>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[labudka]

martussa, tez pomoge, wysylaj. mam troche znajomych ze studiów i z pracy (tych dzieciatych i tych z karierą zamiast dziecka) wiec moge pomóc :-)

 

[mikimauro]

martussa- damy rade;-):-):-)

Witajcie mamuśki w Nowym Roku !!!!!!!!!

Ja już wywiozłam rodzinke na lotnisko, teraz musze ustawić swoje dzieciaczki na tory, bo mi sie wykoleiłt przez te święta;-)

 

[labudka]

czesc miki :-) brakowało Cie tutaj. a wiecie co sie dzieje z agą?

 

[aga221122]

Witam wszystkie po świętach, po sylwestrze, w nowym roku.
My wczoraj wróciliśmy z Gorlic, było fajnie, ale Jurand nie dał odpocząć:---(. Nie zaglądałam, bo tam mają kiepski internet.
labudka już jestem :-):-):-)

 

[labudka]

labudka już jestem :-):-):-)

no w końcu kobieto!!! ;-)

 

[Postrzalka]

I Ja i Ja się witam gorąco bo za oknem mróóóóóóóz w tym nowym roku i Wszystkim życzę Samych Dobroci i Najlepszości w tym roku.
My od drugiego dnia świąt do nowego roku siedziałyśmy u moich rodziców więc babcia i ciociunia przeszczęśliwe :-) Tatuś pilnował w domu fachowca co nam drzwi wstawiał do pokoju.
Sylwester z moimi rodzicami, siostrą i koleżanką więc kamerlanie ale wesoło, a moje dziecko jak usnęło o 22 to wstała o 8 rano i nawet pół godziny intensywnego strzelania za oknem ją nie ruszyło, a Michał co chwile chodził ją sprawdzać czy śpi :-) tatuś troskliwy :-)

Antarku strasznie mi przykro z powodu króliczka dla Nas to była już chyba 5 rocznica jak nie ma Gacka (naszego królika, też w święta umarł). Przytulam mocno.

Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka, kurujcie się.
Mamaflavii dla Twojego królewicza szczególnie gorące uściski i życzenia radosnych chwil i ogromną ilość siły i niech będzie dalej taki dzielny i zdrowieje Nam w tym roku. BUZIACZKI i TULANKI od Oliwci

 

[maran-atha]

Martussa spokojnie damy rade :*

 

[larkaa]

Eeeeeeeeeeej ile u Was jest stopni? Wyszłam teraz na dwór, a tu -13 :O

 

[mikimauro]

czesc miki :-) brakowało Cie tutaj. a wiecie co sie dzieje z agą?

Mi też Was brakowało, ale na czas świat miałam areszt od internetu, choć i tak dwa razy Was podczytałam, ale nie mogłam odpisać bo kat nad głową stał;-), ale juz jestem jak wierny psina i nie opuszcze Was kochane;-):-):-)

Larka - troche zimno u Was, W Irlandi też jest zima na całego, od 30 lat taka mrozna. Zastanawiałam sie z mężem ile za ogrzewanie zapłacimy bo tu ściany tak cieńkie że jak tylko przestane grzać, to w 30minut kaloryfery zimne i marzniemy, tak więc piec chodzi praktycznie cały czas.U mnie na osiedlu było istne lodowisko w święta,mam domek nalekkim podjezdzie, to do domu nie mogliśmy wejść takja szklanka, na ulicy to mieliśmy 3cm lodu, normalnie czystego lodu, wyciagnełam chłopców rolki i pozamieniałam szyny na łyżwy, ale mieli radoche,a Irole jak na ufo się patrzyli z domów, żadno nosa nie wyścibiłojak mi się uda to wstawie filmik, a jak nie to pokaże Wam zdjęcia.

 

[agi0506]

U nas -5:-) I Miłosz na dworku śpi