reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy majowe 2009

jeszcze chwila i wstrzymałby ci się okres i byłaby ciąża urojona!! :-p:-p:-p:-p

normalnie nie mogę, ale powiem wam, że ja to już doszłam do takiego stanu że chciałabym byc w ciąży, bo wtedy wszystkie różniaste olegliwośi i objawy moglabym na to zwalić.

a wogóle to kobity, chciałam się z wami podzielić pewnymi myślami. Otórz zawsze chciałam mieć trójkę dzieci, ale jak teraz mam 2 , to powiem wam że nie lada odwagi ( a tak na prawdę to zrezygnowania z siebie), przynajmniej ode mnie wymagałoby żeby mnieć trzecie.
Bo wiecie, już teraz trudno mi się gdzieś samej wybrać, czy nawet całą rodziną to jest 4 osoby i wogóle. A jakby było trzece dziecko, to już starsznie dużo sie robi i jak sobie wyobrażę że M w pracy a ja na zakupach z 2 brzdąców i 1 w wózku to aż mam drgawki!!!!!:szok::szok::szok::no::no::no::no:jedyne co by mnie przekonało to mój M. - gdyby wiecie wykazał chęc i właściwe podejście.

A wy jakie macie odczucia??


a ja chyba bym do rzeki poszla skoczyc....:baffled::baffled::baffled:...a tak na powaznie to gdybym teraz a nawet za rok byla w ciazy to na pewno byla by to tragedia....z ta dwojka jest naprawde czasami ciezko....:baffled::baffled::baffled:

Ale z P chcemy jeszcze miec jedno...za jakies dwa lata zxaczac sie starac ..tak rzeby odstep byl z jakies 4 lata.....noa le pozyjemy zobaczymy....:blink::blink::blink:
 
reklama
jeszcze chwila i wstrzymałby ci się okres i byłaby ciąża urojona!! :-p:-p:-p:-p

normalnie nie mogę, ale powiem wam, że ja to już doszłam do takiego stanu że chciałabym byc w ciąży, bo wtedy wszystkie różniaste olegliwośi i objawy moglabym na to zwalić.

a wogóle to kobity, chciałam się z wami podzielić pewnymi myślami. Otórz zawsze chciałam mieć trójkę dzieci, ale jak teraz mam 2 , to powiem wam że nie lada odwagi ( a tak na prawdę to zrezygnowania z siebie), przynajmniej ode mnie wymagałoby żeby mnieć trzecie.
Bo wiecie, już teraz trudno mi się gdzieś samej wybrać, czy nawet całą rodziną to jest 4 osoby i wogóle. A jakby było trzece dziecko, to już starsznie dużo sie robi i jak sobie wyobrażę że M w pracy a ja na zakupach z 2 brzdąców i 1 w wózku to aż mam drgawki!!!!!:szok::szok::szok::no::no::no::no:jedyne co by mnie przekonało to mój M. - gdyby wiecie wykazał chęc i właściwe podejście.

A wy jakie macie odczucia??

Dlatego właśnie m&m's fajnie jest (To znaczy fajnie i niefajnie) jak się ma dwójkę raz za razem a po jakimś czasie trzecie. Fajnie, bo jeśli ktoś lubi dzieci to odpocznie po pierwszych i znów będzie miał taką małą kruszynkę. Starsze prawie samodzielne, same się ubiorą, umyją, do szkoły wyszykują, pojadą, zostaną same w domu a i nowym małym się zaopiekują. Niefajnie, bo to jednak całe życie poświęcone dzieciaczkom.
No ale .... Jaka za to radość :tak:
 
:

Ale z P chcemy jeszcze miec jedno...za jakies dwa lata zxaczac sie starac ..tak rzeby odstep byl z jakies 4 lata.....noa le pozyjemy zobaczymy....:blink::blink::blink:

No widzisz, a ja to na razie mam taki plan, żeby w wieku 45 lat mieć dzieci (Mikołaj - 24 lata bedzie miał, a Maja - 20) z głowy i już trochę kasy i czas dla siebie i M. dlatego dzieci chcę mieć teraz - kiedy kasy nie ma. hi hi hi:-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Dlatego właśnie m&m's fajnie jest (To znaczy fajnie i niefajnie) jak się ma dwójkę raz za razem a po jakimś czasie trzecie. Fajnie, bo jeśli ktoś lubi dzieci to odpocznie po pierwszych i znów będzie miał taką małą kruszynkę. Starsze prawie samodzielne, same się ubiorą, umyją, do szkoły wyszykują, pojadą, zostaną same w domu a i nowym małym się zaopiekują. Niefajnie, bo to jednak całe życie poświęcone dzieciaczkom.
No ale .... Jaka za to radość :tak:

No właśnie Moniq, ja z jednej strony coraz bardziej przychylam się do takiego planu (czyli teraz przerwa znowu 4 lata), a z drugiej strony - jak wyżej.

Ale na razie bardzo silne mam przekonanie, że jak w ciągu roku nic się nie przyarzy - to koniec!! ja już się na to nie piszę. Ale kto wie, może jako wesoła 40-tka zmienię zdanie.

Tylko wtedy to dla rodzeństwa też nie dobrze (wiem bo pomiędzy miom bratem a siostrą jest 10 at różnicy i to są lata świetlne!!!!!!!)
A ja bym chciała żeby moje dzieci mialy ze sobą dobry kontakt.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
mamamatysia- dziekuje kochana... jest ciezko ale nie jest powiedziane ze po roku sie zmieni.. :/ oby.

tsarina- hehe ja tez zaczynam dietke tzn moja bedzie polegala na tym ze zadnych slodyczy i cwiczenia ta 6 widera.. heheh:) i zobaczymy czy rezultat przyniesie plus chce sie zapisac na jakis aerobik czy cos w tym stylu... ale diety nie dam rady raczej stosowac..
 
reklama
A ja już jestem :) hehe :-)
Wstałam bo dziś zakupowy dzień :-D Nawet M się ze mnie śmiał, ale słyszę że też już się gramoli w łóżku, jak usłyszał plan 4 galerii (gdyby nie było pajaców w poprzednich), uśmiechnął się i powiedział: dziękuję :tak:
Lecę robić zdjęcia ubranek :happy2:
Kurcze, coś mnie gardło boli :baffled:
 
Do góry