reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
Ehh cos mi wczoraj net szwankowal no wiec bylam 2 dni temu i w srode mam na to ktg znow jechac a pozniej to 28 dopiero na wizyte a po tym dopegycie wczoraj cisnienie bylo nawet tylko rano cos ma wyzsze ale jakos pociagne:)


Dzieki raz jeszcze ja tez Aniu zaciskam mocno nogi bo juz wole urodzic od razu po swietach albo chociaz zeby wigilie przetrwac wspolna to juz cos ale poki co spokoj tylko kuleje ale to chyba nie jest objaw porodu:)
ja sie boje troche tego 28-29 bo widze, ze lekarze na wtedy kieruja babeczki swiateczno-noworoczne,
boje sie, ze bedzie hurtownia i wariactwo na oddziale :)
tak sobie mysle, ze jezeli nie teraz to moze jednak juz 2 stycznia... cos kolo
Malutka by zyskala roczek ;-) taka ze stycznia to wypasiona foczka by byla wtedy ;-)
 
Mój Piotrus ma identycznie. Pamietaj, że takie małe dziecko o sobie zadba:tak: Gdyby był głodny nie byłby taki spokojny. Szcerze mówiac i ja sie martwie czy mój Piotrus skoro taki spioch dobrze przybiera, jutro wybieram sie do lekarza n apierwsza wizyte to sie dowiem. Sprawdzalam w książeczce Antosia i Antos przez pierwsze 2 tyg zycia przybrał 250gram, więc będę miała porównanie.

Kochana to dl aciebie buziolki i uściski, trzymaj się!! Dzielna jesteś!!!
moja wiedza to tylko gazetowa ;-) ale czytalam, ze jak waga malo przebywa to dzidzie trzeba budzic na karmienie i ze tylko wtedy gdy ona sama sie budzi to za malo
nawet mam tu artykul o blizniakach, ze rodzice sie cieszyli ze takie spokojne, karmili miedzy kimankiem i okazalo sie, ze niedozywione, jednak musza pojesc male kluseczki :)
 
Witam sie z nad herbatki z aronia-mniam mniam!!!!!
Karnitynko przytulam Cię mocno:-:)-:)-(
Mea policzyłaś już ile lasek 28-29 wybiera się do szpitala?? bo tu juz bedzie konkretyny zastój jak ostatnie nierozpakowane pojda w jednym dniu do szpitalka:no::no::no:
Ja sie zastanawiam co ze mna zrobią... są dwie możliwości:
1. jak nic sie nie bedzie dzialo to wypuszcza
2. jak nic sie nie bedzie dzialo to wywolaja, zebym im sie nie pojawila w sylwka albo w nowym roku

W zeszlym roku wszystkie babki w raciborzu, ktore mialy terminy swiateczno-sylwestrowe zostaly pociete przed swietami, zeby nie zaklocic poloznym i doktorom dyzuru:-D:-D:-D:-D
 
Dziewczyny mam pytanie , głownie do karmiocych, moj Franek je 16-20 min i ani go zmusic czy obudzic zeby jadł dłuzej i spi potem 3 godziny nie uwazacie ze to za krótko? jak jest u was z jedzeniem bo zaczynam sie martwic czy on dojada!!


Bardzo ladnie ci spi ! !! Nie masz sie czym przejmowac widocznie masz tresciwe mleczko i mlody sie najada!

oo widze ze juz pierwsze forumowe chrzciny za nami !! - aga juz wczoraj tomusia chrzcila :) a moze ktos jeszcze tylko nie wiemy ??

My chrzcimy pod koniec stycznia !!! na bank zapodam foty a coooo !!! :)



Dagmar _ jak dzieciaki ? ot ci sie familia porozkladala na swieta ! Mam nadzieje ze juz lepiej !
 
Przepis muszę znaleźć, oxytocyna nie takie straszne, no może jako przyśpieszenie nie ale jako wywołanie brrr. Amelkę rodziłam na oxy i nie hce nawet o tym myśleć :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Tak fajnie było, że na dolarganie wylądowałam, który nic nie dawał :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


wyslalas mi ten adres mailowy ??

ja sie boje troche tego 28-29 bo widze, ze lekarze na wtedy kieruja babeczki swiateczno-noworoczne,
boje sie, ze bedzie hurtownia i wariactwo na oddziale :)
tak sobie mysle, ze jezeli nie teraz to moze jednak juz 2 stycznia... cos kolo
Malutka by zyskala roczek ;-) taka ze stycznia to wypasiona foczka by byla wtedy ;-)

no u nas tez bedzie jazda na maksa ... jak jutro bede na ktg to pogadam z dzinem jak on to widzi ... czy bede tylko na test w szpitalu /plus 1-2 dni po bo trzeba/ i potem przyjade jak sie cos rozkreci czy bedzie mnie tam trzymal w nieskonczonosc ?? co mi sie raczej nie usmiecha bo maz ma urlop i szkoda by bylo zebym ja byla w szpitalu a on w domu ...

Mea policzyłaś już ile lasek 28-29 wybiera się do szpitala?? bo tu juz bedzie konkretyny zastój jak ostatnie nierozpakowane pojda w jednym dniu do szpitalka:no::no::no:
Ja sie zastanawiam co ze mna zrobią... są dwie możliwości:
1. jak nic sie nie bedzie dzialo to wypuszcza
2. jak nic sie nie bedzie dzialo to wywolaja, zebym im sie nie pojawila w sylwka albo w nowym roku

W zeszlym roku wszystkie babki w raciborzu, ktore mialy terminy swiateczno-sylwestrowe zostaly pociete przed swietami, zeby nie zaklocic poloznym i doktorom dyzuru:-D:-D:-D:-D

hehe jak gadalam z ta fajna polozna to tez mi mowila ze albo puszczaja wszystkich na sylwka i NR do domu albo wywoluja wczesniej !! powiedziala mi "zrob wszystko co by nie rodzic w noc sylwestrowa !! bo se urodzisz sama :-D:-D:-D" /ps dyzur ma dr Milej - siostra zakonna ... podobnie jak w wigilie :) - ona jako jedyna nie ma rodziny w normalnym tego slowa znaczeniu :D/



sprobujmy to policzyc:
-dagmar
-karnitynka
-allitka
-mea


wpisujmy sie kto jeszcze !!
 
Dziewczyny mam pytanie , głownie do karmiocych, moj Franek je 16-20 min i ani go zmusic czy obudzic zeby jadł dłuzej i spi potem 3 godziny nie uwazacie ze to za krótko? jak jest u was z jedzeniem bo zaczynam sie martwic czy on dojada!!

Dojada;-) Mój Aluś też je tyle czasu, ale on to zbyt łapczywie je.
Wczoraj byl koszmar - mały plakał (zaczyna sie to wieczorem) Chyba jednak to kolki:-( Ma problemy z gazami i zrobił kupę ze śluzem...masuję mu brzuszek, robię ciepłe okłady z pieluchy - troszke mu to pomaga, ale nie na dłuższą metę:-( trudno mu zasnąć, chociaż widzę, że ciągnie resztką sił:confused2: Wydaje mi się, że za dużo lyka powietrza podczas jedzenia:-(, a po karmieniu zaczynaja sie problemy z zaśnięciem, bo coś mu przeszkadza i wierci się i kręci, pręży i podkurcza nóżki, robi się cały czerwony...prawie się wczoraj razem z nim popłakałam...
teraz jakoś usnął, ale z takim trudem. Męczy się biedak, a ja mu pomóc nie umię:-(
W nocy spał:szok: T go ululał i spal bite 7 godz:szok: Wydaje mi się, że to niedobrze...
 
Dojada;-) Mój Aluś też je tyle czasu, ale on to zbyt łapczywie je.
Wczoraj byl koszmar - mały plakał (zaczyna sie to wieczorem) Chyba jednak to kolki:-( Ma problemy z gazami i zrobił kupę ze śluzem...masuję mu brzuszek, robię ciepłe okłady z pieluchy - troszke mu to pomaga, ale nie na dłuższą metę:-( trudno mu zasnąć, chociaż widzę, że ciągnie resztką sił:confused2: Wydaje mi się, że za dużo lyka powietrza podczas jedzenia:-(, a po karmieniu zaczynaja sie problemy z zaśnięciem, bo coś mu przeszkadza i wierci się i kręci, pręży i podkurcza nóżki, robi się cały czerwony...prawie się wczoraj razem z nim popłakałam...
teraz jakoś usnął, ale z takim trudem. Męczy się biedak, a ja mu pomóc nie umię:-(
W nocy spał:szok: T go ululał i spal bite 7 godz:szok: Wydaje mi się, że to niedobrze...
a lekarz co powiedzial?
 
reklama
Do góry