reklama
A
AnOoLa88
Gość
zakupiłam ten olejek 
ale nie wiem czy go użyć..
póki co dobrałam sie do chłopa.. i teraz mysle nad dalszym działaniem .. 

ale nie wiem czy go użyć..


he he hezakupiłam ten olejek
ale nie wiem czy go użyć..póki co dobrałam sie do chłopa.. i teraz mysle nad dalszym działaniem ..
![]()



baby baby bez jaj
znaczy sie bez rycyny prosze
ksiazke przeczytac, w panstwa miasta pograc a nie kombinowac![]()
Ja też dziewczyny bym nie kombinowała z tą rycyną, wytrzymałyście tyle to te pare dni nie zbawi. Pewnie że chciałabym aby dzidzia była już na świecie, ale skoro chce i ma potrzebe siedzieć w brzusiu to niech siedzi skoro nic złego się nie dzieje
kopciuszek2107
Fanka BB :)
Co tu takie pustki
wymiotlo wszystkie?
Jak mi wywolywali porod to tez nie kazali pic
tylko zwilzyc usta
Moj plan na dzis wykonany:-)

jak ja byłam to dziewczyna nawet pić nie pozwali, bo w razie szybkiej akcji z cesarka bylby problem z podaniem znieczulenia![]()
Jak mi wywolywali porod to tez nie kazali pic


Moj plan na dzis wykonany:-)
agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Dobry wieczor dziewczynki...
Caly czas na biezaco sledze co sie u was dzieje i czy pojawiaja sie po tej stronie Wasze maluszki:-)
Ja dalej mam nadzieje,ze urodze do swiat tzn bardzo bym chciala...
Jak na razie czuje lekkie ciagniecie w dole brzucha i czasem mam leciutkie klucia,ale nie wiem czy to cos oznacza i czy moze od tego sie zaczyna...
Kibicuje wszystkim nierozpakowanym i sobie tez bo przyznam,ze sie troche boje...
dobrej nocki:-)
Caly czas na biezaco sledze co sie u was dzieje i czy pojawiaja sie po tej stronie Wasze maluszki:-)
Ja dalej mam nadzieje,ze urodze do swiat tzn bardzo bym chciala...
Jak na razie czuje lekkie ciagniecie w dole brzucha i czasem mam leciutkie klucia,ale nie wiem czy to cos oznacza i czy moze od tego sie zaczyna...
Kibicuje wszystkim nierozpakowanym i sobie tez bo przyznam,ze sie troche boje...
dobrej nocki:-)
kopciuszek2107
Fanka BB :)
Na odpowiednim watku wiadomosc od Charie i Daffi.
Ostatnia edycja:
Mama Stacha
&Franka&Janka
Cześć dziewczyny,
nie czytam regularnie, ale dziś poczytałam ostatnich 10 stron i uśmiałam się porządnie
Już zapomniałam jakie macie dobre pomysły, ich rozwiązania i teksty okraszające :-) Aż się chce czytać.
U nas życie płynie z dnia na dzień, Franek jest grzeczniutki (raczej). W nocy czasami poszaleje, ale M ma zwolnienie na opiekę nade mną więc mamy dyżury póki co, nawet jak moja kolej to mogę potem rano odespać. Stasiek niestety też w domu, znowu zakatarzony i pokasłujący. Baliśmy się, że małego zaraził, ale był pediatra i stwierdził, że nie. Jutro mamy też wizytę w przychodni, ale przy tej pogodzie chyba zrezygnuję. Nie werandowaliśmy jeszcze młodego, położna odradziła bo za duży mróz. A co inne mamy o tym myślą?
nie czytam regularnie, ale dziś poczytałam ostatnich 10 stron i uśmiałam się porządnie

U nas życie płynie z dnia na dzień, Franek jest grzeczniutki (raczej). W nocy czasami poszaleje, ale M ma zwolnienie na opiekę nade mną więc mamy dyżury póki co, nawet jak moja kolej to mogę potem rano odespać. Stasiek niestety też w domu, znowu zakatarzony i pokasłujący. Baliśmy się, że małego zaraził, ale był pediatra i stwierdził, że nie. Jutro mamy też wizytę w przychodni, ale przy tej pogodzie chyba zrezygnuję. Nie werandowaliśmy jeszcze młodego, położna odradziła bo za duży mróz. A co inne mamy o tym myślą?
NO kurde mac to sie nasza Daffi meczy bidulka ! Ze tez ta Julka tak ja wymeczy ,nie dosc ze posiedziala se tam za dlugo to teraz jeszcze sie zapiera nogami i rekami i spowalnia porod !
NIech sie ten moj Fifi lepiej zastanowi czy aby napewno ta Julka to jest ta jedyna :-)
Bo jak juz klamka zapadnie to niezle mu da popalic jak nad mamunia sie nawet nie lituje !
;-)
A tak na powaznie Daffi bidaku jestemy z toba
NIech sie ten moj Fifi lepiej zastanowi czy aby napewno ta Julka to jest ta jedyna :-)



A tak na powaznie Daffi bidaku jestemy z toba
reklama
Cześć dziewczyny,
nie czytam regularnie, ale dziś poczytałam ostatnich 10 stron i uśmiałam się porządnieJuż zapomniałam jakie macie dobre pomysły, ich rozwiązania i teksty okraszające :-) Aż się chce czytać.
U nas życie płynie z dnia na dzień, Franek jest grzeczniutki (raczej). W nocy czasami poszaleje, ale M ma zwolnienie na opiekę nade mną więc mamy dyżury póki co, nawet jak moja kolej to mogę potem rano odespać. Stasiek niestety też w domu, znowu zakatarzony i pokasłujący. Baliśmy się, że małego zaraził, ale był pediatra i stwierdził, że nie. Jutro mamy też wizytę w przychodni, ale przy tej pogodzie chyba zrezygnuję. Nie werandowaliśmy jeszcze młodego, położna odradziła bo za duży mróz. A co inne mamy o tym myślą?
Super ze Franus grzeczniutki

Werandowania przy takim mrozie wysokim tez bym ci odradzila ,no ale kurcze to moje zdanie ja to zawsze chuchalam na Patryka ahhah
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 151 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 313 tys
B
Podziel się: