reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniówkowe mamy

szkoda jej, bo u nas tez sa takie chwile.:-(
nie pomaga jedzenie manadarynek, jablek? dawalas Lactulosum?
Ona ma to Lactulose od maja juz,teraz jedziemy na 3 butelce i jak tylko 2 dni przestane dawac to sie zaczyna.A na pomarancze,mandarynki juz nie moze patrzyc.Wczoraj zmiksowalam jej suszone sliwki i rozcienczylam z woda do popijania.Narazie jeszcze kupy nie zrobila.
 
reklama
witam!!!

wczoraj sie narobilam, to dzis mam troche luzu. przygotowalam nam ubrania, tylko uprasowac jeszcze.
dolozyc kilka rzeczy do torby i mozemy smigac:-)

Donka pociesze Cie,ze S bedzie rozladowany jutro o 7 i kwitnie w Toruniu:wściekła/y:

no wlasnie P tez do 7 zeszlo i teraz jedzie. za 2.5 godz moze bedzie w domu. uuufff-bo juz cala noc nie moglam spac myslac, ze nie dojedzie:-:)-(

Ona ma to Lactulose od maja juz,teraz jedziemy na 3 butelce i jak tylko 2 dni przestane dawac to sie zaczyna.A na pomarancze,mandarynki juz nie moze patrzyc.Wczoraj zmiksowalam jej suszone sliwki i rozcienczylam z woda do popijania.Narazie jeszcze kupy nie zrobila.


uuu, to widze, ze u Angelki to powazny problem. u nas zdarza sie raz na ajkis czas i mija
 
Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego marzenia,
pełnego optymizmu, szczęścia i powodzenia!
Wesołych Świąt!!!

dla moich kochanych mamusiek i ich rodzin:-):-):-)
 
W tym całym dzisiejszym zamieszaniu nie miałam nawet kiedy siąść do kompka:zawstydzona/y: więc dopiero teraz jestem z życzeniami:-) KOCHANE MOJE WSZYSTKIM WAM I WASZYM RODZINKOM Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ ZDROWYCH, RADOSNYCH I PRZEPEŁNIONYCH MIŁOŚCIĄ ŚWIĄT!:-)
 
Ufff ale mi ciezko... Chwale sie prezentami. Moje skromne,bo torebka i cos slodkiego i ladna swieczka,a mlody:szok: Garaz, zestaw budowlany (koparki, dzwig, betoniarki, znaki i inne maszyny), bluza (jak ja zobaczyl,a to byl 1prezent jaki otworzyl to powiedzial "nie to"), duze wiaderko klockow drewnianych, sanki, ciuchcia z Lego Duplo. Teraz uklada sie do spania z autkami z Hot Weels. Rano bedzie czekala na niego kolejka drewniana i stempelki pod choinka,bo inaczej nie zasnalby z wrazenia, atak rano bedzie kolejna niespodzianka. Jutro dostanie pewnie jeszcze 1 upominek od starszej kuzyneczki. Ale dzieci maja fajnie...
Jak jechalismy do moich na wigilie to mlody zasnal snem kamiennym i przespal cala wigilie. Nie budzilismy go,bo marudny by byl,ze szok. Obudzil sie na sama koncowke, najadl sie zupy rybnej i ryby po japonsku i rozdal wszystkim prezenty.
Moja mama baaardzo zadowolona z prezentu-narzuty na lozko. Tak bardzo,ze pozowala na lozku z mezusiem w golej glowie:-D
 
reklama
Witam się w Świąteczny poranek:-) niestety z pracy:crazy: na szczęście szef okazał ludzką twarz;-) i dziś pracuję od 10 do 18 także jakoś zleci:tak: i skoro Justyna zaczęła to ja też sie pochwalę bo jestem bardzo zadowolona M zrobił mi super niespodziankę:tak: (chyba miał dość mojego jęczenia;-)) i dostałam wreszcie aparat:-) o taki Sony Cyber-shot DSC-H20 (czarny) - Kompakt cyfrowy Sony w RTV EURO AGD oprócz tego sporo kosmetyków. Mała rowerkiem zachwycona nie chciała z niego zejść:-D dostała jeszcze odkurzacz z którym dziś spała:-D tablice ze znikopisem i stempelkami, akcesoria do swojej kuchni, kolejnego pony do kolekcji, bajeczke i trochę słodyczy:-) M z kurtki bardzo zadowolony rodzice z prezentów też:-) a Szymuś kolejką zachwycony odrazu M musiał ją z nim złożyć i uruchomić a mały niechciał od niej odejść:no::-) także ogólnie wszyscy zadowoleni:tak:

my tak mielismy z pociagiem na Mikolaja. gdyby mala wczensiej nie wiedizlaa, to by sie nawet nie zorientowala, a tak to trzeba bylo jedzci po calym miescie za pociagiem:sorry:-tez tatus jej wygadal:-D:-D:rofl2:

Już oznajmiłam M że jeszcze raz na obiecuje młodej jakąś konkretną rzecz to go własnoręcznie udusze:wściekła/y: bo potem człowiek nie chce dziecka rozczarować i gna jak porypany 70km w jedną stronę po rowerek żeby córci nie rozczarować:sorry:

Oblany:wściekła/y: na łuku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Współczuje:-( na pocieszenie tylko dodam że ja swój pierwszy egzamin też na łuku oblałam;-) Kiedy kolejny?
 
Do góry