasnie mierzymy czas ile trwa potencjalna cesarka rowno o 12 laske zabrali to bede wiedziec kiedy wroci czyms trzeba sobie zajac czas

Z tego co ja słyszałam, to cesarka tak ok. 40 minut trwa, do godziny chyba max.


A ja mam iść do gina i mi się nie chce . Poza tym znowu mnie wszystko swędzi, już mam tego dość. To chyba przez te pieprzone leki- za dużo tego wszystkiego .

 

[MADZIARA23]

hej nie bylo mnie od czwartku, nie mam kiedy zajżeć a jestem bardzo ciekawa co u was jak przygotowania do swiat i do porodu:-)

ja szkole mam juz za soba pt i sb calkiem sprawnie mi poszedl egzaminy zdane az mi z wrazenia w niedziele czop wylecial ale nic poza tym mały siedzi i tylko kopniaki mi przesyła mogłby juz wyjsc bo moje spojenie tak podle mi dokucza ze od niedzieli moge zapomniec o siedzeniu na tylku:---(

ja nakrecam sie ostro na swieta prezenty spakowane jeszcze syn by mogl przybyc na ten czas -juz nie moge sie doczekac mojego babelka
pozdrawiam

 

[MADZIARA23]

Hej dziewczyny)
Nareszcie dopadlam internet.
4.12 urodzilam fajnego synka - Artura Mikolaja/ Drogami i silami natury, w wielkim bolu, stracilam duzo krwi ale zyje i sie ciesze ze wszystko dobrze poszlo. Potem napisze w odpowiednim watku wrazenia, tymczasem walcze z mlekiem, ucze sie jezyka niemowlat i staram sie odpoczywac.
Pozdrawiam )

gratulacje i wszystkiego dobrego :-):-):-)
prezent jak nic

 

[Mexi]

A ja czytam te wszystkie wasze relacje z porodówek i jestem szczerze coraz bardziej przerażona .

 

[MADZIARA23]

A ja czytam te wszystkie wasze relacje z porodówek i jestem szczerze coraz bardziej przerażona .

hej Mexi a gdzie mozna o tym poczytac bo jestem ciekawa ale jak zwykle nie w temacie

 

[zouza1002]

Ja już tam wole nie czytać, od tego wszystkiego to się już w głowie miesza, a jakie sny mam głupieeeee

 

[wika_20]

eee az takie zle te relacje??... nie wydaje mi sie ... sa chyba w miare ,.... przynajmniej opisane .... ;-)

 

[ulenka7883]

sny są bardzo niewiarygodne czasem!! ostatnio mi sie snilo ze wyciagnelam Antosia z brzuszka bo chcialam zobaczyc do kogo podobny. a potem wlozylam go sobie znow do brzuszka )))

 

[ulenka7883]

eee az takie zle te relacje??... nie wydaje mi sie ... sa chyba w miare ,.... przynajmniej opisane .... ;-)

też uważam że nie sa złe. Ja tam wole to czytać i być przygotowana na wszelkie ewentualnosci. Ale jak na razie nie mysle o swoim porodzie. co bedzie to bedzie

 

[maarta100]

A ja czytam te wszystkie wasze relacje z porodówek i jestem szczerze coraz bardziej przerażona .

Kochana przeczytaj moją, ja jestem zadowolona z porodu