luuuzna
Mama Alanka
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2009
- Postów
- 6 913
Witam sie i ja
ale mi tu smutno jakos,zostalam taka sama z brzuszkiem...ale mam nadzieje ze to juz dlugo nie potrwa i tez sie wtrace do rozmow z wami na temat kupek,karmienia itd.
Musze Wam powiedziec ze jest mi tak jakos... bo termin wywolania juz tuz tuz a ja jakos tak opadlam z jakichkolwiek emocji... tak jak bym sie wcale nie cieszyla...czuje tylko strach. to chyba nie jest normalne i jest mi z tym zle i jak mysle o tych moich odczuciach to mam jakies wyrzuty sumienia (bo przeciez kocham tego mojego szkraba i tak bardzo chcialam juz z nim być) i jest mi jeszcze gorzej. nie wiem czy to jakas deprecha czy co...moze juz za dlugo czekam... z jednej str sie nie moge doczekac kiedy go zobacze a z drugiej ogarnia mnie wielki strach...i czuje sie jak bym byla jakas zla...
ciąża była fajna;-)ale zobaczysz raz dwa i już bedziesz miała swoją dzidzię


Lepiej spij teraz ile wlezie
