reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

MOje dziecko spi dzis caly dzien z przerwami na posilki przewijanie i 15 minutowe pogaduchy az sie boje nocki ale jeszcze mi nie zrobil takiego numeru nawet jak spal duzo w dzien to w nocy tez a jak zrobi to bede go wybudzac nastepnym razem jak za dlugo pospi az sie boje:)
 
reklama
Witam,my jak zwykle w niedziele bylismy w odwiedzinach u rodzicow,babcia pobawila troche wnusia wiec mialam troche spokoju;-)jutro mamy usg bioderek na 16:00,ciekawa jestem czy wsio dobrze,mysle ze chyba tak bo ladnie nozki rozklada ale i tak sie boje.
Buuu nikogo nie ma:no:
Ale i tak napiszę:tak: choć sama do siebie że ostatnio zastanawiałam się co sie dzieje z np Karolak...Wojtysiową...Nowamagdak...czy ja coś przegapiłam czy nie było od nich dawno wieści?

Dobranoc:happy2:

Nie ma tez innych dziewczyn:-(Jutka nam obiecywala ze bedzie wklejac zdjecie i co-zostawila nas:-(bez zdjec i wiadomosci:-(

jak jeszcze raz napisze ze mi dziecko spi jak aniolek to walnijcie mnie od razu w leb !!! mialam tu wlasie taki cyrk ze 2h wyciete z zyciorysu ... mam dosc !!

U mnie ostatnio jest caly dzien taki:tak:maly cos spac nie chce:no:

Napiszer wam dla mnie smutna wiadomosc...
dzis przeprowadzam sie znow....
znalazlam nowe mieszkanie wczoraj i jak je obejrzalam to w zupelnosci mi wystarcza... na dodatek jest tansze niz obecne no i stamtad nikt mnie nie wyrzuci! jak sie okazalo wlascicielem mieszkania tego nowego jest facet majacy knajpe wraz z fast foodami w miescie i posiada 4 mieszkania ktore wynajmuje i stamtad nikt mnie nie wyrzuci! wiec nie musze sie martwic ze jakas jeb.... furiatka wleci mi do domu i wyrzuci mnie z wszystkimi ciuchami i z dzieckiem!
ale co jest smutne najbardziej? nie bede miala przez jakis czas neta... znow bede musiala wystapic z wnioskiem do multimedii o przeniesienie i zamontowac go na tym drugim mieszkaniu... a co ciekawsze to mieszkanie jest kilka krokow dalej gdzie teraz mieszkam wiec w pelni jestem usatysfakcjonowana:-)
postaram sie zagladac do was z telefonu ale to juz nie jest takie proste bo jednak w tel wszystko zmniejszone nie jest takie latwe i o wiele dluzej trwa!

Bedziemy czekac i tesknic;-)najwazniejsze ze bedziecie mieli pewne lokum;-)

Kocham moje dziecko !

Normalnie juz 3 dzien zasypia sam ! To jest po pierwsze ,jak steka to tylko przyjde smoczka wloze albo poglaskam po glowce i jakos sam sobie zasypia tylko ze wieczorami w naszym lozku zasypia a w dzien wlaczam mu melodyjke cichutko w lozeczku i tak sam sobie zasypia w nim a wieczorem jakos nie moze u siebie zasnac.ale i nad tym popracuje ! tak czy siak nie musze nosic oby mu sie nie odwidzialo.

Wczoraj jak zasnol o 21 tak do 22 otwieral oczy 3 razy ale nie trzeba bylo go podnosci sam sobie zasypial.Jak juz zasnol o 22 tak do konca to wstal mi o 5.30 ( gdzie o 21 mial ostatnie karmienie) jak wstawalam aby robic mleczko jeszcze sie zastanawialam czy ja przez sen go czasmi nie nakarmilam ahahah o 3 ,ale nieeee spal dlugo i tyle .Jak zjadl odlozylam do spania i spal jeszcze do 9 !!!!!! N O kocham go ze taki grzeczny jest no!:-)

A teraz lezy juz 30 minut na macie i zaczyna sie powoli nudzic ,trzeba cos wymyslec nowego ! jakies atrakcje czy cos ahhahah

Az mi szkoda sie robi jak czytam takie slowa:-(czemu moje dziecko takie nie jest:-(corka byla spokojniutka ale ten maly urwis daje mi popalic podwójnie:-(

moja mama nauczyła małego nosic na rekach i wozić w wózku :-( teraz mam Mexyk ..... ktoś ma pomysł na oduczenie ?

U mnie to samo:-(tez nauczylismy nosic i bujac w bujaczku:-(

Czysta pielucha, nakarmic, umyc, sprawdzic czy nic nie boli, stopery w uszy i cierpliwosci. Najlepiej nie patrzec bo sie serce bedzie krajalo. Zajmij sie sprzataniem albo goowaniem ;-)

Co z tego ze ja tak chce zrobic:-(jak potem moj maz wyslu****e:wściekła/y:tescie sie buntuja i mu susza uszy:wściekła/y:dzis tesciu byl pijany w nocy i gadal do tesciowej-ledwo trzymajac sie na nogach ze pojedzie do opieki i to zgłosi:tak:jego słowa-MÓJ WNUK NIE MOZE PLAKAC:wściekła/y:kuzwa to niech on go nosi caly dzien:wściekła/y:tak to jest jak sie nie bawilo swoich dzieci i nie slyszalo sie jak plakaly:wściekła/y:kuzwa jestem zla jak skurwy...

Hej laski wpadam, żeby powiedzieć, że dziś dostałam @ jeny jakie to dziwne uczucie. Aż mi się ręce trzęsły jak to zobaczyłam :)))) no cóż znów trzeba się zmagać z comiesięczną dolegliwością

Witaj w klubie:tak:u mnie jest juz 3 dzien:tak:
 
Ja wiem ,ze czko tak zostawic maluszka i niech placze.
Szczegolnie jak juz sie przyzwyczailo do bycia na raczkach.
Proponuje jednak sprobowac stopniowo. tzn jak ju zplacze to ni ebrc tlko np. polozyc sie koo niego. I glaskac i gadac. nawet przytulic i lulac. Ptem przestac lulac i tylko glaskac.
Kolejnym razem usiasc na wprast dziecka (juz sie kolo niego nie klasc) - tak jak daffi i pobawic sie jego syrkami i pogadac.
Nastepnym razem usiasc na wprost i tylko gadac od czasu do casu oglaskac.

Chodzi o takie stopniow oddalanie sie tak aby dziecko nie stracilo poczucia bezpieczenstwa a wy powoli odzyskiwaly wolnosc.
Wiem,ze latwo sie pisze a czasem nie wychodzi.
Ale sprobujcie chociaz. A moze akurat...
 
Ja wiem ,ze czko tak zostawic maluszka i niech placze.
Szczegolnie jak juz sie przyzwyczailo do bycia na raczkach.
Proponuje jednak sprobowac stopniowo. tzn jak ju zplacze to ni ebrc tlko np. polozyc sie koo niego. I glaskac i gadac. nawet przytulic i lulac. Ptem przestac lulac i tylko glaskac.
Kolejnym razem usiasc na wprast dziecka (juz sie kolo niego nie klasc) - tak jak daffi i pobawic sie jego syrkami i pogadac.
Nastepnym razem usiasc na wprost i tylko gadac od czasu do casu oglaskac.

Chodzi o takie stopniow oddalanie sie tak aby dziecko nie stracilo poczucia bezpieczenstwa a wy powoli odzyskiwaly wolnosc.
Wiem,ze latwo sie pisze a czasem nie wychodzi.
Ale sprobujcie chociaz. A moze akurat...


Jutro testuję! Bo jak młody dobije do 6 kg to ja na kolanach będe łazić :no:
 
:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
No i nas dopadlo.
Kolka??!! Czy zwykly bol brzuszka?? Niewazne .
Moje dziecko cierpi od godziny.
Budzi sie z krzykiem, kopie, placze, nie chce sie uspokoic. Przytulam , glaszcze.
Uspokoi sie na 15 min i znow z krzykiem sie wybudza. Juz tak chyba z 4 raz :-(

Mam nadzieje ,ze za usnie na troszke glebiej i mu przejdzie.
 
Witam się!
Szmat czasu nic nie pisałam. Niestety przez te mrozy w pokoju komputerowym zrobiła się lodówka, że strach Małą tam zabierać, a laptopa brak. Mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki zdrowe.
Dołączam do mam, którym kręgosłupy wysiadają od noszenia. emwu chyba muszę wypróbować Twój sposób, może się uda.
U nas wszystko dobrze. Ala zdrowa, choć jakiś katarek ją męczy. W tym tygodniu chyba pojedziemy to skonsultować z pediatrą. Mieliśmy problemy z ulewaniem, ale jest poprawa. Jak będę miała chwilę to zamieszczę jakieś nowe zdjęcia. Po obejrzeniu albumu stwierdzam, że wszystkie dzieciaczki są cudne.
 
:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
No i nas dopadlo.
Kolka??!! Czy zwykly bol brzuszka?? Niewazne .
Moje dziecko cierpi od godziny.
Budzi sie z krzykiem, kopie, placze, nie chce sie uspokoic. Przytulam , glaszcze.
Uspokoi sie na 15 min i znow z krzykiem sie wybudza. Juz tak chyba z 4 raz :-(

Mam nadzieje ,ze za usnie na troszke glebiej i mu przejdzie.
To ja tak mam Emwu wlasnie maly sie wyybudza albo nagle z bomby mi zaczyna plakac i sie prezy a przy tym puszcza baki i za kazdym bakiem wiekszy ryk trwa to krotko bo go polulam poprzytulam i sie uspokoi potem znow atak znow sie uspokoi i albo zasnie albo tak pare razy i w koncu zasypia i nie wiem czy to juz kolka czy bol brzucha :(
 
o Max jak narazie buja sie na bujaczku , ciagnie dyda ale nie spi. Postekuje co kilka minut ale wyglada jakby bol przeszedl. Teraz tu juz jest wykonczony. Za godzinke go wykapie a po kapieli zawsze odplywa.
To chyba gazy.
Ale kolka to co niby ? Tez gazy tyle ,ze czeciej i reguarnej sie powtarzajace ataki chyba.


Pocieszajace jest ,ze wszedzie pisza iz kolki mijaja okolo 3 miesiaca.
 
Tak piszą, że mijają ............ale teoria daleka jest od praktyki i tego co się ''mniej więcej'' w normach podrecznikowych mieści.

Pediatra powiedziała, że mogą być do 6 mc, i to jest niestety też norma ......gdyż nie ma podrecznikowych dzieci
 
reklama
Ja zamowilam sab simplex - 3 butelki. Moze w pon lub wt przyjda.
Jak wczesniej podawalam to zadnych takich historii jak bole brzuszka nie bylo. Podawalam bo malemu sie zle odbijalo i ulewal a poza tym kupe robil co 2 dni.
Teraz od jakichs 3 tyg podaje infacol bo mi sie sab simplex skonczyl i juz kilka razy go brzuszek troszke bolal bo stekal i sie wiercil i marudny byl ale dzisiaj ...tego jeszcze nie bylo.
 
Do góry