reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Morka, to zależy od szpitala. W niektórych każą się stawić z aktualnymi badaniami i tną z marszu, a w innych przyjeżdża się, robią badania i tną następnego dnia. Ania98765 miała tę drugą opcję, Pumpkin pierwszą. Zadzwoń i zapytaj, bo oszalejesz. Może będziesz trochę spokojniejsza. I może zaparz sobie melisę. Po co dzieciaczka denerwować.

Kaja, wklej smsa na wątek z smsami, bo tu zniknie w gąszczu innych. Matko, strasznie poważnie to brzmi. :-(
 
reklama
Wysłalam sms do sywlii jak się czuje i kiedy wychodzi i jak Oliwierek
odpowiedź:
Ja wyjdę w środe. Czekamy na decyzję kiedy synek będzie miał operacje serduszka. Ma odwrotne jakieś żyły w serduszku i muszą je poprzestawiać w odpowiednie mejsce. Podziekuj dziewczynom za wsparcie. Ja już psychicznie nie daje rady, modlę się cały czas aby nas synek przetrwał tę ciężką dla niego probę.

Kurcze... chyba powazna operacja go czeka, nie mam sumienia wypytywac o szczegóły.:zawstydzona/y:
Biedne maleństwo - ufam, że jest naprawdę w dobrym, specjalistycznym ośrodku i że obecnie operacje na serduszkach takich maluchów są już znane i kończą się dobrze.
Nadal więc wysyłamy w ich stronę pozytywne myśli.


Ale sie porobiło... nie wiadomo, co powiedzieć. Pozostaje czekać i być dobrej myśli :-(
 
morka ja tez tobie zazdroszczę że znasz datę porodu swojego !oj bardzo bym tak chciała! a nie myślisz czy będziesz w domu sama czy będzie m. No i kiedy to nastąpi jak długo będziesz się męczyła itd.:baffled::confused:
Wyobraźcie sobie,moja koleżanka rodziła w Suwałkach. Trzymali ją trzy dni bo szyjka macicy nie skracała się:szok:!Skurcze miała ale rozwarcia prawie żadnego.Trzeciego dnia w mękach:wściekła/y: zdecydowali na cc miało byc o 12. a o 10.30 Ona urodziła:szok:!
 
Hej Dziewczyny, u nas dostawy oleju nadal brak i siedzimy w kurtkach pod kołdrami jak eskimosi i trzęsiemy się z zimna:cool2:
ojej obyście się tam niepochorowali:sorry2:co za głupki:dry:
Wysłalam sms do sywlii jak się czuje i kiedy wychodzi i jak Oliwierek
odpowiedź:
Ja wyjdę w środe. Czekamy na decyzję kiedy synek będzie miał operacje serduszka. Ma odwrotne jakieś żyły w serduszku i muszą je poprzestawiać w odpowiednie mejsce. Podziekuj dziewczynom za wsparcie. Ja już psychicznie nie daje rady, modlę się cały czas aby nas synek przetrwał tę ciężką dla niego probę.

Kurcze... chyba powazna operacja go czeka, nie mam sumienia wypytywac o szczegóły.:zawstydzona/y:
Biedne maleństwo - ufam, że jest naprawdę w dobrym, specjalistycznym ośrodku i że obecnie operacje na serduszkach takich maluchów są już znane i kończą się dobrze.
Nadal więc wysyłamy w ich stronę pozytywne myśli.
jeju to takie smutne:-(dużo sił i zdrówka dla Oliwierka:-(
Bo najgorsze jest to czekanie, ale jakby każda z nas wiedziała co i kiedy, to nie miałoby już tego dreszczyka :-)
Zauważyłam u siebie jakiś przypływ energii, tzn. inaczej - po prostu ciąża przestała mi przeszkadzać. Dalej boli tu i tam, ale pomijając, że ciężko się schylić i w różne miejsca dotrzeć, to już jakoś tak jest inaczej niż jeszcze z miesiąc temu. Wtedy każdy ruch powodował kosmiczne zmęczenie, a teraz latam cały dzień i brzuch tak nie ciąży jak kiedyś ;-)
ech ja już mam nerwy że nie rodze i musze kurde w szpitalu leżeć:wściekła/y:a w nocy niemoge się obracać a na dniu normalnie funkcjonuje wrrr...:cool:
jutro może będe miała lepszy humorek to nie będe tak zrzędziła bo dzisiaj coś mnie dopadło:cool:

Edit:M mówił że ma coś dla mnie z czego się uciesze hmm no ciekawe bo przydałoby się coś co poprawi mi humorek tylko mi to da jak wróci z zakupów:sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No i zadzwoniłam:wściekła/y: Choleraaaaaaa jasna :wściekła/y: Mam iść w środę do szpitala a mnie potną albo w czwartek albo w piątek albo najlepiej to jak mi się akcja zacznie ( no ale w to wątpię):wściekła/y:Teraz to się już pobuczałam. Panikuję na słowo szpital a tu jeszcze mam siedzieć jak na wczasach:sad: dzień albo dwa ekstra:no:
Już wogóle nerwowo nie wyrobię:baffled: Chyba dzisiaj pójdę do wieżowca obok i będę łazić z góry na dół aż się nie urodzi.
Albo albo :wściekła/y: Także chyba teraz znowu jestem niewiedząca:-( i bym się z tego cieszyła gdybym mogła sobie w domku czekać:-(
 
No i zadzwoniłam:wściekła/y: Choleraaaaaaa jasna :wściekła/y: Mam iść w środę do szpitala a mnie potną albo w czwartek albo w piątek albo najlepiej to jak mi się akcja zacznie ( no ale w to wątpię):wściekła/y:Teraz to się już pobuczałam. Panikuję na słowo szpital a tu jeszcze mam siedzieć jak na wczasach:sad: dzień albo dwa ekstra:no:
Już wogóle nerwowo nie wyrobię:baffled: Chyba dzisiaj pójdę do wieżowca obok i będę łazić z góry na dół aż się nie urodzi.
Albo albo :wściekła/y: Także chyba teraz znowu jestem niewiedząca:-( i bym się z tego cieszyła gdybym mogła sobie w domku czekać:-(
To masz dobrze bo masz koło siebie wieżowiec i możesz się wyzyc na schodach:-):-)A jak nie ma takiej możliwości:confused:Pomyśl sobie że w piatek będziesz miała przy sobie to małe szczęście i będziesz mogła je już tuli:-Doj już każda z nas by tak chciała!Głowa do góry będzie dobrze zobaczysz! pójdziesz do szpitala w środę i okaże się że mają czas i już w środę Cie pokroją zobaczysz:-D
powodzenia:-)
 
dziewczyny a czy gęsta,żółto-zielonkawa wydzielina może oznaczać coś oprócz infekcji? Kilka dni leciały ze mnie hektolitry przezroczystego, ciągnącego śluzu, a dziś mi się właśnie taka zielona pojawiła :confused: Infekcji nie mam na 100%,bo miałam teraz badania robione i wszystko jest super..
Pamiętam, że Asiax też miała zieloną wydzielinę i zaraz urodziła.. :-D ale nie będę się rajcować :-)
Generalnie zielony kolor to nie za dobrze, tym bardziej że wcześniej takiego nie miałaś, lepiej to skonsultowac

Wysłalam sms do sywlii jak się czuje i kiedy wychodzi i jak Oliwierek
odpowiedź:
Ja wyjdę w środe. Czekamy na decyzję kiedy synek będzie miał operacje serduszka. Ma odwrotne jakieś żyły w serduszku i muszą je poprzestawiać w odpowiednie mejsce. Podziekuj dziewczynom za wsparcie. Ja już psychicznie nie daje rady, modlę się cały czas aby nas synek przetrwał tę ciężką dla niego probę.

Kurcze... chyba powazna operacja go czeka, nie mam sumienia wypytywac o szczegóły.:zawstydzona/y:
Biedne maleństwo - ufam, że jest naprawdę w dobrym, specjalistycznym ośrodku i że obecnie operacje na serduszkach takich maluchów są już znane i kończą się dobrze.
Nadal więc wysyłamy w ich stronę pozytywne myśli.
To jakaś poważna wada, cholera jasna:wściekła/y:
Coraz bardziej jestem cięta na polskie podejście do ciąży. Co innego by było gdyby moje dziecko było chore, nikt mnie tu w końcu nie bada więc można by powiedzieć ze natura tak chciała. Ale ja mam wrażenie że te wszystkie badania i leki działają wręcz odwrotnie, zamiast pomagać szkodzą.
Trzymam kciukasy za wszystkie wybierające się do szpitali:tak:
Ja oczywiście na mojej wizycie zostałam pomacana po brzuchu i tyle;-)
 
Morka, spokojnie. Przynajmniej wiesz, na czym stoisz. A jak żałujesz tego telefonu, to się na mnie wyżyj. Zniosę wszystko. Biorę ostre ciosy na klatę - mam amortyzację. Kup sobie stos czasopism, weź mp3, może masz laptopa albo mozesz pożyczyć, żeby nie zwariować. I przepraszam, że pytam, ale dlaczego masz mieć CC. Ze względu na słaby wzrok?

A Ty Labamba chciałaś od dołu, co? Niedoczekanie Twoje! ;-)
 
reklama
Kurcze martwię się o Sylwię i Oliwierka, Kaja, a podała Ci Sylwia nazwę tej wady? Może jakbym znała nazwę to udałoby mi się skontaktować z rodzicami dzieci z tą samą wadą, może to by coś Jej pomogło? Olisie to silne chłopaki i nie ma wyjścia, Oliś Sylwii musi dać radę, fakt, że ciężkie chwile przed nimi, ale są w dobrych rękach:tak: Sporo dzieciaków z ZD miało tam robione operacje serca i opinie są generalnie pozytywne:tak:
 
Do góry