reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
a ja w 34... Szok normalnie... jeszcze 1,5 miesiaca i tyle???? :szok: kurcze - nieprzygotowana sie czuje :-D

Ide spac - nic nie popracowalam w ten weekend - jestem beznadziejnym leniem... :zawstydzona/y:

Dobrej nocy!!! :tak:
 
U mnie wieczorek super udany, bylam u sasiadeczki na plotach, zamowilysmy pizze i pogralysmy na wii :happy2:
Zaczynam sie coraz bardziej stresowac, bo u mnie tez coraz mniej czasu, jakies 1,5-2 miesiecy, a ja nie jestem w ogole przygotowana psychicznie do porodu!!!!!!!!!!!!

Zawsze o tej godzinie mialam juz mega dola, ze jutro do pracy, a dzis luzik :-)
Alex ma juz dzis 4 raz czkawke :szok:
 
tak duzo piszecie ze naprawde od razu czlowiek zapomni o czym chcial napisac...:baffled:
nawet nie bde sie starac...

szczegolnie czlowiek-kobita w ciazy bo mi tez jakos rzuca sie na myslenie i jakas taka ograniczona czasem jestem
do tego stopnia ze bedac na likend u rodzicow zostawilam tam wszytkie opakowania z witaminkami dla mnie i malenstwa, no i magnez, mam nadzieje ze nic sie nie stanie jak dzis wieczorem na zapodam tej jednej tabletki...

tylko pozdrowionka napisze dla naszej rozpakowanej mamusi zeby sie trzymala i zeby wszystko wszystko sie ulozylo :-)
i gratulacje dla tych ktore plec poznaly bo to juz chyba ostatnie niewiedzace byly z tego co kojarze...?

senna sie robie...
dobrej nocki dziewczeta :*
 
a u mnie było dobrze do czasu jak rodzice nie pozwolili mojemu na noc zostać i wyszedł mój D z domu ode mnie a tak nie miało być, ja sie poryczałam, awantura z ojcem o 21.30 prawie się pobiliśmy taka jazda. Uciekłam na ulice i na jakąś klatkę wlazłam i ponad 2 godziny tam spędziłam na schodach (mialam całą noc) ale z zimna nie wytrzymalam i kości od siedzenia tak bolały ,że przed chwilą wróciłam do domu spowrotem masakra!! :wściekła/y:Z tego wszystkiego D tel nawet wyłączył:-(

Ale już jestem u siebie w pokoiku i będę w domu spać, muszę sie uspokoić....

sory.. i dobrej nocki ...
 
a u mnie było dobrze do czasu jak rodzice nie pozwolili mojemu na noc zostać i wyszedł mój D z domu ode mnie a tak nie miało być, ja sie poryczałam, awantura z ojcem o 21.30 prawie się pobiliśmy taka jazda. Uciekłam na ulice i na jakąś klatkę wlazłam i ponad 2 godziny tam spędziłam na schodach (mialam całą noc) ale z zimna nie wytrzymalam i kości od siedzenia tak bolały ,że przed chwilą wróciłam do domu spowrotem masakra!! :wściekła/y:Z tego wszystkiego D tel nawet wyłączył:-(

Ale już jestem u siebie w pokoiku i będę w domu spać, muszę sie uspokoić....

sory.. i dobrej nocki ...
Candy to jakis koszmar! :-( Wspolczuje Ci tych wszystkich przezyc... Trzymaj sie jakos... I postaraj sie nie denerwowac, pomysl o Malenstwie... (wiem, latwo sie mowi)
 
Hejka,dopiero znalazłam czas rzeby was nadrobić i naskrobać parę zdań bo prawie cały dzień poza domem byliśmy ( u teściowej) a pózniej się chciałam trochę mężem nacieszyć ( tylko że on już śpi):-D Maborka wytrwałości życzę i tego by Szymuś szybko wrócił z wami do domku:tak:Młoda_mamusia-trzymam kciuki za Ciebie i malutką,dobrze że jesteście pod fachową opieką.Czarnuszka - dobrze że się odezwałaś bo martwiłyśmy się o Ciebie:tak:Mcgosia- leć kobito jutro do dentysty bo jeszcze w coś gorszego się to przerodzi (czego nie życzę oczywiście) ale lepiej dmuchać na zimne.Kamikaa- nie martw się Kochana dołek minie,ja mam tak przynajmniej 5 dni w miesiącu( dla pocieszenia:-D)

Candy-współczuje nie dosc że masz takie jazdy z D i jego rodziną to jeszcze twój tata Ci dokłada,oni wszyscy powinni się teraz o Ciebie troszczyć a nie Cię dołować biedulko:no:

Lecę do wyrka, może mi się uda zasnąc.Buziaczki Kochane,kolorowych snów!!!
 
Ostatnia edycja:
mag349 wspolczuje kochna mnie mecza te bole od 2 dni i mam dosc a co dopiero ty masz powiedziec :(Ostatnio duzo pisalyscie o tym bialku w moczu i teraz tk mysle i mysle bo w sumie to specjalnych badan nie mialam na to bialko tylkozawsze jak szlam na wizyte musialam nasiusiac i pielegniarka wkladala tam taki patyk ktory kolor zmieniali mowila ze jest ok .teraz we wtorek z samego rana mam nasikac do pojemniczka i zaniesc do gin i mam nadzieje ze bedzie git .Czy sa jakies specjalne oznaki dolegliwosci jesli chodzi o to bialko ?

Jeśli nie ma dużo tego białka to chyba nie musi być oznak żadnych. Tylko to może być zatrucie ciążowe. Ja np. bardzo puchnę u mam wysokie ciśnienie, ale białka nie mam. Jutro na szczęście wizyta. Bez usg, ale musze pamiętać o sprawdzeniu, czy Synuś nadal pępowiną owinięty. No i może się dowiem czegoś ciekawego. Uciekam już, bo dopiero skończyłam - musiałam trochę popracować, a w dzień nie było kiedy, bo zaprosiłam teściów z wizytą :-D
 
reklama
Do góry