Dorciaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2009
- Postów
- 843
Oprócz punktu ostatniego to chyba przez ostatnie 9 miesięcy powinnam rodzić![]()


oj nie ma tak łatwo
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oprócz punktu ostatniego to chyba przez ostatnie 9 miesięcy powinnam rodzić![]()


oj nie ma tak łatwo

i w ogole to koszt przecież ok 30zl bo ja po ponad 3 zl jedną kupowałam.
Wiesz to jest tak ty zostawiasz im oni dają tobie cos w zamian! To nie jest tak że musisz!Ale tak jest już przyjęte
Moja koleżanka rodziła w październiku i powiem wam że dostała pełny kuferek różności!oliwkę dla dzidzi ,smoczek,krem na odparzenia tyłka,krem do buźki,maszynki do golenia jednorazowe,piankę do golenia damską i jeszcze inne rzeczy których nie pamiętam wiem że było tego bardzo dużo i jak podliczałyśmy tak w zaniżonych cenach to ten kuferek wyszedł nam ponad 200 zł;-)
Ja mam inne zdanie na temat zostawiania czegoś w szpitalu, a to z prostej przyczyny. Nie wiem, czy powinnam o tym pisać, ale trafia mnie jak o tym pomyśle. Jest u nas wywieszka, żeby w razie możliwości zostawiać pieluchy jednorazowe. A pewna pani X ze szpitala zaproponowała mi, czy nie chce taniej kupić pieluch, albo innych rzeczy dla noworodka... więc sory, ale nóż w kieszeni mi się otworzył, bo tu człowiek z dobrego serca zostawia,a ktoś inny na boku to opycha. No coż, ale wszędzie może trafić się czarna owca.


tego nie lubię
Pomijajac juz to, ze nie moge sie doczekac, kiedy ujrze moje malenstwo i dolegliwosci, ktore zreszta mi az tak nie doskwieraja... Moje dziecko chce mi rozerwac brzuch
Juz nie wyrabiam, wszysko mnie boli, prawie kazdy jego ruch sprawia mi bol nie do zniesienia, jak nie jedno ucisnie, to drugie rozciagnie
Jestem wdzieczna za kazdy ten ruch, bo wiem przynajmniej, ze wszystko w porzadku, ale nie wiem ile jeszcze... siedze tylko i sie skrecam, albo az podskakuje jak mi przysoli...
No bez przesady, zeby to chociaz juz termin, albo jakbys byla przeterminowana, to jeszcze... A zreszta, wiadomo, ze sie zadzwoni, jak sie urodzi
Od telefonow sie akcja nie zacznie
Ja bym tam im nagadala do sluchu, a mam dzis bojowy nastroj - podrzuc numery, moge wykonac pare telefonow 

Ja to mam nadzieję, że już jesteście po i tulicie swoje Maleństwa 
Chętnie bym się kimnęła, ale taki jeden mały gagatek ma wobec mnie inne plany 